Gender, sukienki i inne prawa natury

czyli nic konkretnego, za to do wszystkiego

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Alfi »

Małgorzata pisze:Skądże.
I co ważniejsze, o równouprawnieniu mówimy nie tylko wtedy, gdy różnice istnieją, lecz gdy je dostrzegamy, mamy ich świadomość. :)))
Jeżeli mamy świadomość różnic nieistniejących, to powinniśmy spokojnie przejść korytarzem i uważnie przeczytać tabliczki na drzwiach gabinetów;-).
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Małgorzata »

Nigdy tak nie miałeś, że nie dostrzegłeś? Widzimy to, co chcemy widzieć. Albo to, co już znamy lub przynajmniej jest podobne do tego, co znamy. Częste są przypadki, gdy nie widzimy tego, co mamy przed nosem, bo nie wiemy, na co patrzeć. :P
Eksperyment z gorylami i liczeniem odbić piłki przez koszykarzy - do tego piję. :)))
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Cordeliane
Wynalazca KNS
Posty: 2630
Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Cordeliane »

Marcin Robert pisze:
Narsil pisze:Jak rozumiem, lewicowych autorów to nie dotyczy. Wcale a wcale.
Na razie jednak to nie oni są głównym problemem polskiej beletrystyki i publicystyki.
No patrz, jakoś nigdy nie postrzegałam Grzędowicza jako problemu polskiej beletrystyki... ale co ja tam wiem.
Czy w ogóle samo istnienie prawicowych autorów jest problemem, i dla kogo konkretnie, bo do beletrystyki i publicystyki chyba nie ma się co zwracać z tym pytaniem? Bo mnie się wydaje, że nie do końca chodzi o prawicowość czy lewicowość, a najwyżej o sposób wyrażania poglądów, czego przykład mamy w kilku wątkach na forum - ale co nie jest powodem do uogólniania. Polska fantastyka nader by zubożała bez dorobku owych "problematycznych" prawicowych autorów...
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.

Awatar użytkownika
Marcin Robert
Niegrzeszny Mag
Posty: 1765
Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
Płeć: Mężczyzna

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Marcin Robert »

Od lat 90-tych dominuje w Polsce prawicowe przegięcie. Oczywiście prawica nie ma monopolu na umysłowe odloty, ale przecież polscy antyklerykałowie nie będą walczyć z islamem. ;-)

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Małgorzata »

A ja do tej pory nie wiem, co prawica, co lewica... Ciągle mam problem definicyjny, muszę zerkać do SJP i różnych opracowań, ale i tak nieustannie mi się miesza. :P
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Marcin Robert
Niegrzeszny Mag
Posty: 1765
Rejestracja: pt, 20 lip 2007 16:26
Płeć: Mężczyzna

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Marcin Robert »

Dla poważnych analiz ten podział jest mało użyteczny. Przydaje się tylko dla ogólnej orientacji, najlepiej wtedy jednak patrzeć nie tyle na poglądy, ile raczej na to, kto z kim trzyma. :)

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Alfi »

Marcin Robert pisze:Od lat 90-tych dominuje w Polsce prawicowe przegięcie.
No faktycznie, tzw. kawiorowa lewica to żadna lewica. Plutokracja z natury rzeczy jest prawicowa - nawet jej segment złożony z dzieci Marksa i coca coli. Trudno za wyznacznik lewicowości uznać tylko poglądy na seks.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Agarwaen
Dwelf
Posty: 519
Rejestracja: wt, 04 lis 2008 18:57
Płeć: Mężczyzna

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Agarwaen »

Dzisiejsze deklaracje partyjne o byciu na lewicy, czy też prawicy zasadniczo niczego nie wyjaśniają. Kłopot w tym, że dokładniejsze definicje nie chcą wyjść ze świata nauki do mediów głównego nurtu i retoryki klasy politycznej.

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Hipolit »

Agarwaen pisze:Dzisiejsze deklaracje partyjne o byciu na lewicy, czy też prawicy zasadniczo niczego nie wyjaśniają.
Ależ owszem, wyjaśniają! Niedawno w pewnej dyskusji internetowej dowiedziałem się, że niejaki Winston Ch. zasadniczo był lewakiem. Określenie to jest ostatnio bardzo popularne w "pewnych kręgach". Zasadniczo oprócz "Prawdziwych Polaków" w naszym kraju występują tylko lewacy. Ewentualnie bolszewicy. Ale podobno już niedługo.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Alfi »

Słowo "lewak" używane było też w kręgach komunistów, socjaldemokratów itp. na określenie różnych małych i radykalnych grupek. Ci byli lewicą - tamci lewakami.
A dzisiejsza lewica seksualna jest po prostu śmieszna.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Hipolit »

Alfi pisze: Słowo "lewak" używane było też w kręgach komunistów, socjaldemokratów itp. na określenie różnych małych i radykalnych grupek. Ci byli lewicą - tamci lewakami.
Alfi! Kiedy to było!? Jeszcze tylko takie stare grzyby jak my to pamiętają. Przecież i na tym forum czytałem takie określenia, bynajmniej nie żartobliwie stosowane.
Alfi pisze:A dzisiejsza lewica seksualna jest po prostu śmieszna.
Seksualność jest w ogóle śmieszna, jak się tak przyjrzeć dokładniej.

Edit.
P.S. Mam nadzieję, że za tego grzyba się nie obraziłeś?
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Alfi »

Hipolit pisze:
Alfi pisze:A dzisiejsza lewica seksualna jest po prostu śmieszna.
Seksualność jest w ogóle śmieszna, jak się tak przyjrzeć dokładniej.
Rzecz sama w sobie przyjemna, ale ruchy niegodne filozofa?
To z Kanta, jakby co.

Hipolit pisze: P.S. Mam nadzieję, że za tego grzyba się nie obraziłeś?
No, gdybyś insynuował, że robaczywy...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Hipolit »

Alfi pisze: Rzecz sama w sobie przyjemna, ale ruchy niegodne filozofa?
To z Kanta, jakby co.

Pamiętam. A poza tym jakże pięknie opisał to Stanisław L. w swojej recenzji "Sexplosion" w Doskonałej Próżni. No i w "Wizji lokalnej" też trochę sobie na temacie poużywał.
Nie zapomnę, gdym w liceum podrzucił tę lekturę ("Doskonałą...") koleżance znanej z nader oschłego stosunku do chłopaków (teraz ma trójkę dzieci), ta stwierdziła z przerażeniem: "Ależ to straszne, to znaczy, że świat na d... stoi!". A ja dodałem półgłosem kwestię zasłyszaną przypadkiem od mojego wujka: "A ch..em się podpiera", czym zraziłem do siebie dziewczę na czas dłuższy.
Alfi pisze:No, gdybyś insynuował, że robaczywy...
Najdalszym od tego!
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3103
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Juhani »

Hipolit pisze:Seksualność jest w ogóle śmieszna, jak się tak przyjrzeć dokładniej.
A konkretnie z jakiej odległości? :)

Awatar użytkownika
Cordeliane
Wynalazca KNS
Posty: 2630
Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23

Re: Gender, sukienki i inne prawa natury

Post autor: Cordeliane »

Marcin Robert pisze:Od lat 90-tych dominuje w Polsce prawicowe przegięcie.
No patrz, ja pytałam konkretnie, a Ty odpowiadasz kolejnym ogólnym banałem bez żadnych argumentów, i to używając mętnych pojęć. Tak to faktycznie nie pogadamy ;)
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.

ODPOWIEDZ