Reklamowisko - czym nas straszą i zadziwiają w tivi
Moderator: RedAktorzy
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Piotrze, wspomniana przez ciebie reklama, miała ciąg dalszy! Ten sam Top Manager stoi na poboczu, bo zatrzymała go policja. Pobocze jest nad Wielkim Kanionem lub czymś podobnym, znaczy, niżej przepaść. Przy tymże poboczu stoi radiowóz zaparkowany niedbale, nieco ukośnie w stronę spadku. Top Manager ma ręce oparte na bagażniku radiowozu, obok stoi policjant. Nadjeżdża zdezelowaną cieżarówką radosny dreadman żujący batonika. Widzi sytuację, zatrzymuje się, rzecz jasna, wysiada, zapiera się o maskę obok Top Managera i z uśmiechem spycha radiowóz w przepaść :)))
Policjantowi i Top Managerowi pokazuje następnie uniesiony kciuk, wskakuje do zdezelowanej ciężarówki i odjeżdża ku zachodzącemu słońcu w rytmie reagge, żując reklamowanego batonika :)))
A jeżeli chodzi o reklamę z gwiazdą Dawida, etc. to znam taką, ale, niestety, nie została dopuszczona do emisji. To był projekt na billboard:
Czerwone tło. Na nim czarne symbole: krzyż, półksiężyc, gwiazda Dawida, swastyka. I podpis: "Norman Dawies: "Historia Wrocławia" - już do (data) w (nazwa wrocławskiego dziennika)". Niestety, zleceniodawca nie odważył się :(((
Policjantowi i Top Managerowi pokazuje następnie uniesiony kciuk, wskakuje do zdezelowanej ciężarówki i odjeżdża ku zachodzącemu słońcu w rytmie reagge, żując reklamowanego batonika :)))
A jeżeli chodzi o reklamę z gwiazdą Dawida, etc. to znam taką, ale, niestety, nie została dopuszczona do emisji. To był projekt na billboard:
Czerwone tło. Na nim czarne symbole: krzyż, półksiężyc, gwiazda Dawida, swastyka. I podpis: "Norman Dawies: "Historia Wrocławia" - już do (data) w (nazwa wrocławskiego dziennika)". Niestety, zleceniodawca nie odważył się :(((
So many wankers - so little time...
Nad pięknym, skalistym kanionem
Szkoda, że nie widziałem dalszego ciągu, sądząc po pierwszym musiał być niezły :)), marnują się chłopcy, trzeba im było dać do napisania scenariusz Zemsty Shitów :))
- Coleman
- Wampir
- Posty: 3097
- Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41
Orange ma te serie juz od dawna. Pamietam, ze pierwsza, ktora widzialem dotyczyla Wladcy Pierscieni, potem byl Patrick Swayze, Roy Sheider, Deryll Hannah i chyba ktos jeszcze, kogo dokladnie nie pamietam. A, karzelek z Austina Powersa. Kiedy chodzilem do kina przynajmniej raz w tygodniu mialem przesyt :) Za to Stella mnie naprawde zaskoczyla. Trafilem na te reklame w telewizji, ot po wlaczeniu telewizora, wiec przez chwile myslalem, ze byc moze BBC odkryla zagraniczna kinematografie. A potem wyszlo szydlo z worka i zrobilo sie niesmacznie. Tym bardziej, ze to dziadowskie piwo jest...Vanin pisze:Zawsze wiedziałem, że France Telecom jest Ciemną Stroną Mocy.
O, nie wiedziałem, że polscy aktorzy reklamują zagraniczne browary :O
You and me, lord. You and me.
- Coleman
- Wampir
- Posty: 3097
- Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41
Pamietacie. Nie jestem pewny co do Hitlerow, ale dobor rodzicow byl jeszcze bardziej bulwersujacy. Trzy pary. Pierwsza, nie pamietam, potem Pan i Pani Pinochet i Pan i Pani Thatcher... Riffi Condoms. Zapadla w pamiec, nie powiem.Małgorzata pisze:A spot, który dostał nagrodę w Cannes, pamiętacie?
