Gry strategiczne on-line
Moderator: RedAktorzy
- Meduz
- Cylon
- Posty: 1106
- Rejestracja: ndz, 19 lis 2006 21:59
Gry strategiczne on-line
Jakie są Wasze ulubione strategiczne gry on-line?
Czy obecnie w coś gracie?
Dwa lata temu grałem na Ogame na Uni23. Już nie pamiętam nazwy sojuszy, w których byłem.
Na początku tego roku grałem w Traviana i jako Meduza71 byłem dowódcą sojuszu IRYS na s.2
Następnie spróbowałem swoich sił w Plemionach jako Krestos, przywódca ACHAI na 6 świecie .
I to chyba była ostatnia gra on-line w jaką zagrałem, bo zżerają mnóstwo czasu.
Czy obecnie w coś gracie?
Dwa lata temu grałem na Ogame na Uni23. Już nie pamiętam nazwy sojuszy, w których byłem.
Na początku tego roku grałem w Traviana i jako Meduza71 byłem dowódcą sojuszu IRYS na s.2
Następnie spróbowałem swoich sił w Plemionach jako Krestos, przywódca ACHAI na 6 świecie .
I to chyba była ostatnia gra on-line w jaką zagrałem, bo zżerają mnóstwo czasu.
Meduz Kamiennooki
- Lepiej się spytaj, co to daje?
- A co zabiera?
- Lepiej się spytaj, co to daje?
- A co zabiera?
- Cień Lenia
- Zwis Redakcyjny
- Posty: 1344
- Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03
- Cień Lenia
- Zwis Redakcyjny
- Posty: 1344
- Rejestracja: sob, 28 paź 2006 20:03
- Montserrat
- Szczurka z naszego podwórka
- Posty: 1923
- Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43
- Montserrat
- Szczurka z naszego podwórka
- Posty: 1923
- Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43
- Rheged
- Stalker
- Posty: 1886
- Rejestracja: pt, 16 wrz 2005 14:35
Ogame cieszyło mnie trzy lata temu, teraz już tylko odstrasza. Plemiona spróbowałem za namową Nosiwody, ale szybko zrezygnowałem, bo jakoś mnie nie wciągnęła. Bitefight mnie wnerwiał, bo ciągle niedoróbki jakieś były.
Teraz zacinam w Hattricka i mam własną drużynę piłkarską i jest bosko :D (choć do tej pory przegrałem 3 z 4 meczy ;P).
Teraz zacinam w Hattricka i mam własną drużynę piłkarską i jest bosko :D (choć do tej pory przegrałem 3 z 4 meczy ;P).
Emil 'Rheged' Strzeszewski
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
Pipe of the rising sun, Sympathy for the pipe
Pipe of the storm, Born to be pipe
- Sexy Babe
- Fargi
- Posty: 308
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 23:42
- kedar
- Sepulka
- Posty: 31
- Rejestracja: śr, 05 wrz 2007 21:29
Polska gra strategiczna online
Znalazłem w sieci bardzo dobrą polską grę strategiczną online
Gra jest po polsku jej adres to http://www.gotyx.pl
Polecam ją wszystkim fanom dobrej strategii :-)
Gra jest po polsku jej adres to http://www.gotyx.pl
Polecam ją wszystkim fanom dobrej strategii :-)
- Millenium Falcon
- Saperka
- Posty: 6212
- Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27
Re: Polska gra strategiczna online
Wujek Internet wszystko pamięta, Panie chodząca reklama. Zapomniałeś tylko "Areny Albionu" dopisać do sztandarowej regułki... :)odokar pisze:Znalazłem w sieci bardzo dobrą polską grę strategiczną online
Gra jest po polsku jej adres to http://www.gotyx.pl
Polecam ją wszystkim fanom dobrej strategii :-)
- Albiorix
- Niegrzeszny Mag
- Posty: 1768
- Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44
Ja grałbym (gdybym miał czas na granie) w Eve Online jako grę strategiczną :) Owszem, jest to symulator latania po kosmosie w stylu Privateera/Elite/X, ale ma najbardziej rozbudowaną ze znanych mi (choćby ze słyszenia) warstwę ekonomiczną, taktyczną i strategiczną właśnie.
Więc ci którzy siedzą na dyrektorskich stołkach kosmicznych korporacji mają prawdziwą, piekielnie rozbudowaną strategię, z udziałem prawdziwych ludzi w roli trybików machiny wojennej i ekonomicznej. Z prawdziwym morale i wielkimi emocjami bo strata statku, odpowiednik zgonu z innych gier, oznacza właśnie stratę statku a nie 2 minuty czekania na "respawn". A to oznacza dzieło godzin, czasem miesięcy "pracy" zamienione na śliczny fajerwerk. W efekcie ludziom, tak jak w życiu, zależy na tym by na wojnie jednak nie zginąć.
Więc ci którzy siedzą na dyrektorskich stołkach kosmicznych korporacji mają prawdziwą, piekielnie rozbudowaną strategię, z udziałem prawdziwych ludzi w roli trybików machiny wojennej i ekonomicznej. Z prawdziwym morale i wielkimi emocjami bo strata statku, odpowiednik zgonu z innych gier, oznacza właśnie stratę statku a nie 2 minuty czekania na "respawn". A to oznacza dzieło godzin, czasem miesięcy "pracy" zamienione na śliczny fajerwerk. W efekcie ludziom, tak jak w życiu, zależy na tym by na wojnie jednak nie zginąć.
- Aken H Bosch
- Mamun
- Posty: 124
- Rejestracja: czw, 22 cze 2006 22:05