Przyspieszenie sprzętowe

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Przyspieszenie sprzętowe

Post autor: Kruger »

A konkretnie, chcę wyłączyć...

Mam otóż grę o nazwie Close Combat 5. Stara, powstała pod Windę 95, przy obecnych windach krzaczy i robi problemy. Problemy te są zidentyfikowane przez maniaków.

Wyskakuje mi pewien błąd. Znalazłem stuprocentową poradę, by odpalić DXDIAG i wyłączyć przyspieszenie sprzętowe DirectDraw.
Wchodzę - a tam nie ma mozliwości wyłączenia, okno tylko informuje o stanie (włączone). Ale przez pomoc znalazłem inne miejsce gdzie się to wyłącza (cholerna Vista). Neistety, jak już doszedłem do odpowiedniej opcji, przycisk wyłączenia okazał się nieaktywny. Z komentarzem - posiadany sterownik karty graficznej nie ma opcji wyłączenia przyspieszenia DirectDraw.
I kupa.
Da się coś z tym badziewiem zrobić?

Nie znam się na tych sprawach - czy postawienie jakiejś wirtualnej maszyny, czy jak to zwać, pomoże?
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4202
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Re: Przyspieszenie sprzętowe

Post autor: A.Mason »

Zobacz w ustawieniach karty graficznej. Nvidia i ATI maja swoje osobne panele sterowania karta. A najlepiej to poszukaj jakiegos programu do emulacji starych systemow, maniacy staroci ostatnio przerzucaja sie na nie.
1) Artykuł 54. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2) Życie zmusza człowieka do wielu czynności dobrowolnych. Stanisław Jerzy Lec

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: Przyspieszenie sprzętowe

Post autor: Kruger »

Znalazłem wątki, gdzie piszą, że tego badziewia się wyłączyć nie da. Grrr.
Karta na laptoku jest zintegrowana, więc może nie mieć ososbnego sterowania.
Na tym emulowaniu to się niezbyt znam. Ale poszukam informacji.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Re: Przyspieszenie sprzętowe

Post autor: Metallic »

Nie wiem, jak akurat z tą dokładnie grą, ale poszukaj aplikacji o nazwie DosBox (czy coś takiego).
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: Przyspieszenie sprzętowe

Post autor: neularger »

Kruger pisze: Mam otóż grę o nazwie Close Combat 5. Stara, powstała pod Windę 95, przy obecnych windach krzaczy i robi problemy.
(...)
Nie znam się na tych sprawach - czy postawienie jakiejś wirtualnej maszyny, czy jak to zwać, pomoże?
Zapewne pomoże. Tylko czy Twój komp to wszystko uciągnie? Wirtualna maszyna, będzie potrzebowała Windows 95 - no jakiś system operacyjny musi na niej być zainstalowany. :) A na nim dopiero gra.
Ale jak jesteś zdecydowany VirtualBox - sam używam.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: Przyspieszenie sprzętowe

Post autor: Kruger »

Czyli bym sobie musiał jakiegoś Windowsa zdobyć, 95, 98 albo Xp nawet. Hmmm, 95 i XP miałem kiedyś...
Uciągnąć powinno.

Na razie zainstalowałem podstawkę gry i o dziwo - chodzi. Dopiero jak się patche powrzuca, to przestaje.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

ODPOWIEDZ