Zdjęcia filmowe, nieme, bardzo stare. Para starych ludzi. Podpis: Państwo Mussolini. Druga para staruszków - podpis: Państwo Hitlerowie. I trzecia para z podpisem: Państwo Castro. Potem logo prezerwatyw X i slogan: "Pomyśl, czym byłby świat, gdyby oni używali prezerwatyw..."
Genialne! :))))
Pamietam jedna spoleczna z cyklu tolerancji. Niepokazywana w telewizji. Sielskie obrazki, mazowieckie wierzby, zielone laki jakies, pewnie lekko podmokle, z offu slychac spiewanego silnymi meskimi glosami Mazurka Dabrowskiego. Kamera robi obrot i zastaje stojaca na drodze grupe (w roznym wieku) zydow w strojach dalece tradycyjnych spiewajacych hymn wlasnie. Jak dla mnie genialne, kiedy zobaczylem po raz pierwszy, wzruszylem sie do lez. Serio, serio.Małgorzata pisze:A jeżeli chodzi o reklamę z gwiazdą Dawida, etc.[...]
You and me, lord. You and me.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Robert J. Szmidt
- Kurdel
- Posty: 778
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 01:12
Re: Nad pięknym, skalistym kanionem
rasta man z pizza jest boski, to fakt. A widzieliscie tego eskimosa, co lekarstwo na sraczke zażywa:-) ten ma usmiech:-)Piter pisze:Szkoda, że nie widziałem dalszego ciągu, sądząc po pierwszym musiał być niezły :)), marnują się chłopcy, trzeba im było dać do napisania scenariusz Zemsty Shitów :))
Tylko wyjątkowy głupiec, albo kanalia wredna, lży innych z powodu błędów, które sam nagminnie popełnia.
Bez gwiazdy nie ma jazdy!
Bez gwiazdy nie ma jazdy!
- Karola
- Mormor
- Posty: 2032
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 23:07
Na fali reklam telefonii komórkowej już powstają dowcipy. Nie mogłam się powstrzymać:
Kontrola sanepidu w szkolnej stołówce:
Kontroler: Co to jest to zielone i pomarańczowe?
Pani ze stołówki: Zielony jest alegorią - trudne słowo - szyneczki z Constaru. A pomarańczowy jest metaforą - jeszcze trudniejsze słowo - barszczyku ukraińskiego...
Kontrola sanepidu w szkolnej stołówce:
Kontroler: Co to jest to zielone i pomarańczowe?
Pani ze stołówki: Zielony jest alegorią - trudne słowo - szyneczki z Constaru. A pomarańczowy jest metaforą - jeszcze trudniejsze słowo - barszczyku ukraińskiego...
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Jestem dumnym NIEposiadaczem pudełka zwanego telewizorem, więc na czasie z reklamami nie jestem. Ale pamiętam taką stareńką serię reklam Taco Bell, które widziałem w USA. Głównym bohaterem był mały piesek, chyba meksykańskiej rasy chihuahua, który mówił i generalnie był fanem Taco Bell. Jedna pokazywała wieczorem latynoską laskę, do której startuje jakiś Latynos, ale zaraz potem rozlega się głęboki męski głos, śpiewający romantyczną serenadę. Laska coraz mieksza w kolanach, facet zapomniany, stoi i się wścieka, a potem widać chihuahuę, który gra na gitarrrrrrze (gitarrra por la Revolucion!) i bierze piękną panią na kolację w Taco Bell. Ale lepsza była reklama z tymże pieskiem, który pokazywał nam, widzom, taką wirującą tarczę ze spiralą, wiecie, jak z filmów Mela Brooksa :), i mówił z bardzo mocnym meksykańskim akcentem: Jur gettin hangri, WERI hangri....I Taco Bell. Oczywiście reklam było więcej.
