Jak napisać bestsellera.
Moderator: RedAktorzy
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Nie wiem czy nie zostanę wyśmiany, ale co tam. Mam wrażenie, że takiego "bestsellera", który sprzeda się w milionach egzemplarzy raczej nietrudno napisać, szczególnie jeśli ma być adresowany do młodzieży. Wiadomo: w miarę prosty język, bohaterowie w wieku docelowych czytelników, wartka akcja, wyraźny podział na dobrych i złych, no i reklama :). To właściwie najważniejsze cechy bestsellera :).
- Bakalarz
- Stalker
- Posty: 1859
- Rejestracja: pn, 01 sty 2007 17:08
Skoro to nie jest takie trudne, jak sam mówisz, to dlaczego milionowych bestsellerów Polsce, napisanych przez Polaków jest tak niewiele? (o ile w ogóle takie są/były)Młodzik pisze:Mam wrażenie, że takiego "bestsellera", który sprzeda się w milionach egzemplarzy raczej nietrudno napisać,
Sasasasasa...
- Laris
- Psztymulec
- Posty: 916
- Rejestracja: czw, 11 gru 2008 18:25
Ależ Soi, po co? Wysiłku przy tym masa, bo i myśleć trzeba (!), i materiały zbierać (! !), a co gorsza trzeba mieć warsztat i kunszt jakiś.
Łatwiej jest napisać i wydać lekkostrawnego gniota, w którym ktoś się będzie doszukiwał głębszego sensu (bo przecież literatura to sztuka jest!).
Młodzik, nie pluj już tak ostentacyjnie na tę młodzieżową literaturę, bo nawet ja, chłopczyk, któremu wiele innych dzieci powtarza, że non-stop narzekam, czuję się tym narzekaniem znudzony. Ja wiem, że odkryłeś niedawno świat literatury, że to wszystko wydaje się tak niesamowicie dorosłe, w porównaniu z takim Eragonem czy inszymi Zmierzchami, ale uwierz mi, to mija.
Literatury młodzieżowej nie czytuję i nie czytywałem, odkąd w młodości wczesnej wielce (dwanaście lat?) sięgnąłem po "Rok 1984" (ha! taki duży jestem!), a potem po Władcę.
Potem poszło z górki.
Łatwiej jest napisać i wydać lekkostrawnego gniota, w którym ktoś się będzie doszukiwał głębszego sensu (bo przecież literatura to sztuka jest!).
Młodzik, nie pluj już tak ostentacyjnie na tę młodzieżową literaturę, bo nawet ja, chłopczyk, któremu wiele innych dzieci powtarza, że non-stop narzekam, czuję się tym narzekaniem znudzony. Ja wiem, że odkryłeś niedawno świat literatury, że to wszystko wydaje się tak niesamowicie dorosłe, w porównaniu z takim Eragonem czy inszymi Zmierzchami, ale uwierz mi, to mija.
Literatury młodzieżowej nie czytuję i nie czytywałem, odkąd w młodości wczesnej wielce (dwanaście lat?) sięgnąłem po "Rok 1984" (ha! taki duży jestem!), a potem po Władcę.
Potem poszło z górki.
Najmniej pamiętam zajęcia w szkole,
bo żaden z nas się tam nie nadawał.
Awantura - Pokolenie nienawiści
bo żaden z nas się tam nie nadawał.
Awantura - Pokolenie nienawiści
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Bo Polacy są zbyt ambitni żeby pisać Harry Pottery i Eragony ;>?? Fakt, Pilipiuk traktuje pisarstwo czysto zawodowo, ale poniżej pewnego poziomu nie schodzi :). Niby jedna polska nastolatka wydała teraz powieść - "Dziecko Gwiazd. Atlantyda". Z tego co wyczytałem o tym, to taki polski Eragon jest. Zobaczymy, może też sie sprzeda nieźle. Tutaj zależy to od reklamy. Chyba tylko "Harry Potter" był takim ewenementem, że właściwie bez reklamy na samym początku doszedł do takich nakładów. Zresztą, to jest Polska, a tu znacznie trudniej jest niż na Zachodzie.
