Zaskoczę Cię, nie jestem humanistą (przynajmniej nie w pełnym tego słowa znaczeniu). A kalkulator owszem, gdzieś tam mam.No-qanek pisze: Zakładając, że powyższe to czysty zysk, a zużywanych środków nie dałoby się inaczej wykorzystać do zarobienia choćby centa, to średnia strata w przeliczeniu na mieszkańca wyniosłaby 41 dolarów. Średnio 0,09% rocznych zarobków.
Humaniści już serio nie są w stanie pojąć wynalazku kalkulatora?
No dobra, skoro taka kasa to furda dla USA to czemu nie zamkną fabryk i nie przekują karabinów na sierpy i kosy w imię wiecznego pokoju na świecie? Może mi to ktoś wyjaśnić?
edit: KNS