Chyba już słyszeliście, że odkryli nowy układ planetarny :)
Gwiazda typu solarnego i dwa giganty gazowe, podobne do Jowisza i Saturna :P Czekam cierpliwie, aż wyłowią mniejsze planetki ze środka i sprawdzą, czy tam jest życie :P
Muhahaha... prorok jaki, czy co?
Moderator: RedAktorzy
- inatheblue
- Cylon
- Posty: 1013
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37
- inatheblue
- Cylon
- Posty: 1013
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37
- savikol
- Fargi
- Posty: 407
- Rejestracja: pn, 27 mar 2006 08:04
Piszą o tym w każdym portalu informacyjnym i od rana trąbią w radiu.
Na razie wiadomo, że nic nie wiadomo, to znaczy, że jest małe słońce, dwa gazowe olbrzymy i sporo miejsca, by zmieściła się planeta wielkości Ziemi. Ciekawe. Szkoda tylko, że tak daleko.
EDIT: Acha! Inatheblue coś zamieściła z astronomii w ostatnim f-cie. Czyżby antycypowała?
Na razie wiadomo, że nic nie wiadomo, to znaczy, że jest małe słońce, dwa gazowe olbrzymy i sporo miejsca, by zmieściła się planeta wielkości Ziemi. Ciekawe. Szkoda tylko, że tak daleko.
EDIT: Acha! Inatheblue coś zamieściła z astronomii w ostatnim f-cie. Czyżby antycypowała?
- inatheblue
- Cylon
- Posty: 1013
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 16:37
No tak, mam nadzieję, że ktoś jeszcze czyta para-naukę (ostrzegam, że pomyliłam aphelium z peryhelium, zdarza się w najlepszej rodzinie).
To pokłosie tematu o generatorze systemów planetarnych tutaj na forumie, to znaczy najpierw znalazłam generatory, potem wykombinowałam prelekcję konwentową o szukaniu systemów pozasłonecznych, a artykuł jest zrobiony z prelekcji. Temat nie jest wyczerpany, ale trudno żeby był, o tym można książki pisać :)
W międzyczasie zapanowało ożywienie astronomiczne na forumie, więc chyba akurat się przyda.
A dla Wolszczana Nobla i to szybko (my hero...).
To pokłosie tematu o generatorze systemów planetarnych tutaj na forumie, to znaczy najpierw znalazłam generatory, potem wykombinowałam prelekcję konwentową o szukaniu systemów pozasłonecznych, a artykuł jest zrobiony z prelekcji. Temat nie jest wyczerpany, ale trudno żeby był, o tym można książki pisać :)
W międzyczasie zapanowało ożywienie astronomiczne na forumie, więc chyba akurat się przyda.
A dla Wolszczana Nobla i to szybko (my hero...).
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
- Meduz
- Cylon
- Posty: 1106
- Rejestracja: ndz, 19 lis 2006 21:59
Jak czytałem informacje o odkrytym układzie planetarnym to się tylko uśmiechnąłem pod nosem. Zawsze miałem wrażenie, że Ziemia nie jest wyjątkowa, a raczej typowa dla układów słonecznych, w których występują gwiazdy podobnego typu, co nasze słońce.
A inatheblue gratuluję zdolności profetycznych;-D
W dzisiejszej Polityce nr 8/2008 jest ciekawy artykuł pt. "Kosmos jak kalejdoskop". Polecam.
A inatheblue gratuluję zdolności profetycznych;-D
- zacząłem podejrzewać Cię, odkąd napisałaś że słyszysz ultradźwięki i widzisz w ultrafiolecie;-DXiri pisze:Szit! Namierzyli moich. Trzeba ich ostrzec!
W dzisiejszej Polityce nr 8/2008 jest ciekawy artykuł pt. "Kosmos jak kalejdoskop". Polecam.
Meduz Kamiennooki
- Lepiej się spytaj, co to daje?
- A co zabiera?
- Lepiej się spytaj, co to daje?
- A co zabiera?
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
4500ly - to daleko? Za progiem, człowieku. Piszesz space-opery i to ma być daleko? 200mln_ly - to jest daleko! Ale przecież jeszcze nie BARDZO daleko...savikol pisze: Na razie wiadomo, że nic nie wiadomo, to znaczy, że jest małe słońce, dwa gazowe olbrzymy i sporo miejsca, by zmieściła się planeta wielkości Ziemi. Ciekawe. Szkoda tylko, że tak daleko.
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Aj tam, słyszenie ultradźwięków to nic nadzwyczajnego :) Niektórzy ludzie rodzą się z taką czułą budową ucha. Kiedyś, dawno dawno temu, był taki film familijny o amerykańskiej dziewczynie, która zanurzała twarz w wodzie i słuchała śpiewów wielorybów/delfinów. Pewien facet przyjechał do miasteczka, w którym ona mieszkała, i jak ją zobaczył w rzece, to się przeraził, że się utopiła. Poleciał po pomoc, a tam w miasteczku wszyscy się z tego śmiali. Facet więc się wkurzył, sam poszedł nad wodę, żeby ratować tę dziewczynę, a ona wyciąga głowę z wody i do niego: "Niech pan nie hałasuje, bo spłoszy wieloryby" :) Może ktoś kojarzy ten film?Meduz pisze:zacząłem podejrzewać Cię, odkąd napisałaś że słyszysz ultradźwięki i widzisz w ultrafiolecie;-D