Czy imię wiąże się z tuszą? - czyli, jak Meduz z imion wróży
Moderator: RedAktorzy
- Cień Lenia
- Zwis Redakcyjny
- Posty: 1344
- Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03
- Meduz
- Cylon
- Posty: 1106
- Rejestracja: ndz, 19 lis 2006 21:59
- Hmmm, obawiam się, że ma tak większość kobiet. A potwierdzają to moje rozmowy z różnymi kobietami oraz mężczyznami.Meduz, chyba jakieś dziwne kobiety spotykałeś...
- Myślę, że niektóre kobiety były skrzywdzone, zanim je spotkałem. Ale szczególnie pamiętam jedną, którą strasznie skrzywdziłem: - odstawiłem naprawiony komputer pod biurko, ale w nie to samo miejsce, w którym stał poprzednio, tylko lekko pod kątem i 10 cm obok. Wypominała mi to przez 2 miesiące. A nawet rozmawiała w tej sprawie z koleżankami, które zgodziły się z nią i stwierdziły, że jestem straszny bałaganiarz.Ewentualnie strasznie je krzywdziłeś ;)
Meduz Kamiennooki
- Lepiej się spytaj, co to daje?
- A co zabiera?
- Lepiej się spytaj, co to daje?
- A co zabiera?
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20007
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Ojciec Dyrektor?Cień Lenia pisze:Ee, to pospolicie. Myślałem, że padną takie określenia jak "gorący patriota", "człowiek gotowy oddać życie za wiarę", "osoba brzydząca się masonami"...Alfi pisze:Podobno "stephanos" ma coś wspólnego z wieńcem albo koroną.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Karola
- Mormor
- Posty: 2032
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07
Gdzies wyczytane: ONA - po jednym dniu znajomości znałam jego numer telefonu, po tygodniu - pesel, NIP, regon firmy, po miesiącu - znałam na pamięć telefony do jego kumpli, siostry i rodziców, po roku - numery kart kredytowych, piny do komórki,a ON nie potrafi, kuffa, zapamiętać daty mojego urodzenia?!Meduz pisze:A kobieta, nawet jeśli się przeprosi ją za wszystkie przykrości i wynagrodzi je, to i tak przy każdej większej sprzeczce będzie wypominała całe zrobione jej zło z dokładnością do dnia, godziny i słowa. Czasami to aż zazdroszczę niewiastom takiej umiejętności zapamiętywania;-D
offtopowo o umiejętności zapamiętywania nieistotych rzeczy...
Ontopowo: sorry, Zanthia-Aśka :), jeśli poczułaś się źle. Nie było to moim zamiarem. Wybaczysz?
Indiana Jones miał brata. Nieudacznika rodem z Hiszpanii. Imię brata nieudacznika brzmiało Misco. Misco Jones.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20007
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
A jeśli chodzi o związek imion z gabarytami: w hebrajskim było ponoć słowo taddai - odważny, a w aramejskim thaddai - dobrze zbudowany, taki z "klatą jak na tygrysy". Od któregoś z nich pochodzi imię Tadeusz.
Edit: A więc w drugiej wersji Tadeusz to mniej więcej to samo, co Platon.
Edit: A więc w drugiej wersji Tadeusz to mniej więcej to samo, co Platon.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Marcin Robert
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1765
- Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
- Płeć: Mężczyzna
Bo kobiety maja takie specjalne maszynki, do których wpisuje się dane faceta (takie jak data urodzenia itp.) i wówczas wyrzucają one w formie wydruku wszystkie informacje na jego temat. Widziałem to kiedyś w jakimś filmie (Amazonki z Księżyca czy coś takiego).Karola pisze:Gdzies wyczytane: ONA - po jednym dniu znajomości znałam jego numer telefonu, po tygodniu - pesel, NIP, regon firmy, po miesiącu - znałam na pamięć telefony do jego kumpli, siostry i rodziców, po roku - numery kart kredytowych, piny do komórki,a ON nie potrafi, kuffa, zapamiętać daty mojego urodzenia?!
