Co my mamy w nickach
Moderator: RedAktorzy
- podzjazdem
- Dwelf
- Posty: 505
- Rejestracja: śr, 21 mar 2007 07:58
Kiedy próbowałem założyć pierwsze konto pocztowe, wypróbowałem kilkanaście wariacji swojej ksywki, niestety, wszystkie były już przez kogoś użyte jako nicki. W geście rozpaczy, licząc na pomysłowość braci łażącej po skałach, użyłem nazwy jednej z dróg wspinaczkowych na Sukiennicach. Tych w Sokolich Górach, nie w Krakowie. Trafiłem za pierwszym razem, choć w zanadrzu miałem jeszcze sporo interesujących możliwości. I tak już zostało, siła przyzwyczajenia, czy co... :))
Osusz skrzydła, bracie. Na mokrych od łez daleko nie zalecisz...
- Zanthia
- Alchemik
- Posty: 1702
- Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
- Płeć: Kobieta
Pierwotnie bywałam na forum poświęconym starym grom, tj. grom wydanych na PC circa do roku 1995. "Zanthia" to imię bohaterki jednej z najlepszych przygodówek fantasy - alchemik, kobieta biznesu, nader atrakcyjna, z wielkimi walorami intelektualnymi w obu znaczeniach tego wyrażenia, utrzymująca kontakty z rodziną królewską, i wspaniale, cudownie zabawna ^_^ I potrafiąca obchodzić się z mężczyznami, co gra "The Hand of Fate" pokazuje. Potem forum trochę się rozlazło, a inny użytkownik zalinkował mi FF, nick był ładny, więc zostawiłam. Tylko nie należy się sugerować wyglądem ava, bo w realu, jak i w Biedronce jestem brunetką i wyglądam jak klon Fealoce.
It's me - the man your man could smell like.
- nimfa bagienna
- Demon szybkości
- Posty: 5779
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
- Płeć: Nie znam
Prosze, oto Nick dla ciebieEbola pisze:A ja nie mam nicka :(
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.
- Marcin Robert
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1765
- Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
- Płeć: Mężczyzna
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
- Marcin Robert
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1765
- Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
- Płeć: Mężczyzna
Odwilż? Gdzie? Nie widzę zza świeżo spadłego śniegu.Ebola pisze:Hm, jesli już to warszawski, ale wesoły? Z czego tu się cieszyć, odwilż, trza zarażać, pełne nibynóżki roboty:(
Wracając do nicka, niech będzie Warszawski, też pasuje. :) A cieszyć się można na przykład z mozliwości znęcania nad biednymi forumowymi ałtorami. Takimi jak obok podpisany. Sami się pchamy pod znęcarkę w każde warsztaty. :D
- Nakago
- Fargi
- Posty: 382
- Rejestracja: śr, 09 sty 2008 22:06
A co masz? Tylko nie mów, że ebolę... :-P.Ebola pisze:A ja nie mam nicka :(
Mój nick pochodzi z anime. I mangi pod tym samym tytułem, ale najpierw poznałam anime. W serialu telewizyjnym "Fushigi Yuugi" jest taki blondwłosy, podły czarny charakter, którego na końcu zrobiło mi się żal (żywot miał przechlapany, jak to bywa u schwartzów w m/a). Kiedy więc rozpoczęłam karierę w internecie, to wzięłam sobie imię tego faceta za nicka (a portret za avatara ;-)); uznałam, że takiego drania to nikt nie lubi i pewnie mu przykro. Jak trochę po necie pobuszowałam, to doszłam do wniosku, że naiwnych nie sieją (owszem, ma spore grono miłośników..., a zwłaszcza miłośniczek :-P), ale pseudo mi już zostało. I używam go prawie wszędzie (tylko na jednym forum nazywam się inaczej, bo już tam kiedyś "Nakago" byłam, ale zapomniałam hasła :-().
You can be anything you want to be
Just turn yourself into anything you think that you could ever be
("Innuendo", Queen)
Just turn yourself into anything you think that you could ever be
("Innuendo", Queen)
- Marcin Robert
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1765
- Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
- Płeć: Mężczyzna
Proszę bardzo, niech będzie do ad remu.
Mój nick, to po prostu moje pierwsze i drugie imię. W 2005 roku zacząłem tak podpisywać się na Wikipedii i zdecydowałem, że mogę to robić także na forum dorównującego jej powagą Fahrenheita.
Kiedyś używałem innych nicków, m. in. złożonego z inicjałów moich imion i nazwiska, ale ten ostatni okazał się tak rozpowszechniony, że w końcu miałem go dosyć.
Mój nick, to po prostu moje pierwsze i drugie imię. W 2005 roku zacząłem tak podpisywać się na Wikipedii i zdecydowałem, że mogę to robić także na forum dorównującego jej powagą Fahrenheita.
Kiedyś używałem innych nicków, m. in. złożonego z inicjałów moich imion i nazwiska, ale ten ostatni okazał się tak rozpowszechniony, że w końcu miałem go dosyć.
- Avlinn
- Mamun
- Posty: 160
- Rejestracja: pt, 14 gru 2007 17:53
Mój został wymyślony już kilka lat temu... chyba jako imię postaci do RPG / jakiejś pseudopowiastki. Pamiętam, że miałam wymyślone takie imię, a taka jedna wredota stwierdziła, że ona była pierwsza, i w końcu z tego nic nie wyszło, zostałam przy starej ksywie - Silkalantil (ech, ta moja miłość do elfów ^^).
Kiedyś, rejestrując się na jakimś forum chwilowo nie miałam weny na nicka, po czym przypomniał mi się ten - i tak przylgnęło. Mam na FF, na klasowym, jest to również imię postaci odgrywanej przeze mnie w RPG prowadzonym przez Mort00sa ;-)
A ostatnio przykleiło się do mnie (ze względu na animację, która dość niedawno weszła do kin) - "Avlinn i wiewiórki" :D
Kiedyś, rejestrując się na jakimś forum chwilowo nie miałam weny na nicka, po czym przypomniał mi się ten - i tak przylgnęło. Mam na FF, na klasowym, jest to również imię postaci odgrywanej przeze mnie w RPG prowadzonym przez Mort00sa ;-)
A ostatnio przykleiło się do mnie (ze względu na animację, która dość niedawno weszła do kin) - "Avlinn i wiewiórki" :D
It's time to choose sides now... that's what you said when we talked unfurl
- fealoce
- Kadet Pirx
- Posty: 1388
- Rejestracja: sob, 14 kwie 2007 21:02
Bliżej nam do szatynek, ale niech będzie ;)Zanthia pisze:Tylko nie należy się sugerować wyglądem ava, bo w realu, jak i w Biedronce jestem brunetką i wyglądam jak klon Fealoce.
"Fealoce" to w Quenya "smok ognisty". W swoim czasie czytywałam niemal nałogowo Tolkiena a to słowo strasznie mi się spodobało, i tak już zostało. Czyli nie dość, że cthulhu, to jeszcze smoczek - fear me, mortals! :D
A wcześniej był jeszcze inny nick, ale z różnych względów wolałam z niego zrezygnować.