Edit: Laris - ja już nie pluję XD. Hmm... jakby to określić - w internecie jestem niezrównoważony psychicznie XD. Do pewnych wniosków dochodzę podłuższych przemyśleniach, a tu wyskakuję z postami co chwila i muszę się powstrzymać bo debila z siebie robię XD
Edit: Laris - ja już nie pluję XD. Hmm... jakby to określić - w internecie jestem niezrównoważony psychicznie XD. Do pewnych wniosków dochodzę podłuższych przemyśleniach, a tu wyskakuję z postami co chwila i muszę się powstrzymać bo debila z siebie robię XD
Ostatnio zmieniony pn, 07 gru 2009 21:46 przez Młodzik, łącznie zmieniany 1 raz.
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
1. Gdybyż to było takie proste, na półkach stały by same bestsellery.Młodzik pisze:Nie wiem czy nie zostanę wyśmiany, ale co tam. Mam wrażenie, że takiego "bestsellera", który sprzeda się w milionach egzemplarzy raczej nietrudno napisać, szczególnie jeśli ma być adresowany do młodzieży. Wiadomo: w miarę prosty język, bohaterowie w wieku docelowych czytelników, wartka akcja, wyraźny podział na dobrych i złych, no i reklama :). To właściwie najważniejsze cechy bestsellera :).
2. I stoją, bo przecież tak naprawdę dziś o tym tytule decydują wyłącznie pracownicy marketingu danego wydawnictwa.
3. Wymieniając definiowalne warunki bestsellera zapomniałeś, że powinien być napisany po angielsku, chyba że wystarcza Ci sprzedaż rzędu 20K egzemplarzy, żeby dostać ten tytuł.
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20026
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Nie jestem pewny, bo nie sprawdzałem dokładnie ani nie liczyłem, ile razy się zdążyłeś usprawiedliwić (w tym wątku i dwóch lub trzech innych), ale wychodzi, że jeszcze nie zdążyłeś się pokajać za otrucie Barbary Radziwiłłówny;).Młodzik pisze: w internecie jestem niezrównoważony psychicznie XD. Do pewnych wniosków dochodzę podłuższych przemyśleniach, a tu wyskakuję z postami co chwila i muszę się powstrzymać bo debila z siebie robię XD
NMSP
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
- Millenium Falcon
- Saperka
- Posty: 6212
- Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27
Wynajmij sobie guwernantkę ze szpicrutą, tu nikt się na wychowywanie młodzieży nie pisał.Młodzik pisze:Sorry za offtopa, ale przyznam: trzeba mnie przytemperować. Mam okropny charakter, sam staram sie jakoś hamować ale nie zawsze mi wychodzi.
Nie marny, żałosny. To mówię jako użyszkodnik, a jako moderator bardzo usilnie sugeruję myślenie zanim się coś napisze. Naprawdę nie ilość i pseudodowcipność postów się liczy, ale to, jak się w nich użytkownik prezentuje. Zastanów się, co Ty jak dotąd zdążyłeś zaprezentować.Młodzik pisze:Ad. przeprosin: Nieprawda! Za holocaust też nie przepraszałem <marny żart>!
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
- emigrant
- Pćma
- Posty: 224
- Rejestracja: wt, 11 lis 2008 20:26
Coś mi się zdaję, że czeka Cię dużo rozczarowań w przyszłości. Nie zazdroszczę...Młodzik pisze:Mam wrażenie, że takiego "bestsellera", który sprzeda się w milionach egzemplarzy raczej nietrudno napisać, szczególnie jeśli ma być adresowany do młodzieży. Wiadomo: w miarę prosty język, bohaterowie w wieku docelowych czytelników, wartka akcja, wyraźny podział na dobrych i złych, no i reklama :)
Indianin uzbrojony był w uk i tą mahawkę.