fabryka słów a zabawki?

czyli nic konkretnego, za to do wszystkiego

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
nimfa bagienna
Demon szybkości
Posty: 5779
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
Płeć: Nie znam

Post autor: nimfa bagienna »

Ebola pisze:No dobra, ale ja nadal nie wiem, który z autorów literatury ambitnej został poniżony. :/
Tego nie wie nikt. To jedna z tajemnic Bytu;)
e. KNS
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Post autor: Ebola »

Tak myślałam, że ten tekst jest dla mnie za mądry. Liczyłam na to, że ktoś wie, ale to takie mało ambitne forum.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Harna
Łurzowy Kłulik
Posty: 5588
Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14

Post autor: Harna »

Po stygmatach ich poznacie!
NMSP
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!

Awatar użytkownika
Millenium Falcon
Saperka
Posty: 6212
Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27

Post autor: Millenium Falcon »

Ebola pisze:No dobra, ale ja nadal nie wiem, który z autorów literatury ambitnej został poniżony. :/
Wiesz co, może Ty po prostu ambitnej nie czytujesz? Wyszło szydło z worka, taki test ciastka i torebusi, od razu widać, kto jest znawca, a kto się podszywa.

Zastanawiam się, czy powinnam się czuć poniżona jako czytelnik, bo nikt mi nie dał ciacha do książki i jak sobie chciałam poczytać, to musiałam zasuwać do piekarni i wydać 2 złote na eklerka.
ŻGC
Imoł Afroł Zgredai Padawan
Scissors, paper, rock, lizard, Spock. - Sheldon Cooper

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

No, wiesz, Milka?! Tak sobie chciałaś literaturę przy ciastku?! Literaturę. Przy. Ciastku?!
Taka profanacja, nie wstyd Ci?
Wszak literaturę (tę ambitną, rzecz jasna) należy na baczność. Albo na kolanach.

Przy ciastku to Ty sobie możesz co najwyżej pisemko kobiece poczytać... :P
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

To chyba sama się poniżyłaś, wybierając literaturę nieambitną?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Keiko
Stalker
Posty: 1801
Rejestracja: wt, 22 sty 2008 16:58

Post autor: Keiko »

Bo literatura to misja. A nawet MISJA.
I kto to widział misję z torebusią?

A tak "z pamięci" to mi się jedynie kojarzy Wyborcza ze swoimi seriami książek sprzedawanymi z gazetą.
Może tekst Michnika ma się czepiać, że poniża autorów.
Wzrúsz Wirúsa!

Ha! Będziemy nieśmiertelni! To nie historia nas osądzi, lecz my osądzimy ją! (Małgorzata)

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Post autor: neularger »

Bo to nie jest artykuł o zjawisku teraźniejszym. To jest o zjawisku przyszłym. To jest uderzenie wyprzedzające, mianowicie autor artykułu podsłuchał/usłyszał o szatańskim planie stygmatyzacji autorów przez gadźety i postanowił dać słuszny odpór podstępnym wydawnictwom.
Osobiście, mam nadzieję, że mu się nie uda. Ile to człowiek się teraz nazastanawia czy to co czyta ambitne jest? Czy można się przeczytaniem danego dzieła pochwalić w śmietance intelektualnej? A tak wyciąga się książkę wraz z dołączonym do niej gustownym szaliczkiem/kompletem kadzidełek czy nawet czekoladowym ciasteczkiem... i już wiadomo - ambitna to literatura bo gift jest.
Znakomity plan. :)))
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

ODPOWIEDZ