wyprawy dalekie i bliskie

czyli nic konkretnego, za to do wszystkiego

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zanthia
Alchemik
Posty: 1702
Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
Płeć: Kobieta

Post autor: Zanthia »

Rany, Hipolicie... obejrzałam zdjęcia z Krasiczyna i nagle mam znowu energię do nauki...

Pikne dzięki!
It's me - the man your man could smell like.

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Post autor: Hipolit »

Zanthia pisze:Rany, Hipolicie... obejrzałam zdjęcia z Krasiczyna i nagle mam znowu energię do nauki...

Pikne dzięki!
Niezamaco!
Może byś tak przyjechała? To w końcu nie na krańcu świata, a ja obiecuję służyć za półprzewodnika.
:)
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4202
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Post autor: A.Mason »

Dzieki takim fotkom czlowiek sobie przypomina jak piekny jest ten kraj.

Awatar użytkownika
Ellaine
Klapaucjusz
Posty: 2372
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
Płeć: Kobieta

Post autor: Ellaine »

Krasiczyn... Ja chcę go zobaczyć...
Hopolit do Zanthii pisze:Może byś tak przyjechała?
Mogę też, mogę...? ach, chciałabym, ale na razie to chyba nie bardzo mogę :(

Pobawiłam się trochę w fotosiku, i założyłam konto. Też się pochwalę skrawkiem Polski.
Pojezierze Drawskie, wakacje 2004 [50 km na zachód od Szczecinka]
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie

Awatar użytkownika
fealoce
Kadet Pirx
Posty: 1388
Rejestracja: sob, 14 kwie 2007 21:02

Post autor: fealoce »

To ja się pochwalę zdjęciami z Francji. Kończą się tak na piątej stronie.

Awatar użytkownika
eses
Psztymulec
Posty: 984
Rejestracja: sob, 01 paź 2005 19:59

Post autor: eses »

BB + PnL = 66,6%...
I więcej w formie książki nie będzie ;)

Awatar użytkownika
Zanthia
Alchemik
Posty: 1702
Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
Płeć: Kobieta

Post autor: Zanthia »

Hipolit pisze:
Zanthia pisze:Rany, Hipolicie... obejrzałam zdjęcia z Krasiczyna i nagle mam znowu energię do nauki...

Pikne dzięki!
Niezamaco!
Może byś tak przyjechała? To w końcu nie na krańcu świata, a ja obiecuję służyć za półprzewodnika.
:)
Taaa, ja spadnę w przepaść w niejasnych okolicznościach, a Waćpan przeżyjesz potrójną dawkę amperów na krześle elektrycznym.... ;)

A tak serio, to nie wiem, czym godna - jako jedyna na tym forum nie bardzo umiem pisać... specopa wyżebrałam tłumaczeniem... więc jestem tym, dla tego forum, czym Europejska Deklaracja Praw Człowieka jest dla Acquis Communautaire Europy - niby należę, ale jednak nie bardzo =/
It's me - the man your man could smell like.

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Post autor: Hipolit »

Zanthia pisze:A tak serio, to nie wiem, czym godna - jako jedyna na tym forum nie bardzo umiem pisać... specopa wyżebrałam tłumaczeniem...
Mam nadzieję, że nie zdradzisz tego nikomu, ale ja tez nie! Ale o tym Ciiii!
Aha, poza tym nie potrafię również tłumaczyć, a na forum wlazłem "na krzywy ryj". ;D
Ekhem, to kiedy mogę się Ciebie spodziewać?
P.S
Ellaine!
Oczywiście, że możesz jak tylko będziesz mogła :)
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Hitokiri
Nexus 6
Posty: 3318
Rejestracja: ndz, 16 kwie 2006 15:59
Płeć: Kobieta

Post autor: Hitokiri »

Zdjęcia numer 5 i 8zdecydowanie najlepsze. One same tak wyszły, czy ty je jakoś przerabiałeś?
"Ale my nie będziemy teraz rozstrzygać, kto pracuje w burdelu, a kto na budowie"
"Ania, warzywa cię szukały!"

Wzrúsz Wirusa! Podarúj mú "ú" z kreską!

Awatar użytkownika
Zanthia
Alchemik
Posty: 1702
Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
Płeć: Kobieta

Post autor: Zanthia »

Hipolit pisze:
Zanthia pisze:A tak serio, to nie wiem, czym godna - jako jedyna na tym forum nie bardzo umiem pisać... specopa wyżebrałam tłumaczeniem...
Mam nadzieję, że nie zdradzisz tego nikomu, ale ja tez nie! Ale o tym Ciiii!
Aha, poza tym nie potrafię również tłumaczyć, a na forum wlazłem "na krzywy ryj". ;D
Ekhem, to kiedy mogę się Ciebie spodziewać?
P.S
Ellaine!
Oczywiście, że możesz jak tylko będziesz mogła :)
Jestem zaszczycona :)... Ale nie mam pojęcia, kiedy będę mogła - teraz egzaminy, a potem muszę dorwać jakąś pracę na wakacje. Jak będę coś wiedzieć - odezwę się na PW :)
It's me - the man your man could smell like.

Awatar użytkownika
Ellaine
Klapaucjusz
Posty: 2372
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
Płeć: Kobieta

Post autor: Ellaine »

Hipolit pisze:Ellaine!
Oczywiście, że możesz jak tylko będziesz mogła :)
To jak będę mogła to dam znać, że mogę. :)) Na razie nie mogę. A potem, potem czas pokaże... Pożyjemy, dożyjemy. :)
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie

Awatar użytkownika
podzjazdem
Dwelf
Posty: 505
Rejestracja: śr, 21 mar 2007 07:58

Post autor: podzjazdem »

A co, też się trochę poszwendałem
Szkoda tylko, że był aż taki upał.
Osusz skrzydła, bracie. Na mokrych od łez daleko nie zalecisz...

Awatar użytkownika
eses
Psztymulec
Posty: 984
Rejestracja: sob, 01 paź 2005 19:59

Post autor: eses »

Hitokiri pisze:Zdjęcia numer 5 i 8 zdecydowanie najlepsze. One same tak wyszły, czy ty je jakoś przerabiałeś?
Cóż, bawiłem się efektami dostępnymi w prymitywnym aparacie w mojej komórce ;) To zwało się "fałszywe kolory" ;) Na komputerze nie robiłem z nimi nic.
BB + PnL = 66,6%...
I więcej w formie książki nie będzie ;)

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

Tutaj pare zdjec, o ktorych zapomnialem wczesniej. Wiosenna (jak widac na przykladzie wegetacji) wycieczka do Grassington. Wybralem te mniej nudne. No, w moim zludnym przekonaniu, w kazdym razie :)
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
Harna
Łurzowy Kłulik
Posty: 5588
Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14

Post autor: Harna »

Czemu mnie tam nie ma, skoro mi się bardzo podobie to, co widzę? :-(
FTSL
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!

ODPOWIEDZ