"Kochali się, że strach" - nasze wrażenia :)
Moderator: RedAktorzy
- Ika
- Oko
- Posty: 4256
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26
Przypadek. Może który księgarz zbankrutował, bo jakoś FS na tanią jatkę nie dawa.nosiwoda pisze:To ja tak tylko poinformuję, że "Kochali się, że strach" jest/była/bywa dostępna na taniej książce, np. w Warszawie na Koszykowej. To tak w kontekście promocyjnych cen.
Nosiwoda się wyzłośliwia, bo ma paskudny charakter.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20007
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
A to nie jest przypadkiem wtórny obieg?
Kiedy jedynym sposobem na przeczytanie książki jest jej zakup, część egzemplarzy ląduje potem w antykwariatach/kącikach antykwarycznych/tanich jatkach, w celu odzyskania części wydanych pieniędzy. Znam takie przypadki - np. Lód z odciskami palców leżący w antykwariacie, podczas gdy egzemplarze bez odcisków leżą w dużej ilości w empiku.
Czytelnicy mniej zdesperowani, a cierpiący na deficyt - za przeproszeniem - Lebensraumu, to i owo dają w prezencie bibliotekom.
Kiedy jedynym sposobem na przeczytanie książki jest jej zakup, część egzemplarzy ląduje potem w antykwariatach/kącikach antykwarycznych/tanich jatkach, w celu odzyskania części wydanych pieniędzy. Znam takie przypadki - np. Lód z odciskami palców leżący w antykwariacie, podczas gdy egzemplarze bez odcisków leżą w dużej ilości w empiku.
Czytelnicy mniej zdesperowani, a cierpiący na deficyt - za przeproszeniem - Lebensraumu, to i owo dają w prezencie bibliotekom.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
O_oIka pisze:Nosiwoda się wyzłośliwia, bo ma paskudny charakter.
Iko - primo, nie wyzłośliwiam się, bo przecież zerknij kilkanaście stron w tył tudzież na Esensję, antologii dawałem bardzo dobre noty. Informowałem po prostu o możliwości zakupu "po taniości", po info o promocji w Merlinie. Tania Książka nie działa nielegalnie, AFAIK, chociaż kto im daje książki po takich cenach, nie wiem (domyślam się, ze hurtownie i/lub magazyny, chcące zwolnić powierzchnię - Alfi - w tym sensie to wtórny obieg).
Secundo:
Errrrr. No nie. Na pewno nie przypadek. Nie wiem, jakie tanie widziałaś, ale w warszawskiej, Koszykowa/róg Lwowskiej, FS oczywiście jest, i to stale, od jakiegoś półtora roku czy dwóch lat. Wcześniej chyba faktycznie nie było, AFAIR, ale potem nastąpił wysyp. W chwili obecnej z oferty FS na taniej warszawskiej jest komplet Romka Pawlaka, Diwow ("Najlepsza załoga..."), ponadto Zagańczyk, Dębski (właściwie oba Dębskie chyba nawet, ale EuGeniusz mnie nie interesi, więc nie patrzyłem), Duszyński, Piskorski, Wroński, Ania Kańtoch, Michalski, jeden tom Tempus Fugit... Chyba jest też coś z RH, a na pewno wcześniej bywały. Na pewno czegoś nie wymieniłem, co też jest. Jak będę, mogę sprawdzić, choć wolałbym z prywatnego punktu widzenia, żeby ten proceder się nie zakończył :DIka pisze:Przypadek. Może który księgarz zbankrutował, bo jakoś FS na tanią jatkę nie dawa.
edit: To jeszcze wyjaśnię, że pisząc Tania Książka nie mam na myśli stolików na dworcach czy pojedyncze egzemplarze gdzieś pokątnie, tylko sklep normalny, z całym asortymentem NOWYCH książek po niższej niż okładkowa cenie. Zwykle jest to okolica połowy ceny, czasem mniej, czasem więcej.
edit2: dodany link.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- Ika
- Oko
- Posty: 4256
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26
Ej, nosiwodo, ja tak jednak nie do końca poważnie. Muszę Cię potępiać od czasu do czasu, żeby nie wyjść z wprawy. Myślałam, że to już mamy ustalone :P
Przepraszam za brak emotikonów.
Co do procederu to uznam go za nieistniejący :) - nie mogę się zdecydować, czy kibicuję znajomym autorom, wydawcom, czy jednak czytelnikom :)
Przepraszam za brak emotikonów.
Co do procederu to uznam go za nieistniejący :) - nie mogę się zdecydować, czy kibicuję znajomym autorom, wydawcom, czy jednak czytelnikom :)
Im mniej zębów tym większa swoboda języka
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
Z tym charakterem to ja się nawet zgadzam, więc mój protest dotyczył tylko sfery faktograficznej, a nie charakterologicznej :P To mamy ustalone :)Ika pisze:Ej, nosiwodo, ja tak jednak nie do końca poważnie. Muszę Cię potępiać od czasu do czasu, żeby nie wyjść z wprawy. Myślałam, że to już mamy ustalone :P
To w sumie ciekawe - bo wychodzi na to, że polityka wydawcy rozbija się o politykę hurtowni, do której sprzedaje towar. Z kolei sprzedawanie towaru na zasadzie "dajemy wam, księgarze, w kredyt" łączy się z większą kontrolą nad samym towarem, ale i z opóźnionym spływem gotówki, no i możliwością spływu zwrotów zamiast gotówki.
AFAIK to na naszym rynku książki i tak rządzą dystrybutorzy, a właściwie *cough, cough* jeden.
Aha, jeszcze coś (czyli edit):
W sumie autorzy nie muszą na tym tak dużo tracić, O ILE książki na tanią trafią jakiś rozsądny czas po premierze. Myślę, że pół roku to w miarę rozsądny termin. Wtedy na taniej kupują (sądzę po sobie) ci, co nie kupiliby "normalnie" oraz ci, którzy nie kupiliby w ogóle, bo kasy brak.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
Nosz, cholewa... A ja to wszystko kupiłem po cenie nominalnej! A tak ze 5 zeta na książce bym zaoszczędził, bo na tym polega ta "tania" książka...nosiwoda pisze:W chwili obecnej z oferty FS na taniej warszawskiej jest komplet Romka Pawlaka, Diwow ("Najlepsza załoga..."), ponadto Zagańczyk, Dębski (właściwie oba Dębskie chyba nawet, ale EuGeniusz mnie nie interesi, więc nie patrzyłem), Duszyński, Piskorski, Wroński, Ania Kańtoch, Michalski, jeden tom Tempus Fugit...
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
Zauważyłem, że na podstronie dotyczącej KSŻS doszło kilka wytłuszczonych nazwisk naszych autorek, a mianowicie Łurz, Szczurka i Wiedźmucha. Czyżby niebawem miały się pojawić jakieś książkowe zapowiedzi? :)
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
Nie, to przez te okulary źle widzisz. Uhm, na pewno.
EDIT: i co to ma znaczyć, wytłuszczonych?! Hę?!
EDIT: i co to ma znaczyć, wytłuszczonych?! Hę?!
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
- Millenium Falcon
- Saperka
- Posty: 6212
- Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
Dabliu, ja prawie wiem, gdzie Ty mieszkasz!
<szykuje się na wyprawę łupieżczo-moderczo-jeszczebardziejłupieżczą>
<szykuje się na wyprawę łupieżczo-moderczo-jeszczebardziejłupieżczą>
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!