Antysemici prawdziwi i urojeni

czyli nic konkretnego, za to do wszystkiego

Moderator: RedAktorzy

Awatar użytkownika
jewgienij
Mamun
Posty: 151
Rejestracja: pn, 09 wrz 2013 20:45
Płeć: Mężczyzna

Re: Antysemici prawdziwi i urojeni

Post autor: jewgienij »

Śmieję się jak każdy, co ci do tego?

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Antysemici prawdziwi i urojeni

Post autor: neularger »

Nie rozumiem kwestii współdzielonego konta, wytłumaczycie się przed Adminem. Wątek tymczasowo zamknięty.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Ebola
Straszny Wirus
Posty: 12009
Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
Płeć: Nie znam

Re: Antysemici prawdziwi i urojeni

Post autor: Ebola »


wpis moderatora:
Ebola: Jewgienij, jaja sobie robisz czy faktycznie udostępniłeś komuś swoje konto? Odzyskaj nad nim pełnię włądzy, albo je zablokuję.
Edit.

Jewgienij, wszystkie (sygnowane Twoim nickiem) dzisiejsze posty w tym wątku zostały wysłane z tego samego IP ergo:
1. świętujesz początek weekendu z: kumplem, kuzynem, sąsiadem, kolegą z liceum (niepotrzebne skreślić) i postanowiliście wespół w zespół zabawić się na forum
2. świętujesz początek weekendu samotnie i postanowiłeś porozmawiać na ff z inteligentnym człowiekiem, czyli swoim ja
W obu przypadkach udostępniłeś swoje konto :) Reasumując, tak czy inaczej, jaja sobie robisz.

W związku z tym, by uchronić Cię przed ewentualnymi skutkami udostępniania konta osobom postronnym, otrzymujesz bana na okres tygodnia. Tyle powinno wystarczyć, żeby pozbyć się obcego, a może nawet Obcego.


Neu: Wątek odblokowany
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!

Andrzej Pilipiuk
C3PO
Posty: 810
Rejestracja: pn, 23 kwie 2012 19:39

Re: Antysemici prawdziwi i urojeni

Post autor: Andrzej Pilipiuk »

Poniekąd rozumiem antysemityzm przedwojenny. Współbytowanie w jednym kraju dwu narodów o odmiennej mentalności i tradycjach musiało wywoływać nieustanne "iskrzenie".

(w dodatku i mu i oni uważamy się za naród wybrany) ;)

*

Nasi przodkowie robili zakupy w żydowskich sklepikach, mieli żydowskich kolegów w klasie, ale też musieli liczyć się z ciemniejszymi stronami współegzystowania - bezwzględni lichwiarze istnieli naprawdę. żydzi naprawdę mieli masę kamienic i darli czynsze... Urke Nachalnik oraz inni żydowscy bandyci i bandziorkowie też istnieli naprawdę.

Wystarczy poczytać gazety z epoki - w rubrykach kryminalnych podawane są nazwiska sprawców.

Na uczelniach faktycznie żydów/Żydów było znacznie więcej niż by to wynikało z ich procentowego udziału w populacji. (zwróćcie jednak uwagę że nawet ONR nie sugerował nigdzie że dostają się na studia dzięki jakimś lewym układom).

Stanowili konkurencję (handel, rzemiosło). W przestrzeni publicznej też mogli być uciążliwi.

*

Rozumiem antysemityzm powojenny - te 78% osób pochodzenia żydowskiego w kierownictwie UB to fakt historyczny.

*

Obecnie w Polsce nie byłoby antysemityzmu gdyby nie ekscesy michnika i urbana

Awatar użytkownika
Marcin Robert
Niegrzeszny Mag
Posty: 1765
Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
Płeć: Mężczyzna

Re: Antysemici prawdziwi i urojeni

Post autor: Marcin Robert »

Andrzej Pilipiuk pisze:Poniekąd rozumiem antysemityzm przedwojenny. Współbytowanie w jednym kraju dwu narodów o odmiennej mentalności i tradycjach musiało wywoływać nieustanne "iskrzenie".
1. Antysemityzm to nie "iskrzenie", to ideologia zakładająca odpowiedzialność zbiorową oraz teorie spiskowe.
2. Pamiętaj o różnicy między Polakami o korzeniach żydowskich a ludźmi uznającymi swoją przynależność do narodu żydowskiego. Antysemita będzie uznawał za Żydów także tych pierwszych.
Andrzej Pilipiuk pisze:Obecnie w Polsce nie byłoby antysemityzmu gdyby nie ekscesy michnika i urbana
Bo ludzie w małych miasteczkach i wioskach czytują "Gazetę Wyborczą" oraz "Nie", wzbiera w nich słuszny gniew i potem się mszczą, na przykład na turystach żydowskich.

