Śmiem wątpić, czy to większa bzdura, bo to li tylko Twój degustibus, natomiast to, że Blizz nie wypuszcza byle gniota, jest faktem. WoW im się udał, nie znam MMO z lepszymi skryptami na PvE rajdach, co boss to wyzwanie - zdecydowanie więcej, niż zwykłe dps - heal - dps - heal.Dehydrogenaza pisze:A ja słyszałem większe bzdury odnośnie Blizzarda, np. stwierdzenie, że WoW im się udał.Trolliszcze pisze: Większej bzdury odnośnie Blizzarda jeszcze nie słyszałem, S:G nie wyszedł właśnie dlatego, że nie był dopieszczony i Blizz uznał, że nie jest to gra dość dobra, aby ją wypuszczać - więc to przeczy tezie, jakoby mieli wciskać klientom gnioty w celu wyciągnięcia od nich forsy. To samo tyczy się Twojej opinii nt. WoWa i BC. Doprawdy nie mogę pojąć, co stanowi o tym, że są to: kasowy syf i dno absolutne. Jakie jest Twoje doświadczenie z tymi tytułami?
Moje doświadczenie z WoWem było wystarczające aby stwierdzić, że dłużej nie mam ochoty tracić czasu na grę całkowicie pozbawioną ikry (w dodatku topornie wykonaną). Moje późniejsze doświadczenia z osobami grającymi w WoWa utwierdziły mnie w przekonaniu, że nic nie tracę.
Ludzie, którzy twierdzą, że WoW to kupa, to ludzie, którzy pomylili tytuły i liczyli albo na solidne PvP, albo interesujący solo play. A muszę tu zaznaczyć, że tylko najdurniejsi mogli mieć co do tego jakiekolwiek wątpliwości w rok po wydaniu gry, jeśli zaś ktoś tak myślał w momencie wydania BC - musiał być skończonym idiotą.