Autor wydostał się :) zainspirowany ale zmęczony i trochę senny. Chyba przełoży pisanie na dzień następny.Ebola pisze:Bezbożne czynności usprawiedliwiają, albowiem zawsze można twierdzić, ze się szuka inspiracji :)
Zawieje i zamiecie - Rafał W. Orkan
Moderator: RedAktorzy
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
- Rheged
- Stalker
- Posty: 1886
- Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35
Będzie mnie tu straszył niecnota :P. Masz szczęście, że krótką pamięć mam ;PDabliu pisze:Więc lepiej, żeby recka była dobra :P bo "dał nam przykład Bonaparte jak zwyciężać mamy" i teraz to normalnie sądy jakieś, panie dzieju, normalnie... ;)
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
Z inicjatywy Pawła "FrostBite'a" Iwaniuka i ekipy F-Log.pl, mój blog stał się oficjalnym blogiem autora :)
Gdyby ktoś chciał czasem zajrzeć, zapraszam na www.orkan.f-log.pl :D
Gdyby ktoś chciał czasem zajrzeć, zapraszam na www.orkan.f-log.pl :D
- blazenada
- Fargi
- Posty: 363
- Rejestracja: czw, 14 cze 2007 11:34
- Płeć: Kobieta
z drugiej strony, moze to byc wynik euforii po tym, jak blog stal sie 'oficjalnym blogiem autora' ; )))
a swoja droga, gratulacje najszczersze dla dabliu ; >
a swoja droga, gratulacje najszczersze dla dabliu ; >
' Nazwali mnie szalencem, ja ich nazwalem szalencami i, do diabla, przeglosowali mnie. '
(Nathaniel Lee, angielski dramaturg z XVII wieku, ktory zostal zeslany do slawnego londynskiego azylu psychiatrycznego Bedlam)
(Nathaniel Lee, angielski dramaturg z XVII wieku, ktory zostal zeslany do slawnego londynskiego azylu psychiatrycznego Bedlam)
- Montserrat
- Szczurka z naszego podwórka
- Posty: 1923
- Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
No, jak Szczurka się dokopała, to wypada podziękować :)Montserrat pisze:Ja się właśnie do tematu dokopałam!
Gratulacje, Dabliu!
W zapowiedziach na stronie Fabryki jeszcze pusto, jeśli o moje dziełko chodzi, ale myślę, że powinno się to-to pokazać jeszcze przed nadejściem wiosny :)
Tymczasem jednak, na zamówienie wydawnictwa o wdzięcznej nazwie Szantrapa, napisałem, pod pseudonimem Ksenofagia Moroń, wiekopomne dzieło utrzymane w konwencji para-histerycznego romansu dworsko-ruralnego, pod tytułem "Złożona za życia". W rozdziale pierwszym poznajemy pannę Okarynę z domu Fagot, sprytną, choć niedojrzałą emocjonalnie wychowankę łomżańskiej szkoły stroicieli latawców. Podejmuje ona pełną ekscytujących niebezpieczeństw i niebezpiecznych ekscytacji podróż w samo serce mrocznych Borów Tucholskich, gdzie pod okiem starego koniuszego Szymona sposobi się do podjęcia działań zaczepno-matrymonialnych, skierowanych w samego księcia Gracjana, spadkobiercę wielkiego majątku oraz właściciela równie wielkiego... artefaktu. Miast w oko księcia, nasza Okaryna wpada jednak w sidła zastawione przez leśnego zbója, knowacza i słynnego na cały kraj partyzanta Wrocisława - znanego z lewackich poglądów apologetę pradawnych kodeksów browarniczych. Pech chce, że ten wyjątkowo urodziwy, acz źle wychowany zbój, zakochuje się w porwanej przez się dziewce i od tego momentu fabuła nabiera tempa, zmieniając się w pełną zasadzek, pościgów, intryg i odważnych scen łóżkowych opowieść, obejmującą swym rozmachem najciekawsze zakątki uwikłanego w rozliczne konflikty kraju. Rozdarci namiętnościami bohaterowie, na przekór przeznaczeniu, na przekór obowiązkom, na przekór rozsądkowi i na przekór złej pogodzie, odkrywają nie tylko drzemiące w nich żarliwe uczucia i nadludzkie moce, ale i korupcyjne układy drążące gnijącego trupa najwyższych sfer władzy. Wojenne szaleństwo ogarnia pół kontynentu, afery szpiegowskie rujnują niejedną fryzurę, a wszystko to blednie w obliczu kryzysu zdającego się niszczyć wciąż niepewny i jedynie częściowo skonsumowany związek Okaryny i Wrocisława. Nawet śmierć księcia Gracjana nie rozwiązuje problemów zakochanej pary, zwłaszcza iż książę był nieświadom wymierzonej weń intrygi i w ogóle spędził cały ten czas na wspieraniu zagranicznych szmuglerów taniej prasy. Zdawałoby się, że sen o szczęściu młodych kochanków pryśnie niczym bańka mydlana, gdy w sukurs przybywa, niepomny niebezpieczeństw czyhających na ogarniętych wojną szlakach, stary koniuszy Szymon. Składa on pewną propozycję, która być może odmieni los nie tylko niedoszłych nowożeńców, ale i całego powiatu...
W ostatnim rozdziale, główny bohater powieści - kucharz Kłaczek - umiera w wyniku przedawkowania herbaty, co jest doskonałym pretekstem do stworzenia kolejnego tomu fascynujących przygód z pogranicza magii, historii i sadownictwa.
Zapraszam do lektury.
Ksenofagia Moroń - "Złożona za życia", tom 1 cyklu "Podwiązki i kulbaki".
Już niebawem w kioskach "Ruchu" na terenie całego kraju i okolic ;)
- Bebe
- Avalokiteśvara
- Posty: 4592
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00
Diagnoza powyższego przypadku jest oczywista. Temu Dabliu strasznie brakuje warsztatów i pisania na zadany temat. Strasznie. :P
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
- Keiko
- Stalker
- Posty: 1801
- Rejestracja: wt, 22 sty 2008 16:58
ciii właśnie zdradzasz super tajny pomysł kolegi na tom trzeci :Dnosiwoda pisze:Ale musisz zaznaczyć, że coitus interruptus nie jest zbyt pewną metodą antykoncepcyjną.Dabliu pisze: jedynie częściowo skonsumowany związek Okaryny i Wrocisława.
edit. głodna jestem to i literkę zeżarłam
Wzrúsz Wirúsa!
Ha! Będziemy nieśmiertelni! To nie historia nas osądzi, lecz my osądzimy ją! (Małgorzata)
Ha! Będziemy nieśmiertelni! To nie historia nas osądzi, lecz my osądzimy ją! (Małgorzata)
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
Ależ offtopujecie :> Chyba zrobię przysługę Dabliu i Was stąd wygonię, wystraszę i takie tam... < pręży mięsień dwugłowy, trójgłowy, czterogłowy i n - głowe>
A IMO "Podwiązki i kulbaki" to zbyt delikatne i enigmatyczne. "Siodła i chuć" - ot co! :P
A IMO "Podwiązki i kulbaki" to zbyt delikatne i enigmatyczne. "Siodła i chuć" - ot co! :P
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson
dr Samuel Johnson
- nimfa bagienna
- Demon szybkości
- Posty: 5779
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
- Płeć: Nie znam