PS Kiedyś usłyszałem takie wytłumaczenie zbrodni katyńskiej: "Bo przed wojną polskie gazety ciągle pisały coś przeciw bolszewikom, prawdziwa nagonka była, szczególnie na Rosjan. No to jak Rosjanie weszli do Polski, to się mścili".

Andrzej Pilipiuk
C3PO
Posty: 810
Rejestracja: pn, 23 kwie 2012 19:39

Re: Antysemici prawdziwi i urojeni

Post autor: Andrzej Pilipiuk »

Marcin Robert pisze: 1. Antysemityzm to nie "iskrzenie", to ideologia zakładająca odpowiedzialność zbiorową
w przypadku przedwojennych ekscesów - u nas na dobrą sprawę tego nie było. Nie palono żydowskich sklepików, nie zabijano lichwiarzy, nie było zamachów na fabrykantów.

jestem częściowo zwolennikiem odpowiedzialności zbiorowej. Jeśli dana społeczność np. ukrywa i wspiera przestępców to niestety powinna się liczyć z represjami.

Masowa kolaboracja młodych żydów z NKWD w latach 1939-41 jest faktem historycznym. Ci ludzie pomagali aresztować, konwojować, wskazywali kogo trzeba aresztować - a potem wracali do swoich domów. Być może temu i owemy komuszkowi ojciec napluł w twarz i zatrzasnął drzwi przed nosem - ale nie była to postawa częsta.

Mimo to pod okupacją niemiecką przypadki odwetu Polaków na krewnych donosicieli były sporadyczne. Nawet jeśli przyjmiemy za dobrą monetę wypociny bikontowej "My z Jedwabnego" - nie było tego dużo.

W Wojsławicach były 2 przypadki wytropienia i wydanie niemcom Żydów - w obu przypadkach winnym był ukraiński leśniczy. Z ukrywających się u ludzi nie wydano nikogo. Nikt z sąsiadów też nie podkablował.
oraz teorie spiskowe.
tu byłbym ostrożny. część teorii spiskowych może być prawdziwa.
2. Pamiętaj o różnicy między Polakami o korzeniach żydowskich a ludźmi uznającymi swoją przynależność do narodu żydowskiego. Antysemita będzie uznawał za Żydów także tych pierwszych.
jeśli chodzi o urbana, braci michników i resztę tej kliki z UW przyznaję - jestem zoologicznym antysemitą.

Pozostali żydzi/Żydzi kompletnie mi nie przeszkadzają... Znałem kilkoro. Jeden łajdak, jeden bardzo porzadny człowiek, jedna kosmiczna idiotka - a reszta normalna jak my. (żaden chyba nie był w żadnym spisku).

A jedną półŻydóweczkę darzyłem nawet gorącymi uczuciami. (co proszę mi zapisać jako alibi).
Andrzej Pilipiuk pisze:Obecnie w Polsce nie byłoby gdyby nie ekscesy michnika i urbana
Bo ludzie w małych miasteczkach i wioskach czytują "Gazetę Wyborczą" oraz "Nie", wzbiera w nich słuszny gniew
najczęściej nie czytają - ale gniew wzbiera.
Ja osobiście uważam ten gniew za zupełnie słuszny i dobrze umotywowany.
i potem się mszczą, na przykład na turystach żydowskich.
Hmmm... a jak liczne są przypadki takiej "zemsty" na turystach? - ja słyszałem o jednym na przestrzeni ostatnich 10 lat. A bydła i dresiarstwa mamy po wsiach na pęczki.

Za to o problemach z żydowskimi turystami słyszy się dość regularnie - choćby sprawa "sporu" z policja na krakowskim Kazimierzu, czy pobicie antykwariusza z Krakowa przez ochronę takiej wycieczki.

Awatar użytkownika
Narsil
Pćma
Posty: 286
Rejestracja: sob, 13 paź 2007 23:01

Re: Antysemici prawdziwi i urojeni

Post autor: Narsil »

Andrzej Pilipiuk pisze:A jedną półŻydóweczkę darzyłem nawet gorącymi uczuciami. (co proszę mi zapisać jako alibi).
Taaaak.

Reszta nawet nie wymaga komentarza.
"Malarstwo kończy się wtedy, kiedy można zawiesić obraz do góry nogami bez szkody dla odbiorcy."

Andrzej Pilipiuk
C3PO
Posty: 810
Rejestracja: pn, 23 kwie 2012 19:39

Re: Antysemici prawdziwi i urojeni

Post autor: Andrzej Pilipiuk »

Narsil pisze: Reszta nawet nie wymaga komentarza.
cieszę się ;)

ODPOWIEDZ