A chyba nikt jeszcze nie wspomniał reklamy "getappa!" - czyli renault oraz niezdarnego sprzątacza w przydrożnej knajpie, który codziennie o tej samej porze wybiegał na drogę i mijał go pędzący Renault z kewl chłopakami w dredach i robiącymi headbangin', słuchają Jamesa Browna "Get up offa that thing". A jaką furorę robił ten sprzątacz w swoim barze, gdy nucił przeraźliwym głosem: "Getappa! Getappa!" :)
A chyba nikt jeszcze nie wspomniał reklamy "getappa!" - czyli renault oraz niezdarnego sprzątacza w przydrożnej knajpie, który codziennie o tej samej porze wybiegał na drogę i mijał go pędzący Renault z kewl chłopakami w dredach i robiącymi headbangin', słuchają Jamesa Browna "Get up offa that thing". A jaką furorę robił ten sprzątacz w swoim barze, gdy nucił przeraźliwym głosem: "Getappa! Getappa!" :)
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- Vodnique
- Ośmioł
- Posty: 639
- Rejestracja: sob, 11 cze 2005 15:44
Ta reklama została z jakiegoś powodu zbanowana z TV.nosiwoda pisze:A chyba nikt jeszcze nie wspomniał reklamy "getappa!" - czyli renault oraz niezdarnego sprzątacza w przydrożnej knajpie, który codziennie o tej samej porze wybiegał na drogę i mijał go pędzący Renault z kewl chłopakami w dredach i robiącymi headbangin', słuchają Jamesa Browna "Get up offa that thing". A jaką furorę robił ten sprzątacz w swoim barze, gdy nucił przeraźliwym głosem: "Getappa! Getappa!" :)
Ostatnio oglądam reklamówki zwiazane z piłką nożną. Niektóre sa przeznaczone dla fanów futbolu, ale z serii o chorobie "footballitis" polecam każdemu - są świetne :)
Przypadkiem dorwałem też starą (1998?) reklamę piłkarską (nawiasem mówiąc - także zbanowaną) o tym jak czołowi gracze świata rozgrywają mecz przeciw drużynie z piekła rodem pośród niezłych efektów specjalnych - warto zobaczyć.
Dealing with bugs on a daily basis.
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Czy to była reklama Adidasa, na której czołowi gracze grali z jakby robotami? Była czarno-biała, right? I z tej samej serii była też czarno-biała reklama, kiedy ci sami gracze grali we wnętrzach tankowca, na takim maleńkim boisku, odbijając się od ścian itepe?
A pierwsza reklama z tej serii miała jako podkład "Angel" Massive Attack....
A co do "getappa" - zbanowana? Ale chyba o jakimś czasie? Bo wydaje mi się, że widziałem ją w TV (choć w kinach częściej i dłuższą wersję).
A pierwsza reklama z tej serii miała jako podkład "Angel" Massive Attack....
A co do "getappa" - zbanowana? Ale chyba o jakimś czasie? Bo wydaje mi się, że widziałem ją w TV (choć w kinach częściej i dłuższą wersję).
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- Vodnique
- Ośmioł
- Posty: 639
- Rejestracja: sob, 11 cze 2005 15:44
Nie, to nie ta. Nie była czarno-biała (ta z robotami zresztą też nie) i nie była Adidasa tylko Nike (obie, tak samo zresztą jak seria "The Cage").nosiwoda pisze:Czy to była reklama Adidasa, na której czołowi gracze grali z jakby robotami? Była czarno-biała, right? I z tej samej serii była też czarno-biała reklama, kiedy ci sami gracze grali we wnętrzach tankowca, na takim maleńkim boisku, odbijając się od ścian itepe?
A pierwsza reklama z tej serii miała jako podkład "Angel" Massive Attack....
Po jakimś czasie została zabroniona.A co do "getappa" - zbanowana? Ale chyba o jakimś czasie? Bo wydaje mi się, że widziałem ją w TV (choć w kinach częściej i dłuższą wersję).
O, właśnie ta.Coleman pisze:Ta, w ktorej, bodajze Eric Cantona, wybija diablowi na bramce pilka dziure w srodku? To juz ladnych pare lat temu bylo. I pamietam, ze widywalem ja dosc czesto...
A że parę lat temu - przeca pisałem, że stara :)
Dealing with bugs on a daily basis.
- Ika
- Oko
- Posty: 4256
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26