Ja także odwołuję się do swoich doświadczeń. Podejrzewam, że to kwestia tego, że nie mam pamięci do konkretnych twarzy. W różnych rejonach świata, a nawet Polski widzę różne typy urody grup ludzi. Oczywiście, że to nie jest tak, że pokażesz mi człowieka, a ja określam jego narodowość, nie o to mi chodziło. Bliższa mojemu rozumieniu byłaby "zabawa": pokaż mi człowieka, a ja powiem Ci w jakim rejonie on się mógłby najłatwiej "wtopić w tłum".Małgorzata pisze: ↑pn, 02 mar 2020 03:08 Podałam przykłady, Masonie, ze swojego doświadczenia życiowego, bo tylko tak mogę się odnieść.
I jeszcze raz powtórzę, nie chodzi o konkretną narodowość. Wiesz, trudno będzie nam się porozumieć, bo podchodzisz do sprawy w sposób, którego znowu ja nie rozumiem. Typy ras wg mnie to nie są statystycznie uśrednione wizerunki wszystkich ludzi z danego regionu. Choć i takie próby widziałem, np. tutaj (to akurat na podstawie ledwie kilkudziesięciu zdjęć). Czyli błędem jest szukanie ich wokoło z myślą, że będzie ich dużo. Dla mnie to są typy ludzi, których uroda występuje na danym terenie, a którą trudno spotkać gdzie indziej.
Myślę, że dobrą zabawą i testem czy możemy się porozumieć będzie jeśli spojrzysz na planszę linkowaną wyżej pod kątem tego, czy są na niej obrazy białych kobiet (dla uproszczenia, nie "egzotycznej" urody), które pasują Ci do kraju, który jest podpisany poniżej nich?
Ja na przykład uważam, że Rosjanka, Szwedka i Francuzka pasują, choć oczywiście każdą z "nich" można spotkać w Polsce.
Mógłbym też pokusić się o uszeregowanie postaci z tej planszy dla różnych krajów wybierając kobiety od najbardziej prawdopodobnych, po najmniej prawdopodobne dla danego kraju/regionu. Przy czym wiem, że gdyby część podpisów poprzemieszczać, byłyby one nawet dla mnie równie prawdopodobne.