Myślisz? Ja to bym mimo wszystko nie jadła... Prędzej pasztet z królika;>Alfi pisze: Bo Wirusy z natury zjadliwe są.
A ontopicznie, zeby nie było, że gar: nie.
Moderator: RedAktorzy
Wirus nie egoist, nie! Wirus przeczytał. CAŁOŚĆ!!! Wirus się będzie dzielił, jak znajdzie czas. To nie można tak na łapu capu. To historia, którą swiat musi poznać. O!Millenium Falcon pisze:O Giertychu już było. Wirus Masochizmu dopadł i przeczytał. Ale odmawia podzielenia się wrażeniami z Narodem, skąpiradło jedno. ;P
<kłulik zapamiętuje, a na wypadek, gdyby jednak zapomniał, zapisuje sobie w notesiku>Millenium Falcon pisze:Myślisz? Ja to bym mimo wszystko nie jadła... Prędzej pasztet z królika;>
Nom. Niech Cio spojrzy, Harna aż się z żalu spłakała, taka ona spragniona obcowania z Dziełem.Harna pisze: Niech się Cio zlituje, napisze recenzyję albo co, bo tu lud spragnion literatury wszechpolskiej i wszechfantastycznej. Chociaż jakiś fragmencik może Cio rzuci albo co?...
<na takie dictum włażliwe kłulicze sełduszko pękło, a oczęta zaszły łzami>Ebola pisze:Kłula to chyba pokłęciło, jeśli myśli, że ja to będę wklepywać.
Nie, drugi raz Konopielki nie zacytuję. Najwyżej Fronczewskiego, alias Franka Kimono: Nie rycz, mała, nie rycz!Harna pisze:<na takie dictum włażliwe kłulicze sełduszko pękło, a oczęta zaszły łzami>Ebola pisze:Kłula to chyba pokłęciło, jeśli myśli, że ja to będę wklepywać.
Szlag, Mahatma Alfi zna te moje numery...Alfi pisze:Nie, drugi raz Konopielki nie zacytuję. Najwyżej Fronczewskiego, alias Franka Kimono: Nie rycz, mała, nie rycz!