Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie starych

czyli nic konkretnego, za to do wszystkiego

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3104
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: Juhani »

Alfi pisze:Pamięta ktoś śp. "Karuzelę"?
Ba, starałem się nie przepuścić żadnego numeru!

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: Małgorzata »

Mnie się najbardziej podobały żarty rysunkowe. :P
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: hundzia »

Dziś dopadło mnie kolejne stadium dorastania dzieci. To młodsze odkryło, że bajki po polsku są fajniejsze od tych zwykłych (czytanych) anglojęzycznych i zmusiło mmnie do wyszukiwania ulubionych bajek z dzieciństwa.
Łezka mi się zakręciła znajdując na youtubie ukochaną bajkę, słuchaną dotąd ze starego kaseciaka, który pożerał i targał taśmy.
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Awatar użytkownika
sprutygolf
Sepulka
Posty: 87
Rejestracja: ndz, 17 lut 2013 14:05
Płeć: Mężczyzna

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: sprutygolf »

Karuzela? Ba... toć nie dawniej jak przed?wczoraj w pracy przytaczałem jakiś dowcip rodem właśnie z "Karuzeli" (no bo w pracy pracowicie pracuję, jak każdy...;) Problem podstawowy: dziś już zapomniałem o co kaman. Tak więc cały wpis nadaje się jeno do muszli i należy wodę po nim spuścić. Że jakiś czas mnie tu nie było, więc w końcu zajrzałem do tego tammm... farenha, co sie hajta! :) Ale obiecuję: gdy skleroza ustąpi, wpis adekwatny nastąpi.

Moja Lady... że tak powiem, konceptu mi brak... <i co by tu rzec cob' za dużo nie skła... mać, mać!!> w końcu zajrzałem tu, no bom se uświadomił, że tak jakbym deczko zaczynał usychać (z tęsknoty?) jako ten samotny listek Marii-Huany, zapomniany na zapiecku/przypiecku (niepotrzebne skreślić) i dlatego płaczę... (jam był wolny, dziś w klatce) spoko, płaczę tylko klawiaturowo

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: Małgorzata »

Łezka mi się zakręciła znajdując na youtubie ukochaną bajkę, słuchaną dotąd ze starego kaseciaka, który pożerał i targał taśmy.
Nie znosiłam tych bajek za młodu. Normalnie, nudne były, takie głupie... :X
Jakieś psychotyczne dziecko byłam, bo np. "Od baśni do baśni" doceniłam dopiero jako osoba dorosła.

O, i Sprutygolf wrócił! I tęsknił! :)))
My też, ale się do tego nie przyznamy. :P
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: hundzia »

Małgorzata pisze:Nie znosiłam tych bajek za młodu. Normalnie, nudne były, takie głupie
Bo ty od zarania wieków tylko to prucie flaków uznajesz...
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: Małgorzata »

Coś w tym może być. Do dziś uważam za dzieło grozy wszech czasów "Domową encyklopedię medyczną". Fascynowała mnie, gdy jeszcze nie umiałam czytać, a kiedy już się nauczyłam, przeczytałam od dechy do dechy parę razy. Najbardziej jednak fascynujące były obrazki i fotki - przekroje anatomiczne, wady wrodzone i nabyte, skutki ciężkich schorzeń... Normalnie, krew, flaki i ropa, a wszystko elegancko wypreparowane, żeby było dobrze widać. :)))
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: hundzia »

Widzisz, a dla mnie totalnym horrorem była kometa nad doliną muminków.
No jak, po takim dzieciństwie nie kochać fantastyki?!
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: neularger »

hundzia pisze:
Małgorzata pisze:Nie znosiłam tych bajek za młodu. Normalnie, nudne były, takie głupie
Bo ty od zarania wieków tylko to prucie flaków uznajesz...
Ty nawet nie wiesz jak głęboko się mylisz. Prawda niedawno wyszła na jaw, już wkrótce zobaczysz Margo na zdjęciach... i zrozumiesz. :D:D:D
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: Małgorzata »

To obrzydliwe pomówienia są. Wszystko przez to, że masz ektoplazmę w blury-gloły-szadoły. Tobie się zdaje, że Ciebie to nie dotyczy, co?
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: kiwaczek »

Groszki z jarzębiną. Każda mijana jarzębinka powoduje wspomnienia. Tęsknię! :)
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: Hipolit »

kiwaczek pisze:Groszki z jarzębiną. Każda mijana jarzębinka powoduje wspomnienia. Tęsknię! :)
Nikt tego już nie produkuje, gdyż zapewne okazały się szkodliwe dla zdrowia w odróżnieniu od tych wszystkich E-XXX.
Też bym pojadł.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Zanthia
Alchemik
Posty: 1702
Rejestracja: czw, 11 sie 2005 20:11
Płeć: Kobieta

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: Zanthia »

Jarzębina jest jadalna po przemrożeniu - może spróbujcie zrobić sami?
It's me - the man your man could smell like.

Awatar użytkownika
Hipolit
Klapaucjusz
Posty: 2070
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: Hipolit »

Zanthia pisze:Jarzębina jest jadalna po przemrożeniu - może spróbujcie zrobić sami?
Właśnie się nad tym zastanawiałem. Ale na razie robimy powidło śliwkowe. Niestety, nie z własnych śliwek. Ale za to zrobiliśmy powidło z własnych brzoskwiń, co dawnymi czasy raczej nam nie groziło (wiwat ocieplenie klimatu! ;) ).
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 20009
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Re: Za czym tęsknimy, czyli wspominki dla przeraźliwie stary

Post autor: Alfi »

Hipolit pisze: (wiwat ocieplenie klimatu! ;) ).
O, a ja tego lata widziałem dwie winnice na moich pagórkach (gmina Gromnik, jakieś 7 km od Ciężkowic) i jedną bodaj w Czarnorzekach albo w Węglówce koło Krosna (niedaleko rezerwatu "Prządki").
A kiedyś nikt sobie czymś takim głowy nie zawracał, "patykiem pisane" robiło się z innego surowca.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

ODPOWIEDZ