HoM&M I-V
Moderator: RedAktorzy
- Ellaine
- Klapaucjusz
- Posty: 2372
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
- Płeć: Kobieta
o, tak. Inferno wygląda przyjaźnie e... przemile... e... no, ładnie w każdym razie :D Ulepszone succubusy wymiatają... rzucają prawie jak łańcuch piorunów, tylko, że z ognia :) Pit Lordy też są całkiem ciekawe, mogą rzucić kulę ognia i deszcz meteorytów mrrr...
A w Sylvanie jest bardzo fajna zdolność rasowa, nie wiem jak się nazywa, w każdym razie można wybrać sobie ulubione jednostki wroga i bohater, kiedy wybierze tę zdolność podczas bitwy posyła adresowane strzały do tych właśnie jednostek. Bardzo zmyślne...
Co to ja... a, tawn portal jest słaby trochę... nie ma jak w trójce, że można przerzucić się do wybranego miasta, tylko do tego najbliżej położonego. A przy Łańcuchu piorunów jest ładny obrazek :D
A w Sylvanie jest bardzo fajna zdolność rasowa, nie wiem jak się nazywa, w każdym razie można wybrać sobie ulubione jednostki wroga i bohater, kiedy wybierze tę zdolność podczas bitwy posyła adresowane strzały do tych właśnie jednostek. Bardzo zmyślne...
Co to ja... a, tawn portal jest słaby trochę... nie ma jak w trójce, że można przerzucić się do wybranego miasta, tylko do tego najbliżej położonego. A przy Łańcuchu piorunów jest ładny obrazek :D
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
- Bebe
- Avalokiteśvara
- Posty: 4592
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00
Niom, ja też już to przećwiczyłam i jest git. :) Generalnie podobają mi się zdolności bohaterów z Inferno i od Nekrosia. Lordowie demonów ładnie wciągają ciała wrogów, żeby zregenerować manę. :D A Nekrosie też jakieś cuda robią. :) Muszę zagrać Akademią.... I Lochem, lubiłam Loch w trójce.Ellaine pisze: A w Sylvanie jest bardzo fajna zdolność rasowa, nie wiem jak się nazywa, w każdym razie można wybrać sobie ulubione jednostki wroga
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
- Ellaine
- Klapaucjusz
- Posty: 2372
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
- Płeć: Kobieta
Loch jest fajny, ale uważaj - bardzo się zmienił w wyglądzie i jednostkach :) W sumie to chyba tylko minotaury i smoki są, a reszta jest inna. Nie ma złych ok, meduz, mantikor, troglodytów... Teraz lochy są takie Forogottenowe, drowie.
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
- Vodnique
- Ośmioł
- Posty: 639
- Rejestracja: sob, 11 cze 2005 15:44
To może być kwestia mistrzostwa w magii jakiejśtam (nie pamiętam do jakiej należy Town Portal) - w HMM3 też dopiero na ekspercie przenosił do dowolnego miasta.Ellaine pisze:Co to ja... a, tawn portal jest słaby trochę... nie ma jak w trójce, że można przerzucić się do wybranego miasta, tylko do tego najbliżej położonego. A przy Łańcuchu piorunów jest ładny obrazek :D
Niestety "piątka" chwilowo zakończyła karierę na moim komputerze. Postanowiłem się nie denerwować i poczekać z grą do ulepszenia maszyny - w tej chwili chodzi potwornie wolno nawet przy najbardziej prymitywnej grafice :(
Dealing with bugs on a daily basis.
- Ellaine
- Klapaucjusz
- Posty: 2372
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 22:07
- Płeć: Kobieta
Pewnie masz rację, co do tej magii. Ale nie łapię tego podziału magii... W ogóle mało miejsca na umiejętności, tylko sześć... :D A tawn portal należał do magii ziemii, i faktycznie dopiero na eksperckim można było przenosić się do wybranego miasta.
