Strony Forumowiczow

[mauzuri]

31.10??
Zaprasza Marian...

[Nocta]

Cóż za niedopatrzenie!
Strona Nocty i Zamorano :)
Co prawda póki co chodzą działy o książkach i o filmach (Każdy czytelnik... i Kinorozmównica), ale planowany jest rozwój (w pierwszej kolejności Świat przerysowany).

[Gorgel-2]

Cóż za niedopatrzenie!
Strona Nocty i Zamorano :)

Nie lubię się znęcać... Hm, no, w każdym razie nie za często (dlatego nie wysłałem mauzuriego do Zakużonej ;)

Dwie malutkie uwagi, raczej edytorskie:
1.) W słowie Fahrenheit trzecia od końca litera to e. No, chyba, że miało to czemuś służyć -- np. ogłupieniu wyszukiwarek, choć nie wiem, po co ;-)

2.) Font: to, co ujdzie w linkach i nagłówkach, w duuuużym bloku tekstu jest absolutnie nieczytelne. Font udający pismo odręczne nie służy do składania tekstów na całą szerokość strony. A poza tym -- ta szerokość jest zbyt duża, a odstępy między wierszami -- zbyt małe. To jest net, nie trzeba kutwić na każdej kartce, bo jest wirtualna, a nie z papieru, który kosztuje tyle-a-tyle za tonę.
O zawartości siłą rzeczy nie piszę, bo ugrzęzłem w pierwszych dwudziestu linijkach recenzji o XVIII-wiecznym giełdziarzu. Z powodu fontu. I tak mnie oczy pieką. Dłuższe teksty np. A. Cebuli przyswajam, ale one są złożone czytelnie -- i -- tak trzymać!

[Lafcadio]

I Dziennik się nie odpala. Ani Jasnosłyszenie. Ani wędrówki. Ani historia. Ani komiksy, tego najbardziej żal.

[Nocta]

Właścicielom strony, a i wielu innym ją odwiedzającym, czcionka się podoba i bynajmniej nie przeszkadza w czytaniu, buduje klimat miejsca, została uznana za odpowiednio czytelną i przeszła tę próbę. Zmian w tym zakresie nie przewidujemy. Nie udaje ona również pisma ręcznego :)

Dziennik się nie odpala. Ani Jasnosłyszenie. Ani wędrówki. Ani historia. Ani komiksy, tego najbardziej żal.

A to z tej przyczyny, że jak napisałam we wcześniejszym moim poście:

Co prawda póki co chodzą działy o książkach i o filmach (Każdy czytelnik... i Kinorozmównica), ale planowany jest rozwój (w pierwszej kolejności Świat przerysowany).

:)

[Gorgel-2]

Właścicielom strony, a i wielu innym ją odwiedzającym, czcionka się podoba i bynajmniej nie przeszkadza w czytaniu, buduje klimat miejsca, została uznana za odpowiednio czytelną i przeszła tę próbę. Zmian w tym zakresie nie przewidujemy. Nie udaje ona również pisma ręcznego :)

Dobra, nie będę juz dawał dobrych rad, bo zostają (jak to zwykle dobre rady) uznane za atak na pryncypia ;-P
Oczywiście moi wykładowcy z grafiki i typografii na ASP mogli się nie znać na rzeczy i ja też. Mogę się również mylić, że Comic Sans MS (bo to chyba to) udaje pismo odręczne. Niestety nie potrafiłem docenić klimatu. Sorry...

[Lafcadio]

ale planowany jest rozwój (w pierwszej kolejności Świat przerysowany).

Nie chciałbym być chamski, ale to sporo trwa :) Pamiętam stare czasy kiedy strona istniała i tylko recenzji było mniej. I człowiek czeka i czeka ;]

[Nocta]

Oczywiście moi wykładowcy z grafiki i typografii na ASP mogli się nie znać na rzeczy i ja też. Mogę się również mylić, że Comic Sans MS (bo to chyba to) udaje pismo odręczne. Niestety nie potrafiłem docenić klimatu. Sorry...

