Widziałem już kilka seriali o gliniarzach, ale to jest coś nowego :) Jakiś czas temu podrzucił mi znajomy, mocny, męski serial o policjantach, którzy nie zawsze grają czysto.
Świetne zdjęcia, interesująca realizacja, pędząca fabuła, niezłe dialogi. Jest 7 sezonów, ja lecę przez pierwszy, 7 odcinków bodajże za mną.
Shield
Moderator: RedAktorzy
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- shirak
- Sepulka
- Posty: 23
- Rejestracja: śr, 16 mar 2011 10:09
Tak, jak pisałem wczesniej, ja również uważam, że jest dużo lepiej.
Niemniej jednak daleki jestem od wznoszenia okrzyków; tak, tak, oglądaj Shield! Z gustami jest różnie, ciężo przy tym o cokolowiek, co by sie podobało każdemu. Zachęcam więc może do tego serialu, ale czynię to słowami umiarkowanymi, co byś potem, szanowna Małgorzato nie kupiła skórzanego werbelka, by czynić przy nim uroki związane z mą skromną osobą.
Kłaniam sie
Niemniej jednak daleki jestem od wznoszenia okrzyków; tak, tak, oglądaj Shield! Z gustami jest różnie, ciężo przy tym o cokolowiek, co by sie podobało każdemu. Zachęcam więc może do tego serialu, ale czynię to słowami umiarkowanymi, co byś potem, szanowna Małgorzato nie kupiła skórzanego werbelka, by czynić przy nim uroki związane z mą skromną osobą.
Kłaniam sie
- wujo444
- Sepulka
- Posty: 9
- Rejestracja: śr, 16 mar 2011 14:04
serial jest bez wątpienia genialny, ale sezony 1 i 2 są najsłabsze, najbardziej luźne. Prawdziwy szczyt formy osiąga w 5 i na początku 6 sezonu.
W kategorii seriali policyjno-kryminalnych oferuje najbardziej złożone postacie i relacje między nimi, oraz fabułę, która nie boi się wykraczać poza standardy.
Warto wspomnieć, kim są bohaterowie i gdzie dzieje się akcja. Posterunek zwany The Barn, stodołą, znajduje się najgorszej dzielnicy LA. Na każdym rogu znajdują się tagi lokalnego gangu, a obecność ludności białej, czarnej i latynoskiej powoduje dalsze tarcia. Śledzimy poczynania zarówno detektywów (Dutch i Claudette), specjalnego oddziału do zwalczania przestępczości zorganizowanej Strike Team (Vic, Shane, Lem i Ronnie), komendanta i polityka Acavedy, wreszcie - zwykłych krawężników Danny i Julien. Spotkamy więc wątki zarówno gangsterskie, zwykłe morderstwa, morderstwa seryjne, rozgrywki polityczne i spory sąsiedzkie. Daleko mu jednak do imponującego realizmu The Wire.
W kategorii seriali policyjno-kryminalnych oferuje najbardziej złożone postacie i relacje między nimi, oraz fabułę, która nie boi się wykraczać poza standardy.
Warto wspomnieć, kim są bohaterowie i gdzie dzieje się akcja. Posterunek zwany The Barn, stodołą, znajduje się najgorszej dzielnicy LA. Na każdym rogu znajdują się tagi lokalnego gangu, a obecność ludności białej, czarnej i latynoskiej powoduje dalsze tarcia. Śledzimy poczynania zarówno detektywów (Dutch i Claudette), specjalnego oddziału do zwalczania przestępczości zorganizowanej Strike Team (Vic, Shane, Lem i Ronnie), komendanta i polityka Acavedy, wreszcie - zwykłych krawężników Danny i Julien. Spotkamy więc wątki zarówno gangsterskie, zwykłe morderstwa, morderstwa seryjne, rozgrywki polityczne i spory sąsiedzkie. Daleko mu jednak do imponującego realizmu The Wire.
- Cintryjka
- Nazgul Ortografii
- Posty: 1149
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 22:34
Tak, ale The wire bardziej stawiało na detal i na aspekt socjologiczny, inne rozłożenie akcentów, raczej niespieszny rozwój fabuły, a od The shield od pewnego momentu po prostu nie mogłam się oderwać. W późniejszych sezonach znaczące role odtwarzali Glenn Close i Forest Whitaker:)
Każdy Czytelnik ma takiego diabła, na jakiego sobie zasłużył - A.P. Reverte