Ale teraz Tawn portal nie należy do żadnego rodzaju... przynajmniej tak to wygląda, jest na zakładce: zaklęcia przygody, czy jakoś tak...
Ale teraz Tawn portal nie należy do żadnego rodzaju... przynajmniej tak to wygląda, jest na zakładce: zaklęcia przygody, czy jakoś tak...
Piękne kłamstwo? Uwaga! To już twórczość - S. J. Lec
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
Cudnie, fajnie i gites - gdy definitywnie odwalę kitę - J. Nohavica
Rękopis znaleziony w pękniętym wazonie
- Vodnique
- Ośmioł
- Posty: 639
- Rejestracja: sob, 11 cze 2005 15:44
Ja też nie wiem, szczerze mówiąc ;]
A umiejętności jest tlyko sześć, ale za to można mieć jeszcze po trzy zdolności pochodne od każdej głównej umiejętości + 5 specjalności rasowych. Więc w sumie miejsca jest więcej.
Wyleciały umiejętności nieprzydatne, jak sokole oko. Część za bardzo przydatnych (dyplomacja :) zostało osłabionych i gra jest teraz lepiej wyważona.
A umiejętności jest tlyko sześć, ale za to można mieć jeszcze po trzy zdolności pochodne od każdej głównej umiejętości + 5 specjalności rasowych. Więc w sumie miejsca jest więcej.
Wyleciały umiejętności nieprzydatne, jak sokole oko. Część za bardzo przydatnych (dyplomacja :) zostało osłabionych i gra jest teraz lepiej wyważona.
Dealing with bugs on a daily basis.
- Bebe
- Avalokiteśvara
- Posty: 4592
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00
No dobra, to jeśli ktos odkryje, czego nauczyć bohatera, żeby przyswajał wyższe poziomem czary Magii Przygody, to niech da znać.... ja mojego młotka nie mogę Town Portala nauczyć... Nie wiem, czego mu trzeba, jasny gwint. ;)
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
- Bebe
- Avalokiteśvara
- Posty: 4592
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00
Nie ma. Nic z tych rzeczy nie ma w instrukcji. Właśnie się przymierzamy z Kiwaczkiem, żeby sobie własną rozpiskę zrobić.
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
- Dracool
- Ośmioł
- Posty: 676
- Rejestracja: śr, 19 kwie 2006 17:50
Ja tam nigdy nie przepadałem za Hirołsami ;) Śmieszyło mnie i śmieszy jeżdżenie po kfiatkowej krainie kolesiem większym od drzew, turowe bitwy i okropnie schematyczna fabuła. Władca zła staje do walki z tymi dobrymi, ci dobrzy wygrywają, władca zła ginie, wszyscy się kochają, hurra. Koniec. :/ coś okropnego...
Jestem egoistycznym libertynem, wyznającym absolutną wolność jedynie w odniesieniu do samego siebie.
_ _ _ _ _ _ _ _
Jak widzę optymistów, to mi się Armagedon w kieszeni otwiera.
_ _ _ _ _ _ _ _
Jak widzę optymistów, to mi się Armagedon w kieszeni otwiera.
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
Potraktuj to jako formę eskapizmu :P
Właśnie ta prostota i schematyczność jest taka interesująca. Fabularnie ta seria gier jest cieniutka, co nie zmienia faktu, że jak chcesz się odstresować to hirołsi są dobrą propozycją. Stąd pewnie i ich popularność. Można oczywiście tworzyć gry swoim realizmem wręcz przytłaczające (takie symulatory myśliwców), lecz będą to gry skierowane do specyficznej grupy odbiorców. Zaś żeby zdobyć szeroki rynek musisz iść na pewne uproszczenia. Co nie znaczy, że proste mają być zaraz głupie. Bo takie gry przepadają zaraz i nikt o nich nie pamięta. A o takich gierkach jak hirołsi, warcrafty, panzer generale będzie się pamiętać długo. Bo mimo pewnej prostoty miały jakiś klimat i pomysł.