Jeśli chodzi o przygotowanie i wykształcenie fachowe to nie jest to profesjonalny periodyk internetowy, tylko tzw. prywatne poletko uprawiane przez całkowitych laików uczących się na bieżąco i do niczego więcej nie aspiruje. Gdyby to miało być przedsięwzięcie profesjonalne, to wymagałoby profesjonalistów. Tymczasem - jako się wspomniało - nie jest i w związku z tym jedynymi godnymi uwagi kryteriami układu stron są z jednej strony umiejętności prowadzących z drugiej ich gusta i względy praktyczne. W ramach gustów i względów praktycznych stwierdziłam, że taka czcionka z jednej strony jest na tyle graficznie wyraźna, żeby była dostatecznie czytelna i w tym zakresie nie udaje pisma ręcznego (jak np. script) a z drugiej strony nie jest też pismem całkowicie "sztucznym" - maszynowym (typu Arial, Times New Roman i podobne), które w naszej ocenie nadaje się, owszem, ale bardziej do pism urzędowych czy poważnych i - znowu - profesjonalnych periodyków. Jednocześnie uznaliśmy, że te miękkie, obłe litery całkiem dobrze komponują się z delikatnym tłem.

to sporo trwa :)

Faktem jest. Ale tutaj znowu pozwolę sobie zwrócić Twoją uwagę na to, że strona jest robiona prze nie-profesjonalistę i to w czasie jaki pozostaje na to po wykonaniu innych obowiązków. A do tego dział komiksowy musi być dobrze przygotowany graficznie. Wszystko to pochłania dużo czasu. Niemniej mogę zapewnić, że teksty powstają na bieżąco, bo jak nie to zapominam. Cierpliwości :)

[flamenco108]

Tiaa... Podstawowym błędem w tworzeniu strony jest użyte przez Was narzędzie:
<META NAME="generator" CONTENT="Microsoft FrontPage 4.0">

Proponuje on budowanie strony w ten sam sposób jak dokument Worda - i oto efekty. Ale chwalebne jest, że w ogóle coś robicie. Wasze recenzje wrzuciłem do zakładek, przydadzą się, kiedy będę zadawał sobie pytanie, co tym razem przeczytać.

[Lafcadio]

Najlepszy edytor to jakiś udoskonalony Notatnik :) Plus albo SP. Bo kodowanie ma dobre i ctrl+s ;] Chociaż w xp'kowym chyba ctrl+s też jest...

[Gorgel-2]

Gdyby to miało być przedsięwzięcie profesjonalne, to wymagałoby profesjonalistów.

OK, ale gdybym miał (nie mam, bo nie znoszę babrać sie w ziemi) np. uprawiać ogródek, całkowicie amatorsko, to opinii znajców bym wysłuchał. Nie jestem pewien, czy zastosowałbym się do ich rad co do maksymalnej wydajności z jednego ha (za przeposzeniem), ale czasem dobrze jest dowiedzieć się czegoś. Choćby dla własnego komfortu psychicznego ;-)

[Zamorano]

Tiaa... Podstawowym błędem w tworzeniu strony jest użyte przez Was narzędzie:
<META NAME="generator" CONTENT="Microsoft FrontPage 4.0">

Ke ? :) Ja nie stosuje tego. Korzystam z najnowszej wersji EdHTML . Czasem bezpośrednio z poziomu serwera dopisuje coś w zwykłym notatniku. Front Page nie stosuję i nie stosowałem :) Być może Front Page zostawił ślad w jednym dokumencie zwyczajnie przypadkowo , gdy chciałem jakiś dokument zobaczyć w tym narzędziu, na samym początku prac nad stroną. Zasadniczo zdaję sobie sprawę , że Front Page jest "daremny", nie odpowiada mi i w nim nie piszę tej strony. To jest pisane i zostało napisane w EdHTML, lub ewentualnie w notatniku :)

