Lie to me
Moderator: RedAktorzy
- Ilt
- Stalker
- Posty: 1930
- Rejestracja: pt, 02 paź 2009 15:45
Z kolei po dwunastym odcinku mój zapał do LtM się zmniejszył. Tak do granicy zwykle kojarzonej ze śmiercią. Ten odcinek był zwyczajnie NUDNY! Nudny była i intryga i postać terrorysty, po której spodziewałem się czegoś naprawdę elektryzującego. Jeśli trzynasty odcinek nie będzie co najmniej interesujący, rzucam dr Lightmana i idę czytać Ekmana (naukowca od mikroekspresji. Mikroekspresjonisty? :)) )
The mind is not a vessel to be filled but a fire to be kindled.
- Nath
- Fargi
- Posty: 332
- Rejestracja: śr, 03 paź 2007 15:55
Odcinek nr. 11, jak dla mnie ciekawy. Nie dorównuje najlepszemu odcinkowi z więzieniem, ale jest to powrót serialu w niezłym stylu. Momentami kojarzył mi się z Dexterem... z tym, że Dex jest po prostu lepszy. Jako serial :)
Zobaczymy co będzie dalej.
Pozdrawiam
Zobaczymy co będzie dalej.
Pozdrawiam
Ika: Poczuł, że umiera i zapewne doszedł do wniosku, że nie da się złapać tym metroseksualistom ze skrzydełkami. Nie widział swojej przyszłości w chórze.
- Marchew
- Kurdel
- Posty: 782
- Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
- Płeć: Mężczyzna
Właśnie obejrzałem 13ty.Ilt pisze:Z kolei po dwunastym odcinku mój zapał do LtM się zmniejszył. Tak do granicy zwykle kojarzonej ze śmiercią. Ten odcinek był zwyczajnie NUDNY! Nudny była i intryga i postać terrorysty, po której spodziewałem się czegoś naprawdę elektryzującego. Jeśli trzynasty odcinek nie będzie co najmniej interesujący, rzucam dr Lightmana i idę czytać Ekmana (naukowca od mikroekspresji. Mikroekspresjonisty? :)) )
Wypas.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Ilt
- Stalker
- Posty: 1930
- Rejestracja: pt, 02 paź 2009 15:45
Właśnie obejrzałem 14, Małgorzato. Więc możesz obejrzeć nawet trzy. ;)) I jak poprzedni odcinek był rzeczywiście smakowity i przywrócił mi wiarę w scenarzystów (a Ethana Drogina w szczególności), tak po tym mam mieszane odczucia. Nie był zły, ale nie był porywający. A przecież Lie to Me ma niektóre odcinki wprost prześwietne i stać ten serial na utrzymanie wysokiego poziomu.
The mind is not a vessel to be filled but a fire to be kindled.
- Marchew
- Kurdel
- Posty: 782
- Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
- Płeć: Mężczyzna
Nie był to najlepszy z odcinków, ale podobała mi sie końcówka.
No i myślę, że to lepiej, w sensie, że nie wszystkie takie same, tylko część jest takich bardziej z akcją, a część takich bardziej z intrygą.
Ogólnie to chyba mój ulubiony serial obecnie, na niego najbardziej zawsze czekam.
W moim prywatnym rankingu wygląda to tak - odcinek pokerowy, więzienny gdzie Lightman rozpracowuje psychopatę i 13ty drugiego sezonu o młodej wdowie.
No i myślę, że to lepiej, w sensie, że nie wszystkie takie same, tylko część jest takich bardziej z akcją, a część takich bardziej z intrygą.
Ogólnie to chyba mój ulubiony serial obecnie, na niego najbardziej zawsze czekam.
W moim prywatnym rankingu wygląda to tak - odcinek pokerowy, więzienny gdzie Lightman rozpracowuje psychopatę i 13ty drugiego sezonu o młodej wdowie.
- Nath
- Fargi
- Posty: 332
- Rejestracja: śr, 03 paź 2007 15:55
Dla mnie najlepszy bezwzględnie jak na razie odcinek więzienny z patologicznym kłamcą :) Najnowsze odcinki ok, choć nie powalające, to przyjemnie się ogląda.
Swoją drogą, zabrałem się za książkę Paula Ekmana, na temat wykrywania kłamstw. Jak dotąd bardzo ciekawe, wciąga jak powieść.
