Kanon

czyli odpowiednie miejsce dla bibliotekarzy, bibliofilów, moli książkowych i wszystkich tych nieżyciowych czytaczy

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Post autor: Alfi »

Po namyśle dodałbym jeszcze Czarodziejską górę Manna (choć mocno przegadana jest). W miarę upływu czasu i wydarzeń spór Settembriniego z Naphtą coraz więcej daje do myślenia. Z wnioskami bardzo różnorodnymi.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
kaj
Kadet Pirx
Posty: 1266
Rejestracja: śr, 28 wrz 2005 13:50

Post autor: kaj »

Po namyśle dodałbym jeszcze Czarodziejską górę Manna (choć mocno przegadana jest).
Dlatego jestem zwolennikiem wyższości "Doktora Faustusa".
Ilt pisze:Nie nadążasz za trendami nakazującymi kupować książki na metry kwadratowe.

BPNMSP
Raczej sześcienne.

Awatar użytkownika
Marchew
Kurdel
Posty: 782
Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
Płeć: Mężczyzna

Re: Kanon

Post autor: Marchew »

Interaktywny kanon NPR - SF Signal (SF i Fantasy)

Chwila dobrej zabawy do porannej kawy.
Try not! Do or do not. There is no try.

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3147
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Kanon

Post autor: Q »

Achika pisze: pt, 30 wrz 2011 11:12Douglas Adams "Autostopem przez galaktyke" (żeby rozumieć jak ktoś w rozmowie rzuci "42" albo "cześć i dzięki za ryby").
Jeśli Adams, to i ci, którzy na niego wpływ wywarli, i tu zacytuję:

"/.../ Kurt Vonnegut, who I think is absolutely superb. I've read The Sirens of Titan six times now, and it gets better every time. He is an influence, I must own up. Sirens of Titan is just one of those books – you read it through the first time and you think it's very loosely, casually written. You think the fact that everything suddenly makes such good sense at the end is almost accidental. And then you read it a few more times, simultaneously finding out more about writing yourself, and you realise what an absolute tour de force it was, making something as beautifully honed as that appear so casual."
And the others, the usual suspects? Did he read Asimov, Arthur C Clarke and the rest?
"I have done. The SF writers I like best are the ones who are funny, and there are not many of them. Robert Sheckley. He's a very, very funny writer. He's also a stylist. Very few science fiction writers write English well. Robert Sheckley can.
So Sheckley... and another guy I'm very fond of is Stanislav Lem, a Polish writer who has been superbly translated into English. That's doubly impressive because it's a very densely verbal style, with lots of word play. Translating it into English must have been extraordinarily difficult, and in many cases it's been very well done."


Czteroczęściowy wywiad z nim:
https://www.darkermatter.com/issue1/douglas_adams.php
https://www.darkermatter.com/issue2/douglas_adams.php
https://www.darkermatter.com/issue3/douglas_adams.php
https://www.darkermatter.com/issue4/douglas_adams.php
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3147
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Kanon

Post autor: Q »

forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3103
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Kanon

Post autor: Juhani »

A u mnie z czasem Gra Endera raczej słabnie, choć kiedy się ukazała, zachwycałem się nią.

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3147
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Kanon

Post autor: Q »

Ja znów od pierwszego czytania miałem ją za wydmuszkę, czyli efektownie napisane nic. Tj. powieść robiąca wrażenie w trakcie lektury, gdzie jednak wrażenie to ulatnia się, gdy chwilę nad w/w książką pomyśleć...
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
jaynova
Niegrzeszny Mag
Posty: 1718
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Kanon

Post autor: jaynova »

Q pisze: pt, 26 sty 2024 18:51 powieść robiąca wrażenie w trakcie lektury, gdzie jednak wrażenie to ulatnia się, gdy chwilę nad w/w książką pomyśleć...
Z wieloma książkami tak miałem - Zmierzchem, gdy wyszedł, byłem nakręcony na max. A dziś leży na półce, zakurzony...

