Pytanie do znawców
Moderator: RedAktorzy
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Re: Pytanie do znawców
Końcówki są genetyczne, układ nerwowy jest genetycznie transformowany, czyli to genetyczne jest, Neu.
Nimfo, KONIECZNIE! Dziękuję.
Niebieska musi wiedzieć, masz rację! :)))
Nimfo, KONIECZNIE! Dziękuję.
Niebieska musi wiedzieć, masz rację! :)))
So many wankers - so little time...
- nimfa bagienna
- Demon szybkości
- Posty: 5779
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
- Płeć: Nie znam
Re: Pytanie do znawców
Odpowiedź Iny:
prawda jest taka, że nie bardzo są na to polskie terminy i zwykle opisuje się z kontekstu
jakbym miała cały akapit, powiedziałabym
zwykle podaje się nazwę techniki
albo wprost mówi o modyfikacji genetycznej taką czy inną metodą
egzogeneza to zupełnie co innego po polsku
proponuję sprawdzić w ramach źródeł jakiś doktorat, są obowiązkowo pisane dobrą polszczyzną (a przynajmniej autorzy się starają)
w każdym razie komisja się przychrzania do klisz z angielskiego, przynajmniej w Nenckim.
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Re: Pytanie do znawców
Wiedziałam, normalnie czułam, że to kanał.
Na dodatek potrzebna mi nazwa na projekt, który właśnie nazywa się Exogene i polega na łączeniu klona z maszyną przy pomocy sztucznie hodowanych genetycznie włókien nerwowych. Projekt jest radziecki. Może po prostu nazwę go Cybergen i będę miała z głowy. :X
Na dodatek potrzebna mi nazwa na projekt, który właśnie nazywa się Exogene i polega na łączeniu klona z maszyną przy pomocy sztucznie hodowanych genetycznie włókien nerwowych. Projekt jest radziecki. Może po prostu nazwę go Cybergen i będę miała z głowy. :X
So many wankers - so little time...
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Re: Pytanie do znawców
Egzoklony? Albo jeszcze lepiej - egzony?
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Re: Pytanie do znawców
Nie jest to dobry pomysł. Zajęło mi chwilę, nim dotarło do mnie, że to nie "eksony".ElGeneral pisze:Albo jeszcze lepiej - egzony?
- nimfa bagienna
- Demon szybkości
- Posty: 5779
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
- Płeć: Nie znam
Re: Pytanie do znawców
Kybergenic. Ma pisownię od czapy i ładnie wygląda.
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Re: Pytanie do znawców
Stanowię żywy dowód, że Einstein się nie mylił, zarówno co do wszechświata, jak i jednostkowej głupoty. Przyznaję, jestem bezdennie głupia. Ten potrzebny mi termin to EKTOGENEZA.
Dziękuję za cierpliwe znoszenie mojej bezgranicznej głupoty na FF.
<wali się słownikiem terminów naukowych w pusty łeb, a echo się niesie...>
e... Znaczy, cybergenetyka też się pojawi, ale potrzebne mi było coś zbliżonego do "exogene" też. I oto się wreszcie znalazło. SAMO SIĘ ZNALAZŁO, nie miałam w tym żadnego udziału, przysięgam. Zaczynam wierzyć, że Bóg jest lingwistą... :X
Dziękuję za cierpliwe znoszenie mojej bezgranicznej głupoty na FF.
<wali się słownikiem terminów naukowych w pusty łeb, a echo się niesie...>
e... Znaczy, cybergenetyka też się pojawi, ale potrzebne mi było coś zbliżonego do "exogene" też. I oto się wreszcie znalazło. SAMO SIĘ ZNALAZŁO, nie miałam w tym żadnego udziału, przysięgam. Zaczynam wierzyć, że Bóg jest lingwistą... :X
So many wankers - so little time...
- nimfa bagienna
- Demon szybkości
- Posty: 5779
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
- Płeć: Nie znam
Re: Pytanie do znawców
Nie, to świat jest Tekstem.Małgorzata pisze:Zaczynam wierzyć, że Bóg jest lingwistą... :X
Tym Tekstem... ;)
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20026
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Pytanie do znawców
Nie, świat to sen wariata śniony nieprzytomnie.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Re: Pytanie do znawców
Ty mnie nie strasz... :Xnimfa bagienna pisze:Nie, to świat jest Tekstem.Małgorzata pisze:Zaczynam wierzyć, że Bóg jest lingwistą... :X
Tym Tekstem... ;)
So many wankers - so little time...
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
Re: Pytanie do znawców
A ja się ostatnio spotkałem z tezą, że świat, a dokładniej calusieńki wszechświat, jest matematyką. W najbardziej dosłownym tego słowa rozumieniu. ;)
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Re: Pytanie do znawców
Pamiętam...
Ale to wcale nie jest pocieszające. :P
Ale to wcale nie jest pocieszające. :P
So many wankers - so little time...
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
Re: Pytanie do znawców
No niej więcej, tylko w jednym miejscu w liczniku powinno być fi do sześcianu a nie do kwadratu. Szkolny błąd...
Chociaż z drugiej strony, niby szkolny, elementarny błąd, a świat przez niego mamy sp...ny! ;)
A na poważnie, to chodziło mio ten tekst. Ino w wersji sieciowej dostępny jest tylko kawałek. :(
Chociaż z drugiej strony, niby szkolny, elementarny błąd, a świat przez niego mamy sp...ny! ;)
A na poważnie, to chodziło mio ten tekst. Ino w wersji sieciowej dostępny jest tylko kawałek. :(
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Re: Pytanie do znawców
Z tego niewiele się dowiedziałam (nie mam dostępu do całości), ale Fibonacciego pamiętam. Fibbonaci był wszędzie. Normalnie można uwierzyć, że rzeczywistość wszystko jest złotą proporcją, złotym ciągiem liczbowym albo złotą spiralą. Oszaleć można. :X
So many wankers - so little time...