Geografia i genealogia, czyli jak dziada wołali i gdzie.

Dracool · Post autor: **Dracool** » pt, 26 maja 2006 17:40

A ja mieszkam w takim zadupiu, że nic o nim nie wiem poza tym, że prawa miejskie otrzyma (jak dobrze pójdzie) za jakieś dwie dekady najwcześniej :D Ale ładnie się nazywa. WOLA. Prawda, że ładnie?

Ellaine · Post autor: **Ellaine** » pt, 26 maja 2006 17:51

Ja mieszkam w mieście, które otrzymało prawa miejskie w czasach pruskich, ale nie wiem kiedy i co zostało założone i przez kogo (z jego dzielnic), bo Śląsk raz to w Czechach, to w Niemczech, to w Polsce, potem znowu gdzieś indziej ;) Ale moja dzielnica na pewno została założona przez Niemców, bo to był początek XX w.

A z przodkami to, jak to było to nie wiem. Po ojcu pewnie trochę białoruskiej krwi i jakiejś innej wschodniej też może, chociaż on jest Polak, ale nazwisko jest zwykłym słowem które ma zwykłe znaczenie w języku białoruskim :) A po mamie to nie wiem za bardzo, część Polacy, może część Niemcy, może Czesi... Wiem, tylko, że dziadka mi do Wehrmachtu zabrali... :|

A jedna kuzynka (albo ciotka) mojej mamy za mąż wyszła za Romanowa!

Hm, trzeba wziąć się za poprawki do tekstu, ale pierdół nawet wstępnego tytułu się doczekał :D

Dracool · Post autor: **Dracool** » pt, 26 maja 2006 17:56

A brata mego pradziadka zabili jak uciekał z partyzantami po jakiejś obławie. Szkoda :|

Ebola · Post autor: **Ebola** » pt, 26 maja 2006 19:13

A ja, to z Królówki w stu procentach jestem, to co ja tu będę :(
Ech, do **** z takimi przodkami.
Chociaż, tyle armii przez te ziemie przeszło...:)

Dracool · Post autor: **Dracool** » pt, 26 maja 2006 19:15

E tam, trzeba być dumnym ze swoich przodków... no, chyba, że byli Niemcami.

Harna · Post autor: **Harna** » pt, 26 maja 2006 19:16

Ho, skoro tak wszyscy wyznają, to ja też :-)

Prapradziadek - lwowski dorożkarz. Pradziadek nr 1 - wileński posiadacz ziemski, z tego powodu ubity przez Ruskich. Babcia z siostrą i matką zdążyły uciec. Pradziadek nr 2 - lwowski aktor, AK-owiec, po wojnie wysiedlony z rodziną na Dolny Śląsk, musiał zmienić nazwisko, a i tak został wydany UB przez człowieka, którego w czasie wojny uratował. Umarł zaraz po tym, jak go wreszcie z węzienia wypuścili. Brat zrobił karierę w PZM. Druga babcia (ze strony mamy) i drugi dziadek (ze strony taty) z Mazowsza. Osiedli we Wrocławiu, choć dla dziadka lwowskiego to wciąż szwabskie miasto. Dziecięciem będąc, widział, jak je rozbierali, żeby Warszawę odbudować. Chodził do szkoły z Młynarskim, prawie został marynarzem i poznał wszystkie psy grające Szarika :-))) Rodzice i ja - już wrocławianie pełną gębą. Na tatusia donosić nie będę, wystarczy, że się po obcych landach służbowo szlajać musi ;-)

Dracool pisze:no, chyba, że byli Niemcami

Przepraszam Cię bardzo, drugi mąż mojej lwowskiej prababci, którego miałam okazję poznać, a nawet pamiętam jego pogrzeb, był Niemcem i bardzo porządnym człowiekiem. Więc bez takich mi tu!

Ebola · Post autor: **Ebola** » pt, 26 maja 2006 19:20

Ja tu o puli genowej :) pisałam. Im bogaciej tym lepiej.
A Ty się Dracool nie przejmuj. Moje aktualne zadupie, bo ja teraz za przybłędę robię, prawa miejskie miało już 500 lat temu, potem zły zaborca zabrał, a teraz po reformie znów są. Ale nie wiem po co :)*

*)miasto (dane ze strony tegoż) ok. 1900 mieszkańców, cała gmina (z miastem a jakże) niecałe 3000.