Z tym, że autor jednak podchodzi do swojej nauki zdecydowanie ostrożniej niż Cal Lightman ;)
Pozdrawiam
Swoją drogą, zabrałem się za książkę Paula Ekmana, na temat wykrywania kłamstw. Jak dotąd bardzo ciekawe, wciąga jak powieść.
Z tym, że autor jednak podchodzi do swojej nauki zdecydowanie ostrożniej niż Cal Lightman ;)
Pozdrawiam
Ika: Poczuł, że umiera i zapewne doszedł do wniosku, że nie da się złapać tym metroseksualistom ze skrzydełkami. Nie widział swojej przyszłości w chórze.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Montserrat
- Szczurka z naszego podwórka
- Posty: 1923
- Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43
Dla mnie odcinek 14 był najsłabszy z całości serialu póki co. Zupełnie mnie nie wciągnęło (a "Lie to me" uwielbiam). Te nowe odcinki ogólnie nie są aż tak powalające.
Dla mnie i tak najlepszy był z psychopatą co oślepiał ofiary i z dziewczyną z rozszczepieniem osobowości. Były świetne.
I Forster mnie denerwuje. No, nie poradzę, no.
Edit: A dziś wychodzi kolejny odcinek, si?
Dla mnie i tak najlepszy był z psychopatą co oślepiał ofiary i z dziewczyną z rozszczepieniem osobowości. Były świetne.
I Forster mnie denerwuje. No, nie poradzę, no.
Edit: A dziś wychodzi kolejny odcinek, si?
"After all, he said to himself, it's probably only insomnia. Many must have it."
- Nath
- Fargi
- Posty: 332
- Rejestracja: śr, 03 paź 2007 15:55
Mnie wręcz przeciwnie. Lubię brzmienie jej głosu :)Montserrat pisze: I Forster mnie denerwuje. No, nie poradzę, no.
Małgorzata
Powiedz Progeniturze, żeby uważał, bo sam Ekman pisze, że ostatnimi czasy narobiło się pełno "specjalistów" w tej dziedzinie...Ekmana czyta Progenitura, przez ten serial się zainteresował. Przeczytał nawet kilka innych tekstów, bo nie od razu Ekmana mu się udało trafić.
Pozdrawiam
Ika: Poczuł, że umiera i zapewne doszedł do wniosku, że nie da się złapać tym metroseksualistom ze skrzydełkami. Nie widział swojej przyszłości w chórze.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
-
- Kadet Pirx
- Posty: 1215
- Rejestracja: ndz, 21 wrz 2008 12:49
Ja bym tam nie polecał.Małgorzata pisze:Wiesz, Nathu, mnie właściwie to nie przeszkadza. Niech chłopak czyta, co mu się nawinie - nawet jeżeli to jakieś hurraoptymistyczne NLP-owskie bzdury.
Ale mogę ci przysłać mój podręcznik do bioniki jak chcesz żeby się rozwijał w różnych kierunkach:P.
(to jest takie trochę nlp tylko nie o psychologii tylko o robotach)
- Nath
- Fargi
- Posty: 332
- Rejestracja: śr, 03 paź 2007 15:55
Jeśli Progenitura się interesuje taką tematyką, to ja polecę ze swojej strony jeszcze Darren'a Brown'a :) Jego książki "Sztuczki umysłu" co prawda jeszcze nie czytałem, natomiast widziałem kilka programów w tv i jestem bardzo ciekaw czy/jak on robi to co robi:)Małgorzata pisze:Wiesz, Nathu, mnie właściwie to nie przeszkadza. Niech chłopak czyta, co mu się nawinie - nawet jeżeli to jakieś hurraoptymistyczne NLP-owskie bzdury. :)))
Grunt, że w ogóle sięga po coś spoza beletrystyki. :P
Co do NLP, to ciekawa sprawa. Znajomy mojego przyjaciela zapłacił grube tysiące za szkolenie. Teraz ponoć chodzi ze "szczwanym" uśmieszkiem na twarzy i sądzi, że każdego jest w stanie przekabacić i wszystko osiągnąć. Nie życzę mu źle, ale czekam aż życie nauczy go pokory :P
Pozdrawiam
Ika: Poczuł, że umiera i zapewne doszedł do wniosku, że nie da się złapać tym metroseksualistom ze skrzydełkami. Nie widział swojej przyszłości w chórze.