Swoją drogą powroty do książek bywają dziwne- ostatnio złożony chorobą sięgałem po książki z mej biblioteczki i poleciały Opowieści z Narnii w całości - niewątpliwy kanon. Tymczasem dziś wydały mi się lekturą z podstawówki, z rozrzewnieniem wspominaną przez starą serialową ekranizację.
"Wśrod szczęku oręża cichną prawa.". - Cyceron.

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3147
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Kanon

Post autor: Q »

"Grą..." nie byłem nakręcony. No, może chwilę w trakcie czytania...
jaynova pisze: wt, 30 sty 2024 10:30Zmierzchem, gdy wyszedł, byłem nakręcony na max.
"Zmierzchem", serio?
jaynova pisze: wt, 30 sty 2024 10:30Opowieści z Narnii w całości - niewątpliwy kanon. Tymczasem dziś wydały mi się lekturą z podstawówki
Bo to jest kanon, tylko podstawówkowy ;).
jaynova pisze: wt, 30 sty 2024 10:30z rozrzewnieniem wspominaną przez starą serialową ekranizację.
Tak, tę ekranizację też wspominam z rozrzewnieniem ;).
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
jaynova
Niegrzeszny Mag
Posty: 1718
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Kanon

Post autor: jaynova »

Q pisze: wt, 30 sty 2024 10:41 "Zmierzchem", serio?
Serio, serio :) Szczególnie pierwszym, oryginalnym tomem. I trochę czwartym.
Q pisze: wt, 30 sty 2024 10:41 Bo to jest kanon, tylko podstawówkowy ;).
U Sapkowskiego w kanonie są.
Q pisze: wt, 30 sty 2024 10:41 Tak, tę ekranizację też wspominam z rozrzewnieniem ;).
Pobudka raniutko, szybka micha owsianki i do telewizora, zobaczyć grubą Łucję :)) Tak było. Co ciekawe, Marta Kisiel dokładnie o tym samym pisze w jednej ze swoich książek :)
"Wśrod szczęku oręża cichną prawa.". - Cyceron.

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3147
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Kanon

Post autor: Q »

jaynova pisze: wt, 30 sty 2024 15:45Serio, serio :) Szczególnie pierwszym, oryginalnym tomem. I trochę czwartym.
Muuszę spytać cóż Cię tam (wtenczas) urzekło...
jaynova pisze: wt, 30 sty 2024 15:45U Sapkowskiego w kanonie są.
Zasłużenie, co by nie gadać. Prekursorskie (także w tym względzie, że wprowadziły multiwersalne rozwiązania stosowane potem przez Zelezny'ego, Donaldsona czy Kay'a), tyle, że do małolatów adresowane (i chyba wciąż dla nich atrakcyjne, choć przyćmione przez jednego Harry'ego np.).
jaynova pisze: wt, 30 sty 2024 15:45Pobudka raniutko, szybka micha owsianki i do telewizora, zobaczyć grubą Łucję :)) Tak było. Co ciekawe, Marta Kisiel dokładnie o tym samym pisze w jednej ze swoich książek :)
Kolejne doświadczenie pokoleniowe, czy jak? ;)
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
jaynova
Niegrzeszny Mag
Posty: 1718
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Kanon

Post autor: jaynova »

Q pisze: wt, 30 sty 2024 19:46 Muuszę spytać cóż Cię tam (wtenczas) urzekło...
Raczej nie oryginalność fabuły. :) Młody był człowiek i miał czas na rozważania emocjonalne. A tam tego nie brakuje, na poziomie ryjącym banię :) Zresztą dla wielu Zmierzch=emo.
Chociaż psycholodzy bardzo pod tym względem Zmierzch skrytykowali.
Scena na łące jest moją ulubioną z całej serii książek i filmów. :)
Q pisze: wt, 30 sty 2024 19:46 tyle, że do małolatów adresowane (i chyba wciąż dla nich atrakcyjne, choć przyćmione przez jednego Harry'ego np.).
Po prostu książka się zestarzała. Z większym wdziękiem, niż inne z kanonu Sapkowskiego.
A Harry to był, może nadal jest, fenomen historyczny. Tylko Biblia i Czerwona książeczka sprzedały się w większej liczbie egzemplarzy.
Q pisze: wt, 30 sty 2024 19:46 Kolejne doświadczenie pokoleniowe, czy jak? ;)
Doświadczenie pokoleniowe- jak najbardziej. :) Tak samo jak bajki z targu na kasetach VHS, anime na Polonia 1 i Czarodziejka z Księżyca, która oglądali i chłopaki i dziewczyny. :))
"Wśrod szczęku oręża cichną prawa.". - Cyceron.

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3147
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Kanon

Post autor: Q »

jaynova pisze: śr, 31 sty 2024 10:22Chociaż psycholodzy bardzo pod tym względem Zmierzch skrytykowali.
Zarzucając, że - wraz ze zmierzchowego fanfika zrodzonym "Greyem" - przemocowe modele lansuje. Choć dla mnie to pół biedy, gorzej, że stuletni wampir w nastolatkę tak wpatrzony. To już chyba nawet nie o pedo- a o okolice zoofilii się ociera (bo o czym też ze sobą rozmawiać mogą?*Plus/minus o tym, co juhas z owcą...).
jaynova pisze: śr, 31 sty 2024 10:22Po prostu książka się zestarzała. Z większym wdziękiem, niż inne z kanonu Sapkowskiego.
Zestarzenie z wdziękiem to prawie evergreenowatość ;).
jaynova pisze: śr, 31 sty 2024 10:22anime na Polonia 1
"Tiger Mask", "Daimos" i różne "Yattamany" ;).
jaynova pisze: śr, 31 sty 2024 10:22Czarodziejka z Księżyca, która oglądali i chłopaki i dziewczyny. :))
Swoją drogą: jak pięknie tam była podana różnorodność w zakresie LGBT (tak jak różnorodność pod innymi względami w "ST: TNG" i "X-Men" zresztą) - nikt się nie burzył. (Inna sprawa, że wersja nadawana u nas była nieco ocenzurowana.)
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
jaynova
Niegrzeszny Mag
Posty: 1718
Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
Płeć: Mężczyzna

Kanon

Post autor: jaynova »

Q pisze: śr, 31 sty 2024 22:11 Zestarzenie z wdziękiem to prawie evergreenowatość ;).
Prawie robi wielką różnicę. Dzisiaj np. Nienacki czy Nizurski, których jeszcze ja czytałem z przyjemnością - choć poziom nierówny u jednego i drugiego - są praktycznie nieznani wśród młodszej czytelniczej grupy. Milenialsom chyba w ogóle.
Dorzuć do tego Karola Maya, a z polskich Wernica, Szklarskiego.
Myślę, że Tolkien obronił się w znacznej mierze dzięki filmom.
Q pisze: śr, 31 sty 2024 22:11 "Tiger Mask", "Daimos" i różne "Yattamany" ;).
Jeszcze Bia Czarodziejka, w królestwie kalendarza... Później dali nawet Wildcats :)
Q pisze: śr, 31 sty 2024 22:11 Swoją drogą: jak pięknie tam była podana różnorodność w zakresie LGBT
O tak, ja dopiero wtedy dowiedziałem się kim są lesbijki, ( czarodziejki z Urana i Neptuna) w ostatnim sezonie osoby transseksualne (gwiezdne czarodziejki).
Q pisze: śr, 31 sty 2024 22:11 Inna sprawa, że wersja nadawana u nas była nieco ocenzurowana.
Kilku odcinków z tego powodu w ogóle nie nadano, przynajmniej na Polsacie.
"Wśrod szczęku oręża cichną prawa.". - Cyceron.

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3147
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Kanon

Post autor: Q »

jaynova pisze: czw, 01 lut 2024 14:19w królestwie kalendarza...
To - stosując pewną przenośnię - liczyłem do "Yattamanów", bo jedno i drugie wchodzi w skład meta-serii "Time Bokan".
jaynova pisze: czw, 01 lut 2024 14:19Później dali nawet Wildcats :)
To już nie anime, choć animowane, ale fajne. Pamiętam np. ten wątek jak Marlowe powstrzymywał demoniczny spisek Helsponta czysto biznesowymi zagraniami. Odświeżające to było...
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

ODPOWIEDZ