Hanna Fronczak - nasza nimfa bagienna w księżycowych oparach
Moderator: RedAktorzy
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
Hanna Fronczak - nasza nimfa bagienna w księżycowych oparach
Ostatnio zmieniony czw, 11 cze 2009 11:25 przez Ebola, łącznie zmieniany 1 raz.
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
- nimfa bagienna
- Demon szybkości
- Posty: 5779
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
- Płeć: Nie znam
Człowiek nie może spokojnie pójść na imprezę, bo mu cichcem założą wątek;)
Zapracowałam na niego solidnie;> albowiem mogę poszczycić się całymi dwoma opublikowanymi do tej pory dzieuami krótkimi marki opowiadanie, z których jednego nikt* już nie pamięta (bo ludzie tak długo nie żyją), a drugie to fanfik-świeczka.
Co za czasy, panie, co za czasy:D
*Z wyjątkiem mr. marasa.
Zapracowałam na niego solidnie;> albowiem mogę poszczycić się całymi dwoma opublikowanymi do tej pory dzieuami krótkimi marki opowiadanie, z których jednego nikt* już nie pamięta (bo ludzie tak długo nie żyją), a drugie to fanfik-świeczka.
Co za czasy, panie, co za czasy:D
*Z wyjątkiem mr. marasa.
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.
- Navajero
- Klapaucjusz
- Posty: 2485
- Rejestracja: pn, 04 lip 2005 15:02
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
Okładka już jest, teraz czekamy na zajawkę :-)
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
- Millenium Falcon
- Saperka
- Posty: 6212
- Rejestracja: pn, 13 lut 2006 18:27
- Bebe
- Avalokiteśvara
- Posty: 4592
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00
Się towarzystwo zrobiło takie pisarskie, nic tylko piszą i piszą, to już nawet w bagnach piszą teraz, co za czasy, za mojej młodości tak nie było.
No to czekamy na publikację. A jakieś zajawki będą, albo fragmenty na zaostrzenie apetytu? :)
No to czekamy na publikację. A jakieś zajawki będą, albo fragmenty na zaostrzenie apetytu? :)
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
- nimfa bagienna
- Demon szybkości
- Posty: 5779
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
- Płeć: Nie znam
A bo panie, w bagnach to zimno, rozgrzać się trzeba, stukając w klawiaturę. I te opary. One uderzają do głowy, te opary.
Maczo? Jaki maczo? Ja nic nie wiem o żadnym maczo. Nie przepadam za maczami. Oni za mną też nie;)
Kiedy zobaczyłam pierwszy projekt, facet wydał mi się za młody i za przystojny. Ale już mi się opatrzył. Może być;)
e.
Maczo? Jaki maczo? Ja nic nie wiem o żadnym maczo. Nie przepadam za maczami. Oni za mną też nie;)
Kiedy zobaczyłam pierwszy projekt, facet wydał mi się za młody i za przystojny. Ale już mi się opatrzył. Może być;)
e.
Fucktycznie, nie ma notki. Czary? Atrament sympatyczny? Tekst przesunął się w fazie i go nie widać?Bebe pisze: A jakieś zajawki będą, albo fragmenty (...)
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.
- Montserrat
- Szczurka z naszego podwórka
- Posty: 1923
- Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43
- nimfa bagienna
- Demon szybkości
- Posty: 5779
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
- Płeć: Nie znam
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11