HoM&M I-V

Gry komputerowe i konsolowe, smaczne i zdrowe

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

HoM&M I-V

Post autor: kiwaczek »

A się pochwalę. Awizo już znalazłem w skrzynce. Znaczy jutro odbiorę przesyłkę z Merlina. Już się nie mogę doczekać.

W jedynkę nie grałem prawie nic. Ot kilka godzinek, żeby zobaczyć jak się grało przed dwójką. Dwójka to dłuuuugie godziny. Potem niesamowita trójka. Pozwoliła mi przetrwać lata niewoli na opolskiej ziemi. Podstawka, dodatki przechodziłem wszystko i wiele razy. Nic więc dziwnego, że na czwórkę czkałem jak na grę roku. I co? I zawiodłem się sromotnie. Nie ten klimat, nie taka grywalność, jakieś bezsensowne komplikowanie prostych rzeczy, które dawały wspaniałą grywalność trójki właśnie. Piątka ma być powrotem do trójki właśnie. Więc czekam. Czekam z nadzieją i obawą... Już tylko kilkanaście godzin :)
Ostatnio zmieniony wt, 05 lut 2008 23:58 przez kiwaczek, łącznie zmieniany 1 raz.
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
Vodnique
Ośmioł
Posty: 639
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 15:44

Post autor: Vodnique »

Grałem już trochę (znajomi zamówili x czasu przed premierą i już mają; wcześniej w tę legalną wersję beta). Gra jest właściwie lekko przemodelowaną "trójką" (i dobrze) przeniesioną w trzeci wymiar - który jednak jest tylko pożywką dla oczu bo do samej rozrywki nic nie wnosi.

Jedyny minus jaki zauważyłem to potworne wymagania sprzętowe. Pod tym względem nic nie zmienili od czasu wersji beta. Bez 128 MB na grafice lepiej nie włączać...
Dealing with bugs on a daily basis.

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

Trumniasto rządzi raz jeszcze, ja tam zagrywam się już od zeszłej środy :D

Fakt faktem, trójwymiar robi wyłącznie za gumę do żucia dla oczu, częściej utrudnia życie, niż je uprzyjemnia (a kamera w czasie walki potrafi mnie do furii doprowadzić - niepełna rotacja, niekontrolowane najazdy... W czasie ataku na twierdzę regularnie ginie mi z oczu lewy skraj armii wroga - od jego strony patrząc - co oczywiście miewa mało śmieszne konsekwencje. Grrrr.), ale jest fajnie. Nawet podkładacze głosów nie odwalili chały. Tylko czemu nie ma edytora?
A, i oczywiście "gratulacje" dla CD Projektu za "profesjonalizm" - po upatchowaniu (trochę się zdziwiłem, swoją drogą, widząc InstallShield po węgiersku :D ) część opisów czarów, budynków i jednostek wróciła do wersji anglo. Poczekamy na 1.2...
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

Skoro tak się sprawa ma z patchem to chyba trzeba będzie go jak najszybciej zainstalować i nie instalować następnych :D Bo ja w trójkę grałem głównie po angielsku (dwójkę też) i nasz ojczysty mi w tej gierce wyraźnie nie pasuje. A już tłumaczenia nazw czarów..... Ech....
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
Vodnique
Ośmioł
Posty: 639
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 15:44

Post autor: Vodnique »

Pamiętam pierwsze pirackie tłumaczenie Heroes 2, gdzie każda polska nazwa musiała mieć max. tyle samo znaków ile w angielskim oryginale. Był więc "nor" zamiast "nory" (ang. den) albo "karły" (a właściwie "karty", bo "t" stosowano zamiast "ł" ;) zamiast "krasnoludów (ang. "dwarf").

No i moje ulubione "tucznk" jako tłumaczenie słówka "archer".

--

Z Heroes 3 było trochę lepiej, bo niby profesjonalnie, ale za to tłumaczy poniosła inwencja. Bo jak można oczywiste "vampire" przetłumaczyć na "alp"?
Zamiast drzewców były też "drzewołaki", więc dobrze, że później poprawioną tę translację, bo wyszłyby pewnie "ziemniaki" a nie żywiołaki ziemi ;)

Osobiście też wolę wersję angielską, ale rodzina i znajomi nie daliby mi żyć, gdybym zainstalował inną niż polską...
Dealing with bugs on a daily basis.

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

"Alp" jest z niemieckiego, zdaje się - "Alptraum" to koszmar, zły sen :D

Tłumaczenie w V nie jest złe, choć chyba z lekka niekonsekwentne (ta sama zdolność/czar/artefakt na parę różnych sposobów), patch też niekonsekwentnie zanglicyzował opisy, bo nie w stu procentach. Mnie to nie wadzi, młócka jest i tak pierwsza klasa. Trochę tylko szkoda, że "podstawka" to liniowy szereg sześciu kampanii, odblokowywanych kolejno po ukończeniu poprzedniej. 30 misji i do domu (a cała pierwsza kampania to tutorial), trochę mało korci do riplejów... cała nadzieja w tym, że w końcu pojawi się edytorek i mission packi.
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

No i mam! Pudełko z płytami i mnóstwo książeczek. Tylko instalować i grać...

No właśnie... Żona wyjechała na calusieńki dzień i zabroniła grać bez niej. Do tego zaległej forumowej roboty trochę. Że już nie wspomnę o tym, że zaraz będę robił ogórki małosolne, powidła truskawkowe i lody. I jak tu się rozkoszować? Jak sprawdzić, czy dalej najmiodniejszą nacją są nekrosie? Ale będę informował o przebiegu walki. :D
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
Navajero
Klapaucjusz
Posty: 2485
Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02

Post autor: Navajero »

kiwaczek pisze:Jak sprawdzić, czy dalej najmiodniejszą nacją są nekrosie? Ale będę informował o przebiegu walki. :D
Som! :D Tłukę już piątą kampanię. Na szczęście moja żona, choć niepokorna i mało męża słuchająca, niczego mi nie zabroniła ;)
"Panie, ten kto chce zarabiać na chleb pisząc książki, musi być pewny siebie jak książę, przebiegły jak dworzanin i odważny jak włamywacz."
dr Samuel Johnson

Awatar użytkownika
Ellaine
Klapaucjusz
Posty: 2372
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
Płeć: Kobieta

Post autor: Ellaine »

Też gram od czasu jakiegoś w piątkę, tzn. ostatnio mniej, i podoba mi się. Ogólnie rzecz biorąc przypomina trójkę, w którą zagrywałam się z bratem, a czasem i kuzynem. Teraz ja gram w piątkę, a brat pozostał przy trójce (bo jak zagrał parę razy w piątkę to mu gorzej szło niż w trójce, hłe, hłe...)

Jak zwykle gram najczęściej zamkami, w których są smoki (a już w ogóle najczęściej to Sylvanem). W sumie poza Akademią próbowałam grać każdym zamkiem. Co do smoków z Sylvanu w wyglądzie mniej mi się podobają niż z trójkowego Bastionu, tamte były jakoś ładniejsze. Lochy strasznie mi się z Zapomnianymi Krainami kojarzą, tak jakoś mroczno elfio wyglądają, no i jaszczurzy jeźdźcy.

Brakuje mi tylko jednego, dzielenia jednostek. Nie mogę tak jak w trójce podzielić oddziału pomiędzy dwóch bohaterów, na początku trochę się zdzwiłam, ale da się przeżyć :)

Trójwymiarowa bitwa też jest ciekawym rozwiązaniem, pokazywanie indywidualnego ataku czasem wkurza, ale można się przyzwyczaić.

I na razie przeszłam pierwszą kampanię, jakoś wolę pojedyńcze scenariusze niż kampanie...
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie

Awatar użytkownika
Vodnique
Ośmioł
Posty: 639
Rejestracja: sob, 11 cze 2005 15:44

Post autor: Vodnique »

Ellaine pisze:Brakuje mi tylko jednego, dzielenia jednostek. Nie mogę tak jak w trójce podzielić oddziału pomiędzy dwóch bohaterów, na początku trochę się zdzwiłam, ale da się przeżyć :)
Trzeba klikać/przeciągać z wciśniętym Shift'em :)
Trójwymiarowa bitwa też jest ciekawym rozwiązaniem, pokazywanie indywidualnego ataku czasem wkurza, ale można się przyzwyczaić.
Wystarczy wyłączyć w opcjach "cinematic camera" (w wersji polskiej może się to nazywać inaczej ;)
I na razie przeszłam pierwszą kampanię, jakoś wolę pojedyńcze scenariusze niż kampanie...
Ja jestem na drugiej, ale ostatnio nie gram, bo sesja.
Dealing with bugs on a daily basis.

