Polecac? Odradzac? Sama nie wiem
Moderator: RedAktorzy
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Nastolatki to ja zaliczam do kategorii "dzieci", czasem nawet osoby około trzydziestki zaliczam do tej kategorii, i wyżej. Chociaż antropologicznie jest to jak najbardziej niepoprawne :) A "Zmierzch" to jedno z największych g... kupek, jakie w życiu widziałam. Na równi z "Dragonball Ewolucja" i "Dante01".
Arcydzieło kinematografii? Musiałabym się zastanowić, ale na pewno byłoby to coś z lat 60-80, może pierwsze "Alieny". Z obecnych filmów dobry jest "Avatar".
Edzia przyszła i zrobiła.
Arcydzieło kinematografii? Musiałabym się zastanowić, ale na pewno byłoby to coś z lat 60-80, może pierwsze "Alieny". Z obecnych filmów dobry jest "Avatar".
Edzia przyszła i zrobiła.
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Dla mnie "Zmierzch" to również trauma, ale przecież wiesz jak reagują nastolatki. Przystojniak gra główną rolę, więc jest git.
Dlatego tym chętniej pójdą na "Księcia Persji", który jest o niebo lepszy od "Zmierzchu".
Edit: BTW "Avatara" - jest widowiskowy i ma fajne efekty specjalne, nic poza tym. Fabułą zdecydowanie nie przerasta "Księcia Persji", są wręcz na tym samym poziomie.
Dlatego tym chętniej pójdą na "Księcia Persji", który jest o niebo lepszy od "Zmierzchu".
Edit: BTW "Avatara" - jest widowiskowy i ma fajne efekty specjalne, nic poza tym. Fabułą zdecydowanie nie przerasta "Księcia Persji", są wręcz na tym samym poziomie.
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Bez urazy dla fanów najnowszej, filmowej sagi o wampirach (są tacy tutaj?), ale występujący tam bohaterowie wyglądają niczym osobniki płci męskiej lubiące osobników płci męskiej, żeby ulubionego słówka pana Korwina-Mikke na "p" nie używać. "Wywiad z wampirem" - tam są wampiry na poziomie. Jak również w "Underworldach".
Jeśli chodzi o "Avatara", powstał on w wyobraźni reżysera bodajże 15 lat temu. Cameron czekał jedynie na ewolucję w technologii kinematograficznej. Dlatego fabuła A. może być podobna do filmów powstałych w latach 90. i w obecnym wieku, przed premierą A. Zastanawia mnie natomiast, czy Cameron przypadkiem nie czerpał inspiracji z historii o pewnej indiańskiej księżniczce.
Jeśli chodzi o "Avatara", powstał on w wyobraźni reżysera bodajże 15 lat temu. Cameron czekał jedynie na ewolucję w technologii kinematograficznej. Dlatego fabuła A. może być podobna do filmów powstałych w latach 90. i w obecnym wieku, przed premierą A. Zastanawia mnie natomiast, czy Cameron przypadkiem nie czerpał inspiracji z historii o pewnej indiańskiej księżniczce.
- Ilt
- Stalker
- Posty: 1930
- Rejestracja: pt, 02 paź 2009 15:45
Mam troszeczkę inne zdanie, w rankingu spedalenia na pierwszym miejscu stawiam wampiry z Wywiadu... I bardziej efemeryczne, i bardziej kobiece, i bardziej zainteresowane ;)Xiri pisze:Bez urazy dla fanów najnowszej, filmowej sagi o wampirach (są tacy tutaj?), ale występujący tam bohaterowie wyglądają niczym osobniki płci męskiej lubiące osobników płci męskiej, żeby ulubionego słówka pana Korwina-Mikke na "p" nie używać. "Wywiad z wampirem" - tam są wampiry na poziomie. Jak również w "Underworldach".
Edyta: była
The mind is not a vessel to be filled but a fire to be kindled.
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Zapewne miałeś na myśli bajkę Disneya, która powstawała raczej już po zamyśle Camerona. Podobieństwa faktycznie są uderzające :D. Mnie natomiast chodziło o to.Młodzik pisze:Xiri, jeszcze się pytasz :D?
Toż to gołym okiem widać, że zerżnął całą fabułę Pocahontas, ubierając ja w niebieskie fatałaszki.
/E: Już będziemy grzeczni :D
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Wiesz, Xiri, nikt nie będzie pamiętał o tym, że Cameron obmyślił fabułę "Avatara" przed wyjściem bajki Disney'a :P. Miał dużo czasu na zmianę scenariusza, co by filmowi na pewno nie zaszkodziło.
Edit: Jednak zaszkodziłoby. Gdyby fabuła była mniej ckliwa to film zarobiłby znacznie mniej.
Edit: Jednak zaszkodziłoby. Gdyby fabuła była mniej ckliwa to film zarobiłby znacznie mniej.
Ostatnio zmieniony pt, 28 maja 2010 20:36 przez Młodzik, łącznie zmieniany 1 raz.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Lafcadio
- Nexus 6
- Posty: 3193
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57
A ja zwariowałem i obejrzałem tragiczny polski film "Zamiana". Dlaczego tutaj, a nie w niepolecankach? Cóż, może warto go polecić z jednego względu. Pod koniec ma swoje dosyć długie cameo Rafał A. Ziemkiewicz. Jest tam tylko prezenterem, ale pod koniec swojego występu omdlewa ;) (bez spoilerów) Może warto to zobaczyć :P Ja wciąż nie mogę wyjść z szoku...
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.
- mr.maras
- C3PO
- Posty: 839
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34
"Clash of the Titans" i "Solomon Kane". Ogladac tylko z nudow. Strawne ale niedorobione. CotT to megaprodukcja, ktora ociera sie o film klasy B, SK to film klasy B, ktory chcialby byc czyms wiecej. Nie zmienia to faktu, ze Brytyjczycy potrafia niezle robic takie filmy jak "Solomon Kane" (vide Underworld) - bez obciachu w kwestii efektow specjalnych, kostiumow, obsady. Z pewnym klimacikem.
po przeczytaniu spalić monitor
- Montserrat
- Szczurka z naszego podwórka
- Posty: 1923
- Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43
- Q
- Strategos
- Posty: 5191
- Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01
A ja se powtórzyłem oryginalnego "Hellraisera" (i film, i książkę). Ależ to się potwornie postarzało.
Książkę porzuciłem gdzieś w połowie, a film oglądało mi się sentymentalnie ale z dystansem, wypisz-wymaluj jak hammerowskie "Dracule".
(Albo, też straciłem z wiekiem sentyment do horrorów. Albo jedno i drugie.)
Książkę porzuciłem gdzieś w połowie, a film oglądało mi się sentymentalnie ale z dystansem, wypisz-wymaluj jak hammerowskie "Dracule".
(Albo, też straciłem z wiekiem sentyment do horrorów. Albo jedno i drugie.)
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas