Skojarzenia 2

[BMW]

Z racji takiego obrotu sytuacji, kombinuj raz jeszcze, Alfi.

[Alfi]

No to heroicznie spróbuję:

Zaraz, jak on się zwie... Chyba Zefir... Nie, nie Zefir. Raczej Boreasz. Albo... Nie, jakoś inaczej. Może Akwilon?

[Cordeliane]

Imię wiatru.

[BMW]

Północne wiatry Pilipiuka?

[Alfi]

Nie każdy z wymienionych był północny. O Imię wiatru mi chodziło.
Cordeliane, zadawaj.

[BMW]

Alfi

Nie każdy z wymienionych był północny.

Racja, ale zmyliłeś mnie, Alfi, szykiem wiatrów z zagadce. :)

[Cordeliane]

Kiedy to będzie? W ubiegłą środę? Miesiąc temu? Nie, chyba dużo dawniej...

[Alfi]

A teraz zaczekaj na zeszły rok?

[Cordeliane]

Ano.

(Chciałam wysłać to, co powyżej. Nowe forum pouczyło mnie, że wiadomość musi zawierać co najmniej 5 znaków...)

[Alfi]

- Wiesz, jakiego cudaka dzisiaj widziałem? Przyjechał taksówką, chyba z Okęcia. Miał granatową szatę, taką po kostki, jak sutanna, ale haftowaną w półksiężyce i gwiazdy, a na głowie, taką stożkowatą czapkę...
- I co?
- A nie wiem. Wszedł do butiku Swarovskiego i tyle go widziałem.

Środkowy tom pewnego długaśnego cyklu.

[BMW]

Skojarzenie "Czarnoksiężnik z Północy".
Ale tak na 20%.

[Alfi]

Nie, nie z Północy.
Ważne, że wszedł do butiku Swarovskiego.

[Alfi]

A Swarovski to znana firma...

[Juhani]

Było takie opowiadanie w Fantastyce Sklepik z czarami Sterlinga. Ale Swarovski to chyba więcej niż sklepik, więc pewnie też nie to.

[Cordeliane]

No właśnie, podejrzewam że tropy Alfi zostawił dobre, tylko ja nie znam tego tytułu. Mogę sobie postrzelać czysto teoretycznie, dla rozrywki: Czarnoksiężnik i klejnot? Albo coś podobnego :)