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

Z tego co widzę to jest dobrze. Nekrosie rulezzzz!! :D

Z sziftem i filmową kamerą potwierdzam! To rozwiąże problemy. Cały dzionek zmarnowany na rozpoznanie bojem. Jest miodzio. Szkoda tylko, że nie zainstaluję tego na laptopie.

Jedyne co na razie mi się zdecydowanie nie podoba to mała ilość map dodatkowych. Ale z drugiej strony na dołączonej płytce z trójką podobno są jakieś nowe. Sprawdzi się :D
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
Ellaine
Klapaucjusz
Posty: 2372
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
Płeć: Kobieta

Post autor: Ellaine »

Vodnique pisze:
Ellaine pisze:Brakuje mi tylko jednego, dzielenia jednostek. Nie mogę tak jak w trójce podzielić oddziału pomiędzy dwóch bohaterów, na początku trochę się zdzwiłam, ale da się przeżyć :)
Trzeba klikać/przeciągać z wciśniętym Shift'em :)
A, dziękuję :) na pewno się przyda.

Wczoraj tak jakoś wzięłam się do grania i udało mi się przejść dwie misje z diabelskiej kampanii. (Dumna z siebie :D [bo w trójce nie przeszłam ani jednej ;)] )
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

A ja jestem raczej niezadowolony z dzisiejszych osiągnięć. Gram sobie spokojnie, kończę właśnie misję Pułapka w pierwszej kampanii a tu się gierka po końcowym filmiku wiesza. Restartuję kompa, odpalam gierkę i się okazuje, że diabli wzieli plik z zapisem postępów w kampaniach. Otwieram okno dialogowe kampanii a tam pustka. Absolutna, nawet jednej literki...

Zobaczymy czy po zainstalowaniu patcha będzie lepiej. No i muszę się wreszcie połapać o co chodzi z czarami. Aczkolwiek czar umożliwaijący ściąganie woja z miasta podoba mi się bardzo! :D
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
taki jeden tetrix
Niezamężny
Posty: 2048
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 20:16

Post autor: taki jeden tetrix »

kiwaczek pisze:Zobaczymy czy po zainstalowaniu patcha będzie lepiej. No i muszę się wreszcie połapać o co chodzi z czarami. Aczkolwiek czar umożliwaijący ściąganie woja z miasta podoba mi się bardzo! :D
No, na szczęście takiej klęski to nie miałem, żeby mi wywiało save'y - generalnie giereczka chodzi stabilnie, tylko raz się zw(b)iesiła przy wczytywanu, ale żadnych danych nie straciłem. Fakt, że patcha zarzuciłem niemal z miejsca :D (nie psuje save'ów, więc nie jest zły).

Co do czarów, zawsze byłem w HoMMach zwolennikiem magii ofensywnej. Jakoś wszelkie Blessy czy StoneSkiny mnie nie kręcą, ale fajerbole i owszem. I pod tym względem piątka dostarcza pełnej satysfakcji... a czar "Rozkład" dla nekromantów to same pyszności.
I jeszcze jedno - Olbrychski jako hauptboss nekromanta wymiata :D
"Anyone who's proud of their country is either a thug or just hasn't read enough history yet" (Richard Morgan, Black Man)
"Jak ktoś chce sypiać ze skunksami, niech nie płacze, że mu dzieci śmierdzą" (Etgar Keret)

Awatar użytkownika
Bebe
Avalokiteśvara
Posty: 4592
Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00

Post autor: Bebe »

Hehehe, magia zniszczenia, oj tak tak. :)))))
Też wolę czary, które popsują wrogowi jak najwięcej jednostek. Nie chce mi się kombinować z magią wspierającą moje oddziały, chyba, że mam im rzucić Mass Haste. :)))
Na razie wypróbowuję sobie różne miasta w pojedynczych misjach (kampania na deser). W trójce Inferno było słabiutkie, a w piątce dobrze się gra, moje serce podbiły sukuby i zmory - śliczne koniki, mój gołąbek mógłby tak wyglądać.... <aj, precz z tym dziobem!!>
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika

ODPOWIEDZ