Co do czcionki "Comic Sans" tam, to jest to pierwszy sygnał. Szczerze pisząc nikt mi nie zgłaszał, że jest męcząca dla oczu , czy "bolesna" w czytaniu (a pytałem gdzie mogłem). Jeśli to będzie notorycznie sygnalizowane przemyślę zmianę. Dokumenty w tej czcionce planuję jeszcze na 100% w dziale komiksowym (zresztą naprawd sporo już ich jest już na serwerze, ale strona główna komiksu ciągle sie robi, trwa to dłużej niż się spodziewałem :) - ale za to - chwila lansu będzie tam zdecydowanie największa baza komiksowych linków w polskim necie na przykład :)) W innych działach prawdopodobnie ta czcionka nie będzie tak "notorycznie" wykorzystywana. Dziękuję za wszystkie uwagi na temat strony. Nie odbieram ich jako atak na pryncypia, nawet jeśli nie wszystkie uwzględniam pisząc tą stronę każdą przemyślę i skonsultuję. Biorę je pod uwagę (zresztą powiem żartobliwie coś a propos : zasięgałem Gorgelu 2 opini webmasterów i np. usłyszałem, że wielkie marginesy to szczyt złego smaku ;) - kogo słuchać ? :DDDD) Wasze uwagi są dla nas bardzo cenne. Dzięki, że chciało wam się napisać wrażenia z przeglądania naszej "strony w budowie". Niedługo ruszą komiksy i historia.

Generalnie zauważyłem, że strona najlepiej wygląda w Firefoxie. IE czasem robi dziwne rzeczy z kodem :] W starszych wersjach IE nie wyświetla tła na głównej stronie filmów oraz wszelkiej innej grafiki. Do tej pory nie doszedłem czemu. W pierwszych dokumentach jakie robiłem na tą stronę poradziłem sobie z tym problemem szybko. Kinorozmównica w Firefoxie wygląda dobrze, a w IE wręcz przeciwnie :]

[Gorgel-2]

nie wiem czemy w Firefoxie wygląda dobrze, a w IE wręcz przeciwnie :]

Szczerze mówiąc, też nie. Mam Operę 9.2, IExplodera używam WYŁĄCZNIE do Mks_Vir skanera on-line.
Ja tam żadnego tła nie zauważyłem ;-D
Było równo biało ;-P

[Zamorano]

Znaczy nie widzisz tam tła z jasnoniebieskimi chińskimi literami ? :) Sweet. W Operze jej nie sprawdzałem :] Moją podstawową przeglądarką jest Firefox, oglądam ją zawsze też w IE :] Cóż Gorgelu - 2 zapewne nie widzisz wykładniczej części tego co zrobiliśmy w tej Operze :] Przypuszczam, że z tego samego powodu co podobne wypadki w IE (który jest beznadziejny swoją drogą ;)) Jeśli oglądałeś tekst o "Spisku papierowym" - on jest jeszcze do poprawki jeśli chodzi o oglądanie w IE (pewnie ta sama przyczyna co z Operą). W Firefoxie wygląda dobrze. Ergo nie widzisz tej strony takiej jak ją sobie wymyśliliśmy. Poza stroną główną Kinorozmównicy i jeszcze jednym tekstem reszta powinna wyglądać dobrze. W Firefoxie zaś wszystko wygląda praktycznie tak jak chcieliśmy żeby wyglądało. W IE bardzo mniej więcej tak wszystko wygląda poza "Kinorozmównicą" i dwoma pierwszymi recenzjami powieści Lissa - "Handlarz kawą" i "Spisek papierowy" - (poprawię to jutro rano, poza Kinorozmównicą - tu przyczyny jeszcze zwyczajnie nie znam , więc nie wiem co poprawić :]) Tak jak sobie to wymyśliliśmy strona wygląda w Firefoxie. Firefox rządzi ;)

[flamenco108]

Być może Front Page zostawił ślad w jednym dokumencie zwyczajnie przypadkowo , gdy chciałem jakiś dokument zobaczyć w tym narzędziu, na samym początku prac nad stroną. Zasadniczo zdaję sobie sprawę , że Front Page jest "daremny", nie odpowiada mi i w nim nie piszę tej strony.

Widzisz, jaki to zdradliwy program? Jak seks, uzależnia od pierwszego zażycia ;-)

Co do czcionki "Comic Sans" tam, to jest to pierwszy sygnał.

Ja nie mam pojęcia, jaką czcionkę mi wyświetla, bo używam innego systemu operacyjnego i tam zdaje się nie mam Comic Sans. Na tym to polega, że powinno się dążyć w kodzie do jednolitego efektu na wszystkich przeglądarkach. Dlatego w CSS stosuje się rodziny czcionek, czyli podajesz czcionkę preferowaną, a za nią preferowaną rodzinę (np. sans-serif). U mnie ta czcionka nie wygląda na bezszeryfową, czyli efekt komiczny diabvli wzięli... I to na Firefoxie...