"Salute to the Jugger" - pamięta ktoś?

o filmie, co nietrudno odgadnąć

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dabliu
ZakuŻony Terminator
Posty: 3011
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
Płeć: Mężczyzna

"Salute to the Jugger" - pamięta ktoś?

Post autor: Dabliu »

"Salute to the Jugger". W Polsce jako "Pokłon dla zawodnika" lub "Krew Bohaterów". Pamięta to ktoś? Mój ulubiony film z Rutgerem Hauerem (obok "Blade Runnera") i jeden z ulubionych obrazów S-F w ogóle...

Co myślicie o tym filmie...?

Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Post autor: Małgorzata »

Pamiętam. Podobały mi się jatki. Prali się twardo, niezależnie od płci i krew wsiąkała w piasek. To było ładne - autentyzm nieskażony poprawnością polityczną. Reszta była nudna.

A Rutger Hauer bez wrażeń. Po "Blade Runnerze" - w żadnym filmie nie miał już szans, nawet w "Ślepej furii" (to był taki remake "Zatoichiego").
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

Salute... swietny film. Jeden z tych niskobudzetowych, powstalych gdzies na obrzezach kinematografii, a jednak calkiem niezly. Aczkolwiek ja sie zazwyczaj bardziej Joan Chen zachwycalem...
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
Dabliu
ZakuŻony Terminator
Posty: 3011
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Dabliu »

Jak ktoś nie oglądał tego filmu to w sobotę 13 stycznia w TVP1 o godz. 23:35 będzie emisja. Tytuł "Krew bohaterów"!!!
Ostatnio zmieniony czw, 11 sty 2007 11:50 przez Dabliu, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

Dabliu! Ty mi nie rób, żebym ja był przeciw demokracji ludowej...
Zmniejsz te literki....
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
Dabliu
ZakuŻony Terminator
Posty: 3011
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Dabliu »

To po co możliwość zwiększania czcionki? :P

Szary

Post autor: Szary »

Jeden z naprawdę niewielu filmów, który ma łącznie z 10 linijek dialogów, a to wcale nie przeszkadza

Wrzosio

Post autor: Wrzosio »

Jargh!!! Było w TV a ja przegapiłem? #$%$##$^^&!*&*!$!)*& A film był naprawdę fajny. W sumie nie widziałem go już od lat, ciekawe czy byłbym w stanie go teraz obejrzeć z takim samym zainteresowaniem czy stwierdziłbym, że to straszna głupota.

Awatar użytkownika
Dabliu
ZakuŻony Terminator
Posty: 3011
Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Dabliu »

Trochę się wnerwiłem, bo w TV poleciała jakaś lekko okrojona wersja. Zabrakło jednej sceny na pustyni, gdzie juggersi spotykają jakichś żołnierzy i dają im haracz; oraz całego zakończenia. Tzn. w TV film kończył się zaraz po meczu, lekko uśmiechniętą facjatą Hauera... a w normalnej wersji była jeszcze scenka, jak Kida i Gar w barwach Czerwonego Miasta wygrywają jakiś mecz i dłuższa scenka pokazująca Sallowa z resztą starej ekipy i parą nowych graczy, przygotowujących się do dzikiego meczu na pustyni...

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3142
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Post autor: Q »

Nie jest to film zły (znam setki gorszych produkcji SF), ale i na kolana mnie nie rzucił.

Ot fajna (swoiście realistyczna, co w SF stanowi samoistną zaletę) opowiastka dla miłośników postapokaliptyki. Pierwsza liga drugiej ligi ;).
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Madzik
Tygrys Redakcyjny
Posty: 194
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 10:43

Post autor: Madzik »

Uch, a ja to pamiętam, jako mocne. Naprawdę mocne. Oj, jaki to był dobry film... Kurde, szkoda, że nie zajrzałam tu wcześniej, chętnie załapałabym się nawet na tę okrojoną wersję. Nagrywał ktoś?

W ogóle miałam kiedyś fazę na Rutgera Hauera, tak się w nim trochę po szczeniacku bujałam. "Blade Runner" - wiadomo. Ale i "Autostopowicz" i "Nocny Jastrząb", uoj...
Arma virumque cano

Awatar użytkownika
Bakalarz
Stalker
Posty: 1859
Rejestracja: pn, 01 sty 2007 17:08

Post autor: Bakalarz »

Rutgera w ogóle lubię (łącznie z rólką w Sin City, ale to już nie jest to, niestety)... A "Krew bohaterów" swego czasu podobała mi się szczególnie. Dobry film ;P
Sasasasasa...

Awatar użytkownika
zyto
Mamun
Posty: 165
Rejestracja: wt, 01 maja 2007 17:08

Post autor: zyto »

Dorzucę swoje grosze, co do Hauera - "Split second". Kto pamięta? W wypożyczalniach szło jako "W mgnieniu oka". Chyba. Pamiętam ten dreszczyk, kiedy pierwszy raz to obejrzałem. Jeśliby dreszczyki porównywać, po tym filmie wystąpiły bardziej niepokojące od tych po Predatorze pierwszym (oba filmy obejrzałem tego samego pamiętnego lata po skończeniu podstawówki). Thriller z seryjnym mordercą, Hauer jako twardy glina-weteran, Londyn po jakimś potopie (chyba), wątki satanistyczne i... jeszcze coś. Polecam. Dobra zabawa.


A co do reszty, to zgadzam się z przedmówcami:)
Here's Johny.

Awatar użytkownika
Feline
Kurdel
Posty: 756
Rejestracja: pt, 01 sie 2008 11:06

Post autor: Feline »

zyto pisze:Kto pamięta?
A pamiętam. Od Predatora zaiste ciekawszy. Raz, nie dosłownie łopatologiczny, a dwa - właśnie Hauer.

Awatar użytkownika
mr.maras
C3PO
Posty: 839
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 14:34

Post autor: mr.maras »

zyto pisze:Dorzucę swoje grosze, co do Hauera - "Split second". Kto pamięta? W wypożyczalniach szło jako "W mgnieniu oka". Chyba. Pamiętam ten dreszczyk, kiedy pierwszy raz to obejrzałem. Jeśliby dreszczyki porównywać, po tym filmie wystąpiły bardziej niepokojące od tych po Predatorze pierwszym (oba filmy obejrzałem tego samego pamiętnego lata po skończeniu podstawówki). Thriller z seryjnym mordercą, Hauer jako twardy glina-weteran, Londyn po jakimś potopie (chyba), wątki satanistyczne i... jeszcze coś. Polecam. Dobra zabawa.


A co do reszty, to zgadzam się z przedmówcami:)
Taaa. Mial chate w starej fabryce i fajny motor w niej trzymal. A moze to w innym filmie? (w "Poszukiwany zywy lub martwy"??). Poza Bladym Runnerem lubie Hauera w "Zolnierzu Oranskim", "Zakletej w sokola" (Ladyhawke) i "Cialo i krew" (Flesh & Blood). Niezly byl tez "Vaterland". W ostatnich latach zagral niestety w przygniatajacej ilosci gniotow.

Po edicie;)
po przeczytaniu spalić monitor

ODPOWIEDZ