Michiru, a temat? To gdzie on był się podział, hm? Marniuchne dialogi, szczególnie w porównaniu z orgiastycznymi monologami :), fabuła słabieńka, błędy w pisowni. A i nieustanny problem z identyfikacją bohatera – wszystko prowadzone identycznie. Narracja ma nawet taki sam rytm. I realizacja tematu jest na słowo honoru.
Xiri – językowo lepiej. Nawet byłam zaskoczona - znaczy zauważyłam różnicę, ale wodę lejesz jak nie przymierzając hydraulik. Tekst rozwleczony jak flaki heretyków, za czasów inkwizycji. Nudny, wymaga ogromnego samozaparcia. Jak nie masz limitu słów to zamęczysz każdego potencjalnego czytelnika.
Husiaty pisze: Droga Ebolo
prosilem o krotka krytyke. Jednak nie mam ochoty na publiczne osmieszenie. (…)
Tak na marginesie szkoda, ze ta rozmowa musi byc prowadzona na forum. To naprawde bardzo... hm. nieprzyjemne. Niskie w mojej opinii.
Aha, czyli innych flekujemy publicznie, a Husiatemu uwagi za parawanem, bo mu będzie przykro, tak? I to jest wedle Ciebie w porządku i w żadnym razie nie niskie?
Husiaty pisze:
Napisalem, ze sie zgadzam. Jednak potem napisalem, ze nie zgadzam sie bez wczesniejszego zapytania. Z tych dwoch obowiazuje, jak mniemam, to drugie. (zgoda i zakaz to zakaz, wedle logiki)
(…)
Ja uwazam, ze to, co dopisalem na koncu, calkowicie wystarczy do tego, aby moj tekst nie mogl byc publikowany gdziekolwiek, gdyz wlasnie nie wyrazilem na to zgody. Nadal mam nadzieje, ze moje zdanie bedzie uszanowane.
Nie desperuj.
„Przed wystawieniem tekstu chciałbym zostać poinformowany o tym, nie zgadzam się na jakąkolwiek publikację bez mojej zgody.”
Przeczytaj sobie to zdanie zanim zaczniesz się powoływać na logikę. Chcesz, żeby ktoś Ci dał znać, iż się nie zgadzasz. A skąd hipotetyczny ktoś ma to wiedzieć, że Ty się akurat nie zgadzasz? Skoro sam tego nie wiesz?
Poza tym wyraźnie napisałeś: Innymi słowy, chciałbym wiedzieć gdzie będzie mój tekst ;-)
I tak też się stało.
Przestań więc nam tu zarzucać i wytykać, dopowiadać historie niestworzone i dorabiać teorię – tylko zacznij się zastanawiać. Co Ty właściwie wypisujesz. Dopiero teraz zaczynasz narażać się na kpiny.
Wyraziłeś zgodę, ale jej nie wyraziłeś. Spodziewałeś się, że przepadniesz, ale regularnie dopominałeś się o wyniki, prosiłeś o krótką krytykę, ale gdy to robię, to daję upust złości. A do tego wszystkiego mamy uszanować Twoje zdanie. Gdyby ktoś mi jeszcze powiedział jakie to zdanie jest to by była połowa sukcesu.
Kochani Ludkowe, a nie piszta Wy do mnie na priwa albowiem się krzynka zatkali – 100% miejsca zostało wykorzystane. Postaram się jutro jakoś rozładować korka :)