Wdzięczniejsze literacko wydarzenia mniejsze :-)

tu jest dział historyczny

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Lafcadio pisze:
A ja przypadkowo natknąłem się na http://pl.wikipedia.org/wiki/Bestia_z_Gévaudan. Ciekawe :) Lubię takie rzeczy :)
Hehe, kupa informacji;-).
A swoją drogą, historia Bestii w jakimś podręczniku wykorzystana została do zaprezentowania małolatom (ale językowo zaawansowanym) tajników czasu passé simple.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Lafcadio
Nexus 6
Posty: 3193
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57

Post autor: Lafcadio »

Z ciekawości zapytam, wręcz nie mogę się powstrzymać. W Polsce był jakiś taki podobny przypadek jak bestia z Gévaudan?
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Nam się chyba insze bestyje śniły, bardziej okazałe: smok, bazyliszek...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Montserrat
Szczurka z naszego podwórka
Posty: 1923
Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43

Post autor: Montserrat »

Nie mogłam znaleźć lepszego wątku, więc zapytam tutaj....
Mam pytanie: czy albigensi i katarowie to to samo? Czy jedni byli odmianą drugich? Bo jak rozumiem obje "herezje" istniały mniej więcej w tym samym czasie, a w każdym razie wykazywały aktywność na przełomie XII i XIII wieku. Tylko nie wiem dokładnie jakie i czy były różnice między nimi.
Z góry dziękuję za odpowiedź. Nie rwijcie włosów z głów, ja laik jestem i jak walnęłam jakieś głupstwo, to wybaczcie.
"After all, he said to himself, it's probably only insomnia. Many must have it."

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Albigensi to "kategoria zbiorcza" - każdy katar był albigensem, ale nie każdy albigens katarem.
Tu masz słów parę, choć wymienianie w zalecanych lekturach "Świętego Graala, świętej Krwi" (w dodatku z literówką w nazwisku jednego z autorów) to już lekka żenadynka.
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Awatar użytkownika
Montserrat
Szczurka z naszego podwórka
Posty: 1923
Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43

Post autor: Montserrat »

Dziękuję bardzo :)
Się zapoznam z tematem, zaprzyjaźnię :)
"After all, he said to himself, it's probably only insomnia. Many must have it."

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Służę dwójką znacznie lepszych autorów:
Steven Runciman
Barbara W. Tuchman
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

taki jeden tetrix pisze: wymienianie w zalecanych lekturach "Świętego Graala, świętej Krwi" (w dodatku z literówką w nazwisku jednego z autorów) to już lekka żenadynka.
Kodu Leonarda brakuje ;).
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

No, to już by była CIĘŻKA żenadynka :)
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

taki jeden tetrix pisze:No, to już by była CIĘŻKA żenadynka :)
A co za różnica? "Dzieło" panów Baigenta, Lincolna i Leigha (nie ma błędu? piszę z pamięci) pozuje na poważny dokument, nie jest fabułą.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

No i teraz już nie wiem - sam sobie odpowiedziałeś? (chyba bez błędów w nazwiskach, przy okazji)
Poza na dokument jest, więc w jakimś tam sensie uzasadnione jest też umieszczenie tego wyrobu w liście lektur - nawet jeśli "śledztwo" panów BLL było od początku robione z tezą i na fabrykowanych materiałach. Brown z rozmysłem posłużył się tym do zrobienia produktu, którego fikcyjności nie ukrywa...
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

ODPOWIEDZ