Właśnie ta prostota i schematyczność jest taka interesująca. Fabularnie ta seria gier jest cieniutka, co nie zmienia faktu, że jak chcesz się odstresować to hirołsi są dobrą propozycją. Stąd pewnie i ich popularność. Można oczywiście tworzyć gry swoim realizmem wręcz przytłaczające (takie symulatory myśliwców), lecz będą to gry skierowane do specyficznej grupy odbiorców. Zaś żeby zdobyć szeroki rynek musisz iść na pewne uproszczenia. Co nie znaczy, że proste mają być zaraz głupie. Bo takie gry przepadają zaraz i nikt o nich nie pamięta. A o takich gierkach jak hirołsi, warcrafty, panzer generale będzie się pamiętać długo. Bo mimo pewnej prostoty miały jakiś klimat i pomysł.
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
- Dracool
- Ośmioł
- Posty: 676
- Rejestracja: śr, 19 kwie 2006 17:50
Nie sposób się nie zgodzić, lecz ta prostota, o której piszesz tyle dobrego mnie razi i zniechęca. Lubię się wręcz męczyć przy grach. Kocham gry nieschematyczne, niebanalne, wnoszące coś nowego, mające realizm. A hirołsi to dla mnie tandeta. Wybaczcie mni fani tej gry, ale takie jest moje zdanie w tej kwestii.
Jestem egoistycznym libertynem, wyznającym absolutną wolność jedynie w odniesieniu do samego siebie.
_ _ _ _ _ _ _ _
Jak widzę optymistów, to mi się Armagedon w kieszeni otwiera.
_ _ _ _ _ _ _ _
Jak widzę optymistów, to mi się Armagedon w kieszeni otwiera.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Ja nie lubię gier przygodowych, czy innych strategicznych, a już w ogóle realistycznych - generalnie takich, przy których muszę rozwiązywać zagadki, kombinować intelektualnie przy strategiach, etc. Lubię proste: strzelać do potworów i łazić po labiryntach. Szczególnie ostatnie lubię wybitnie. Zwiedzać, znaczy.
No, to DOOM! :))))
No, to DOOM! :))))
So many wankers - so little time...
- Aken H Bosch
- Mamun
- Posty: 124
- Rejestracja: czw, 22 cze 2006 22:05
He he... jeśli już strzelanki to Enemy Teritory. I snajper. I celność powyżej 70%, momentami dochodząca do 100.
No ale nie o tym chciałem pisać.
Nie byłem specjalnym entuzjastą Herosów, ale w demo zagrałem z dużą przyjemnością. Silnik niemal identyczny jak w Etherlords 2... i spora grywalność przy umiarkowanym zmuszaniu do myślenia. Te wszystkie kolorki, obrazeczki, jednosteczki są nawet, nawet przyjemne. Dobra odmiana.
No ale nie o tym chciałem pisać.
Nie byłem specjalnym entuzjastą Herosów, ale w demo zagrałem z dużą przyjemnością. Silnik niemal identyczny jak w Etherlords 2... i spora grywalność przy umiarkowanym zmuszaniu do myślenia. Te wszystkie kolorki, obrazeczki, jednosteczki są nawet, nawet przyjemne. Dobra odmiana.
- Bebe
- Avalokiteśvara
- Posty: 4592
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00
O patrz, a ja właśnie za to Hirołsów lubię! :))) Krajoznawcze są, bo się łazi i odkrywa mapę powoli, a na mapie różne ciekawostki. Nie muszę się strasznie intelektualnie wysilać, mogę powybijać dużo potworów... Ale ten element krajoznawczy jest dla mnie dużym plusem, bo ja uwielbiam mapy. :)))Małgorzata pisze: Lubię proste: strzelać do potworów i łazić po labiryntach. Szczególnie ostatnie lubię wybitnie. Zwiedzać, znaczy.
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika