Było i tak i tak. Weźmy za przykład Aleksandra Wielkiego, który przyjął przecież bogów egipskich, gdy był koronowany na faraona (formalnie przynajmniej). Wielcy wodzowie nie byli barbarzyńcami i szanowali kulturę podbitych ludów, a kiedy ziemie tych ludów stawały się enklawami imperium, z czasem elementy kulturowe mieszały się ze sobą (jak zresztą wspomniałeś). Weźmy za przykład mitologie różnych kultur. Są praktycznie takie same, bo jedni "podkradali" mity od drugich. Przykład: biblia w rzeczywistości jest mitologią Sumerów z innymi miejscami geograficznymi i nazwiskami, ale motywy pozostają te same (prace Johannesa von Buttlara).Meduza710 pisze:- niezupełnie. Wojna raczej niszczy, także tych, którzy mogliby coś przejąć.a następnie zawędrować wraz z armią (bo dzięki podbojom najczęściej dochodziło do hybrydyzacji kultur) do innych ludów.
Do wymiany myśli, idei i technologii dochodziło zawsze na drodze pokojowej, handlu i kontaktów międzyludzkich.
Hybrydyzacja kultury w wyniku wojny była raczej niemożliwa., choćby z powodów psychologicznych i czasowych. Wojna to zbyt krótki okres na przyjęcie obcej kultury, a zwłaszcza kultury wroga.
Natomiast zmieszanie się kultur częściowo zachodziło na podbitych terytoriach, lecz pod warunkiem, że okupacja trwała odpowiednio długo i że kultura okupanta była atrakcyjna dla miejscowych, a także w wyniku samoistnej czy wymuszonej (urzędnicy, kupcy, rzemielśnicy) migracji, patrz. hellenizacja czy romanizacja.
Proces zachodził też w drugą stronę, kiedy najeźdźcy byli w mniejszości i zostali "obłaskawieni" przez miejscową kulturę, np. Bułgarzy, plemię tureckie uległo slawizacji, śladem po nich pozostała nazwa.
Sorry za dydaktyzm. Mam nadzieję, że moje wynurzenia przydadzą się nie tylko Xiri.
Zaciekawiłeś mnie swoją erudycją. Musisz czuć się szczęśliwy, że masz za żonę egiptologa, przez co otrzymujesz nowinki prosto z frontu dotyczące jednej z pierwszych, tak zaawansowanych kultur.
Może podzieliłbyś się z nami jakimiś ciekawostkami? Jak sądzisz, która mitologia była protoplastą i czy znasz jakieś wiarygodne publikacje na ten temat?