Drzyzga w mózgu

[obb]

Frustracje seksualne na tle różnym były zapewne jedną z sił napędzających cywilizację. Ludzie spełnieni w łóżku mniejsze mają parcie by coś podbić, odkryć czy opublikować, nie muszą nic udowadniać, w ogóle niewiele im jeszcze trzeba do stanu pełnej szczęśliwości.

E, mówi się przecież, że mężczyzna bez kobiety jest smutny, a z kobietą jest jeszcze smutniejszy. Czy jakoś tak.

A co do przepływu genów, to ciekawe wnioski podsuwa obserwacja Polek za granicą - okazuje się, że ideałem Słowianki jest czarny. Murzyn znaczy. Zapewne ze względu na różnicę w puli genowej.

[Ika]

Fuj! Choć właściwie... ideałem czego? Bardzo fajne głosy mają niektórzy, więc na ideał śpiewaka to by się moze nadali, ale od mieszania genów się stanowczo odżegnuję.
Skąd Ty bierzesz takie teorie, Obbie? Czyżbyś by słowiańskim dziewczęciem o egzotycznych upodobaniach?

[bcr]

Fuj! Choć właściwie... ideałem czego?

No przecież napisał:

ideałem Słowianki

Tylko nie wiem, dla kogo...

[Xiri]

A co do przepływu genów, to ciekawe wnioski podsuwa obserwacja Polek za granicą - okazuje się, że ideałem Słowianki jest czarny. Murzyn znaczy. Zapewne ze względu na różnicę w puli genowej.

Ja również prosiłabym o źródełko, bo pierwsze słyszę. Szatyni może tak, ale Murzyni bardzo rzadko. I co to jest w ogóle pula genowa w sporadycznych parach białego(ej) z czarną(ym), porozmieszczanych po całym świecie? Wyraz "zapewne" świadczy, że to Twoja teoria? ;)

[Montserrat]

Hmmm. Kobiety chyba się patrzą na to czy ktoś im się podoba, a nie na to jaki ma kolor... Tak mi się przynajmniej wydaje. A Murzyni czasem potrafią być przystojni.

[Ika]

Szczurku, o to chodzi: czasem bywają przystojni, a są ideałem to jednak dwie rózne rzeczy, czy ni?

[Montserrat]

Ano si :) Z tym się zgodzę.

[nosiwoda]

Chodzi o to, że w czwartki studiujący lub mieszkający w Wawie Murzyni idą na panienki do Hybryd i mają tam takie rwanie, że hoho. Egzotyka, nie ideał. Po prostu panienki chcą spróbować "jak to jest" i sprawdzić kilka mitów dotyczących tego i owego.

[Xiri]

Hmmm. Kobiety chyba się patrzą na to czy ktoś im się podoba, a nie na to jaki ma kolor... Tak mi się przynajmniej wydaje. A Murzyni czasem potrafią być przystojni.

Zabrzmiało tak, jakbyś była chłopcem :]
Mogłabym mieć Murzyna za znajomego, bo ich lubię, jednak w sprawach podobania się to wolę białych. A typ? Silny, zdrowy, inteligentny i okrutny ;p
Wizualnie ma się podobać.

e: + zdanie

[Montserrat]

Chłopcem :) Niee, tylko nie wiem na ile mój gust pokrywa się z gustami innych kobiet. Ja nie patrzę na kolor. A Murzynów "na rwanie" w polskich klubach spotkałam i wyglądali bardziej na desperatów niż na szczęśliwie do jakiejś Słowianki przyklejonych.

[Ika]

He, he - nie mów, jest coś takiego jak ogólna preferencja, właśnie w przypadku doboru khem... "prokreatywnego" :))) - to nie jest kwestia lepszy gorszy, ale: to futerko mieć wolę. Jedni lubią słodycze inni boczek :D.

[nosiwoda]

Jedni lubią słodycze inni boczek :D.

"Ze słodyczy to ja najbardziej schabowe."

[Dabliu]

Hmmm. Kobiety chyba się patrzą na to czy ktoś im się podoba, a nie na to jaki ma kolor... Tak mi się przynajmniej wydaje. A Murzyni czasem potrafią być przystojni.

Albo wygadani.

W przypadku Murzynów nie chodzi przecież tylko o kolor, ale także o dość szczególne rysy twarzy. A rysy twarzy już chyba robią różnicę?

[Gata Gris]

W przypadku Murzynów nie chodzi przecież tylko o kolor, ale także o dość szczególne rysy twarzy. A rysy twarzy już chyba robią różnicę?

I nawzajem, że tak powiem. Podczas mojego studenckiego pobytu za wschodnią granicą w akademiku mocno mieszanym narodowościowo i rasowo, zauważyłam, że do czarnoskórych ciągnęły Polki na ogól nie powalające urodą. Różnica między Polką piękną i mniej niż przeciętną na ogól umyka mężczyznom z innych kontynentów. Z kolei ich europejskie partnerki też nie są do końca pewne jak działa afrykański kanon męskiej urody.

[Dabliu]

A jaka to różnica? ;)