- Bebe
- Avalokiteśvara
- Posty: 4592
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00
Niestety uogólniacie okropnie. Nie wszystkie kobiety zapamiętują te straszne ilości danych o facecie. Ja na przykład zapominam regularnie o urodzinach, numerach telefonów, rocznicach itp. Uważam to za informacje do zapisania, a nie zapamiętywania. Wolę pamiętać o czym rozmawiałam albo czytałam, niż pamiętać durne ciągi cyferek. :)
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
- Zanthia
- Alchemik
- Posty: 1702
- Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
- Płeć: Kobieta
Karola: oczywiście, właściwie robię z igły widły >_< idź i nie grzesz więcej, masz u mnie avka...
Co do pamiętliwości - nieprawda, albo ja jakaś degeneratka jestem. Własnego obwodu nie pamiętam, urodziny ONa musiałam zakuć, jakbym próbowała zapamiętać jego PIN karty kredytowej chyba nabrałby podejrzeń ^.^' Urazy pamiętam, ale tylko, jeżeli nie zostały na miejscu rozliczone. Ergo, uogólniacie mości państwo, bezpodstawnie...
A co do gabarytów, znam Joanny we wszystkich kolorach i rozmiarach, intelekcie (wśród nich parę kretynek, niestety, Karola miała 25% racji) i kośćcu moralnym. Kasie tak samo, dużo i zróżnicowane.
Takie hipotezy mogły mieć sens chyba tylko 500 lat temu, gdy imiona nadawało się regionalnie, więc miały odbicie w regionalnym fenotypie...
Co do pamiętliwości - nieprawda, albo ja jakaś degeneratka jestem. Własnego obwodu nie pamiętam, urodziny ONa musiałam zakuć, jakbym próbowała zapamiętać jego PIN karty kredytowej chyba nabrałby podejrzeń ^.^' Urazy pamiętam, ale tylko, jeżeli nie zostały na miejscu rozliczone. Ergo, uogólniacie mości państwo, bezpodstawnie...
A co do gabarytów, znam Joanny we wszystkich kolorach i rozmiarach, intelekcie (wśród nich parę kretynek, niestety, Karola miała 25% racji) i kośćcu moralnym. Kasie tak samo, dużo i zróżnicowane.
Takie hipotezy mogły mieć sens chyba tylko 500 lat temu, gdy imiona nadawało się regionalnie, więc miały odbicie w regionalnym fenotypie...
It's me - the man your man could smell like.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20007
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
No, na Spiszu Wendelin jest popularny jeszcze dzisiaj (a raczej wczoraj wieczorem). Cała masa osobników w sile wieku.Zanthia pisze: Takie hipotezy mogły mieć sens chyba tylko 500 lat temu, gdy imiona nadawało się regionalnie, więc miały odbicie w regionalnym fenotypie...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Marcin Robert
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1765
- Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
- Płeć: Mężczyzna
Potwierdzam. W 1998 roku zajmowałem się - jako pracą zleconą - robieniem zmian ewidencji gruntów dla paru spiskich miejscowości (była wśród nich m. in. Niedzica) i w każdym gospodarstwie natrafiałem na co najmniej jednego Wendelina.Alfi pisze:No, na Spiszu Wendelin jest popularny jeszcze dzisiaj (a raczej wczoraj wieczorem). Cała masa osobników w sile wieku.
- Cień Lenia
- Zwis Redakcyjny
- Posty: 1344
- Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03
A o słynnym Stefanie, dziennikarzu i agiencie polskiej Czwórki się zapomniało? Ech, duch w narodzie upada ;<Alfi pisze:Ojciec Dyrektor?Cień Lenia pisze:Ee, to pospolicie. Myślałem, że padną takie określenia jak "gorący patriota", "człowiek gotowy oddać życie za wiarę", "osoba brzydząca się masonami"...Alfi pisze:Podobno "stephanos" ma coś wspólnego z wieńcem albo koroną.