Co my mamy w nickach
Moderator: RedAktorzy
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Nie, nie. Mnie chodziło, że nie jest źle w sensie, że orientuję się o co chodzi w Wiedźminie. A jeśli chodzi o serial, to był dla mnie kiczem jakich wiele. Utwór z preludium też mi się nie podobał.Lafcadio pisze:No nie wiem... Jest tragicznie, tam dobry był Żebrowski w siwych włosach i utwór otwierający, a reszta niestety słaba...Xiri pisze:Bogowie wybaczą, bo na pewno nadrobię zaległości :). Za to filmy oglądałam, więc nie jest źle.
Musiałam wyjaśnić. Już nie będę pisać nie na temat.
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
Sam nie wiem, skąd przyszedł mi do głowy mój nick - w jednej chwili po prostu poczułem, iż właśnie "coś takiego" (powodującego problemy z odmianą i wymową) byłoby wystarczająco charakterystyczne, by nie trafić w sieci nigdy na "duplikat" nicku. Co on oznacza?
1) Człon "Uther" pochodzi od legendarnego króla Brytanii - Uthera Pendragona. U części z Was kłębiły się zapewne w umyśle słuszne skojarzenia z "legendami arturiańskimi".
2) Człon "son" nie jest kaleczeniem języka japońskiego, lecz prostym i bardzo znanym słowem z języka angielskiego. W zestawieniu z poprzednim członem (nie jest to poprawne gramatycznie - wiem o tym) daje "zakodowanego" Artura (syna Uthera Pendragona).
3) Człon "L" to litera znajdująca się w anglojęzycznym alfabecie między dwiema literami tworzącymi me inicjały.
Dziwne, prawa?
1) Człon "Uther" pochodzi od legendarnego króla Brytanii - Uthera Pendragona. U części z Was kłębiły się zapewne w umyśle słuszne skojarzenia z "legendami arturiańskimi".
2) Człon "son" nie jest kaleczeniem języka japońskiego, lecz prostym i bardzo znanym słowem z języka angielskiego. W zestawieniu z poprzednim członem (nie jest to poprawne gramatycznie - wiem o tym) daje "zakodowanego" Artura (syna Uthera Pendragona).
3) Człon "L" to litera znajdująca się w anglojęzycznym alfabecie między dwiema literami tworzącymi me inicjały.
Dziwne, prawa?
-
- Pćma
- Posty: 269
- Rejestracja: czw, 24 sty 2008 20:09
- Harkonnen2
- Pćma
- Posty: 291
- Rejestracja: sob, 11 cze 2005 10:19
- SzaryKocur
- Fargi
- Posty: 424
- Rejestracja: czw, 23 lis 2006 01:31
- Płeć: Mężczyzna
- Lafcadio
- Nexus 6
- Posty: 3193
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57
- Cień Lenia
- Zwis Redakcyjny
- Posty: 1344
- Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03
- Nieznany
- Fargi
- Posty: 376
- Rejestracja: pt, 11 sty 2008 17:49
- Płeć: Mężczyzna
Oki doki, Siewco Marchewek. :)UthersonL pisze:Nieznany, nawet nie próbuj tego skracać do czegokolwiek innego, niż "Uther" - to niebezpieczne... jeśli wiesz, co mam na myśli.
Przepraszam za offtopa.
NMSP
AnaMaryś, jesteś pierwszą AnoMa(l?)ią, którą spotkałem w necie. ;]Buuuuuu....
A Anamaria nie jest oryginalne i jedyne w swoim rodzaju!
<mnietuniema,jestemfatamorganą,miłomi>
Na prawdę zważam i "naprawdę" piszę razem.
Naprawdę zważam i "na prawdę" piszę osobno.
Moja schizofrenia ma się lepiej, dziękuję.
Naprawdę zważam i "na prawdę" piszę osobno.
Moja schizofrenia ma się lepiej, dziękuję.
- Buka
- C3PO
- Posty: 828
- Rejestracja: sob, 13 paź 2007 16:55
- Płeć: Kobieta
Ze mną jest trochę jak z Małą Mi, czy Ebolą. Ja po prostu jestem Buką. Jak się mnie czasem ktoś pyta, czemu mam takie zimne ręce, to bez zastanowienia odpowiadam, że to dlatego, że jestem Buką.
Ładnych parę lat temu nazwał mnie tak braciszek. I spodobało mi się. W ogóle lubię ,,Muminki", a Buka jest jedną z ciekawszych postaci - nikt jej nie rozumie, wszyscy się jej boją, a tak naprawdę ona wcale nie jest zła ;)
Na jednym forum miałam wesołą sytuację, bo (nie wiedzieć, czemu) nie chciało mi się przyjąć imię. W akcie desperacji wpisałam w miejsce nicka Buka_w_glanach. I przyjęło^^
Dawniej przez długi czas nazywałam się Emi. Ale strasznie mnie drażniło natykanie się na kogoś innego, kto się też tak nazywał:/ W dalszym toku wyewoluowała więc Samanta Emi Moon (dwa imiona i nazwisko), głównie na potrzeby RPG.
Udało mi się także z pierwszych liter mych imion stworzyć jeszcze jeden pseudonim (z pięknym bykiem^^): MEH. Ale nie bardzo się przyjęło. Kto wie, może kiedyś...
No, ale zbyt się rozwodzę. Buka jestem. I już:)
Ładnych parę lat temu nazwał mnie tak braciszek. I spodobało mi się. W ogóle lubię ,,Muminki", a Buka jest jedną z ciekawszych postaci - nikt jej nie rozumie, wszyscy się jej boją, a tak naprawdę ona wcale nie jest zła ;)
Na jednym forum miałam wesołą sytuację, bo (nie wiedzieć, czemu) nie chciało mi się przyjąć imię. W akcie desperacji wpisałam w miejsce nicka Buka_w_glanach. I przyjęło^^
Dawniej przez długi czas nazywałam się Emi. Ale strasznie mnie drażniło natykanie się na kogoś innego, kto się też tak nazywał:/ W dalszym toku wyewoluowała więc Samanta Emi Moon (dwa imiona i nazwisko), głównie na potrzeby RPG.
Udało mi się także z pierwszych liter mych imion stworzyć jeszcze jeden pseudonim (z pięknym bykiem^^): MEH. Ale nie bardzo się przyjęło. Kto wie, może kiedyś...
No, ale zbyt się rozwodzę. Buka jestem. I już:)