Bebe · Post autor: **Bebe** » pt, 26 maja 2006 19:24

Ellaine pisze:Wiem, tylko, że dziadka mi do Wehrmachtu zabrali... :|

Wiesz co to znaczy? Że nie masz szans żeby zostać prezydentem RP. ;))))
A tak poza tym, to żeście wywalili taki kawał historii rodzinnych.... jestem pełna podziwu!
Pochwalę się, ze ja to jestem krwi pół wiejskiej a pół wielkomiejskiej. :)
Najwięcej rodziny na zamojszczyźnie. Drugie najwięcej w stolycy. :)
A ja sobie mieszkam w Gedyni i czuję się obywatelka świata. Wszędzie, gdzie byłam, było mi dobrze.... POZA Wałbrzychem! Fuej![/url]

Harna · Post autor: **Harna** » pt, 26 maja 2006 19:27

Bebe pisze:POZA Wałbrzychem! Fuej!

Ło matko! Fuj! A gdyby mnie z Twierdzy wygnać mogli, to tylko bym w Ustce chciała osiąść. Oj, spędziło się pół dzieciństwa w tamtejszej jednostce wojskowej... Aż się łezka w oku kręci, chliiip... Maszerowały chłopaki, szlabanik taki ładny był, a teraz co? Teraz tam się obrzydliwe cywile kręcą :-(((

kiwaczek · Post autor: **kiwaczek** » pt, 26 maja 2006 19:30

Harna pisze:A gdyby mnie z Twierdzy wygnać mogli, to tylko bym w Ustce chciała osiąść.

Ło matko! Fuj!

Ustka to dziura jakich mało, w Ustce śmierdzi rybami, Ustka to wrzód na ciele polskiego wybrzeża, Ustk......... <toczę się po podłodze z pianą na pysku i kąsając drapieżnie nogi od fotela>

Ebola · Post autor: **Ebola** » pt, 26 maja 2006 19:35

Kiwaczku. No wiesz, jakieś gdyńskie szowinizmy.
Fe!
A może Harna uwielbia zapach ryb o świcie ;)

Bebe · Post autor: **Bebe** » pt, 26 maja 2006 19:38

Harna pisze: Ło matko! Fuj!

Właśnie. Fuj! Najokropniejsze miasto, w jakim przyszło mi żyć. Porównywalne tylko z miastem Toyota w Japonii... też ohyda.

Harna pisze: Maszerowały chłopaki, szlabanik taki ładny był, a teraz co? Teraz tam się obrzydliwe cywile kręcą :-(((

No jakiez piękne podejście, to mi się podoba. :)))))

A tak odnośnie Ustki, to ja uważam, że na dłuższą metę w naszym nadmorskich kurortach to idzie oszaleć z nudów. Jak nad morzem, to w 3mieście. Albo na Kaszubach. :)

kiwaczek · Post autor: **kiwaczek** » pt, 26 maja 2006 19:40

To nie jest żaden gdyński szowinizm!

To jest porządny ŁEBSKI szowinizm :D

Poza tym to właśnie przy Ustce są największe "zapasy" iperytu na dnie Bałtyku. I to właśnie tam Kryl miał wyjść na brzeg by palić, gwałcić i mordować! Ha!

<śpiewamy> Nie będzie Ustka pluć nam w twarz,
i łowisk nam jałowić,
orężny stanie hufiec nasz,
wyrżniemy ich do nogi! </śpiewamy>

Bebe · Post autor: **Bebe** » pt, 26 maja 2006 19:43

kiwaczek pisze: Poza tym to właśnie przy Ustce są największe "zapasy" iperytu na dnie Bałtyku. I to właśnie tam Kryl miał wyjść na brzeg by palić, gwałcić i mordować! Ha!

Sugerujesz, że jednak kiedyś wyjdzie? :))))

Śpiewać to ja se mogę... "jak przygooodaa toooo tyyylko w Warszawie w Warszawieee" :D

Harna · Post autor: **Harna** » pt, 26 maja 2006 19:46

kiwaczek pisze:I to właśnie tam Kryl miał wyjść na brzeg by palić, gwałcić i mordować! Ha!

A widzisz, Ustka się jednak do czegoś przydaje ;-) To kraina mego dzieciństwa, stąd ów niezrozumiały sentyment. Bo że Ustka = dziura, to wiem. Dziś wygląda praktycznie tak samo, jak te 18 lat temu :-) Więc niech sobie wyłazi, co chce, ja tam byłam szczęśliwa! Ha!