Strona znormalizowana - co to za cudo?

czyli nic konkretnego, za to do wszystkiego

Moderator: RedAktorzy

Awatar użytkownika
Ellen
Ośmioł
Posty: 690
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 22:33

Post autor: Ellen »

Martwa!
Widzisz te martwe bałwanki? Tędy przeszła wiosna! (by Andrzej)
Klub Dyskryminowanych i Wykorzystywanych z Powodu Posiadania Prawa Jazdy.

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

Odpowiedź powinna brzmieć: nordycka, psiakrew! Ellen, nie umiesz się bawić :D
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Awatar użytkownika
malakh
Pćma
Posty: 293
Rejestracja: śr, 14 lis 2007 22:17

Post autor: malakh »

Ellen pisze:Martwa!
xD
Ja w sumie myślałem o ciułała (jak to się pisze, kurde?), bo i mniejszy dół do kopania, ale cóż...
Navajero pisze:No to teraz już nic Cię nie powstrzyma :)
A żebyś wiedział! Mam nawet zamiar napisać coś (takie duże, zmyślne coś) na konkurs NF. W sumie to skorzystam z twojej rady (wygrzebanej w którymś z tematów, tam gdzie nosiwoda postulował napisanie przez ASa opowiadania o sprzedaży futer). Idę w stronę swej specjalności...biotechnologio, nadchodzę! xD

Ale tak ogólnie, to przynajmniej nareszcie rozwikłana została zagadka (przynajmniej dla mnie to była zagadka), skąd ten dziwny przelicznik ilości stron na wyrazy.

Jeszcze tylko odnajdę sens życia i źródło wszechrzeczy i fajrant;]

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

malakh pisze: W sumie to skorzystam z twojej rady (wygrzebanej w którymś z tematów, tam gdzie nosiwoda postulował napisanie przez ASa opowiadania o sprzedaży futer). Idę w stronę swej specjalności...biotechnologio, nadchodzę! xD
Ha! Zostałem guru! :D
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Twinflames

Post autor: Twinflames »

Nie mogę sobie poradzić ze znormalizowaniem tekstu :( Wiem, jakie są reguły, ale po ustawieniu wszystkiego w Wordzie każda strona ma inną ilość znaków. Starałam sie tak ustawić, by bylo ich mniej niż 1800, ale na stronkach z dialogami jest ich o wiele wiele mniej, wiec zastanawiam się, czy tak zostawić? Czy bardzo się "czepiają"? Przepraszam za wyrażenie :) Proszę o radę!

Awatar użytkownika
Dabliu
ZakuŻony Terminator
Posty: 3011
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Dabliu »

Twinflames pisze:Czy bardzo się "czepiają"?
Ale kto się czepia?

Awatar użytkownika
Rheged
Stalker
Posty: 1886
Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35

Post autor: Rheged »

Dabliu pisze:
Twinflames pisze:Czy bardzo się "czepiają"?
Ale kto się czepia?
Czyt.: komu skopać tyłek?
;D
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Twinflames pisze:Nie mogę sobie poradzić ze znormalizowaniem tekstu :( Wiem, jakie są reguły, ale po ustawieniu wszystkiego w Wordzie każda strona ma inną ilość znaków. Starałam sie tak ustawić, by bylo ich mniej niż 1800, ale na stronkach z dialogami jest ich o wiele wiele mniej, wiec zastanawiam się, czy tak zostawić? Czy bardzo się "czepiają"? Przepraszam za wyrażenie :) Proszę o radę!
Ale to normalne... Chyba wiadomo, że nikt nie pisze tekstów tak, żeby na każdej stronie było dokładnie 1800 - słowa mają różną długość, dialogi, sposób wyjustowania też swoje robi.. Poza tym, po co się męczyć z ustawianiem? Przecież ile tysięcy znaków ma tekst można sobie sprawdzić w każdej chwili, potem ewentualnie podzielić to przez 1800, jeśli się komuś chce i koniecznie chce wiedzieć, ile stron wyszło.
A to, że standardowa strona ma te 1800, czy ile, nie oznacza, że tekst z dokładnie 1800 znaków na stronie należy dostarczyć do wydawnictwa. Z punktu widzenia pisarza i wydawcy (ten co składa tekst może mieć inne zdanie) a miara służy przede wszystkim do rozliczeń finansowych.

EDiT: Cytowanie, bo się wcięło takich dwóch. I tak, straszliwie się czepiają. Z kosą normalnie po rabatkach gonią...
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Post autor: nimfa bagienna »

Jeśli masz dialog, to z oczywistych powodów będzie mniej.
Z tego, co wiem, dobrodziejstwo automatycznego zliczania znaków wzięło górę nad wymaganiami odnośnie znormalizowanego maszynopisu. Od siebie powiem, że formuła o znormalizowanym maszynopisie w tej chwili tyczy się raczej tego, by nie stosować wydziwiastych czcionek, kolorów, formatów itp.
Oczywiście wszystko zależy od redakcji, ale myślę, że jeśli zastosujesz standardowy Times Roman 12 z odstępem podwójnym albo nawet 14 z odstępem 1,5, to nikt ci za to głowy nie urwie.
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
flamenco108
ZakuŻony Terminator
Posty: 2229
Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
Płeć: Mężczyzna

Post autor: flamenco108 »

W tej znormalizowanej stronie pierwotnie chodziło o ogólną ilość, bo nikt tego ręcznie nie liczył, ale to szło do wyceny. Za to chodziło też o miejsce dla redaktora, żeby miał na kartce dosyć białego, aby kreślić, pisać uwagi i złośliwości ;-)
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.

Awatar użytkownika
Gustaw G. Garuga
Psztymulec
Posty: 940
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 11:02
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Gustaw G. Garuga »

Właśnie;) Strona prawdziwego maszynopisu składa się z 30 wersów po 60 znaków, ale jeśli ktoś nie pisze strumieniem świadomości, to ta liczba pozostaje tylko potencjalna, bo zawsze znaków odbitych będzie mniej. W warunkach komputeryzacji strona znormalizowana to istotnie już tylko przelicznik i sugestia co do pewnej schludności wyglądu pliku (żeby nie atakować oczu redaktora fikuśnymi czcionkami itd.). Teksty, które redakcje przysyłają do autoryzacji, to przeważnie TNR 12, a odstępy pojedyncze, półtora albo podwójne, więc można założyć, że takich też oczekują. Nie ma co kombinować, bo można przekombinować :)

Twinflames

Post autor: Twinflames »

Bardzo mnie uspokoiliście, dziękuję za rady :)

osik
Sepulka
Posty: 33
Rejestracja: sob, 01 mar 2008 16:44

Post autor: osik »

Nie wiedziałem gdzie zapytać wiec pytam tutaj. Jedna strona A4 pisana 12stka to ile średnio stron przeciętnej książki??


wpis moderatora:
ZGC: Przekleiłam z działu Forum o forum.

Awatar użytkownika
Urlean
Fargi
Posty: 325
Rejestracja: śr, 09 kwie 2008 18:15

Post autor: Urlean »

Przeciętnie to mierzy się za pomocą tzw. maszynopisu znormalizowanego, czyli czcionka nr 12, odstęp chyba półtora i lewy margines 3cm, pozostałe 2,5. To jest jedna strona.
Co do odstępu nie jestem pewien, bo niektóre źródła podają, że półtora, inne, że dwa.
There is always another secret.

osik
Sepulka
Posty: 33
Rejestracja: sob, 01 mar 2008 16:44

Post autor: osik »

Czyli jak rozumiem, zazwyczaj jedna strona odpowiada jednej tak??

ODPOWIEDZ