Znasz-li ten obrazek?
Moderator: RedAktorzy
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Re: Znasz-li ten obrazek?
Siwowłosy Sean Connery z mieczem w dłoni gromi szturmujących jego pozycją zbrojnych w miecze i topory piechurów. W tle jakieś zamczysko.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- jaynova
- Stalker
- Posty: 1831
- Rejestracja: pt, 10 lut 2012 17:42
- Płeć: Mężczyzna
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Re: Znasz-li ten obrazek?
Nie. Żeby była jasność - twórca okładki sportretował Seana, ale bohater książki jest kimś wcale innym, a jego ulubioną bronią nie jest miecz.
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Re: Znasz-li ten obrazek?
No, nie róbcie mi tego. Nikt nie pamięta, jak wyglądała okładka pierwszego polskiego wydania Legendy Gemmella?
W dobre ręce...
W dobre ręce...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Znasz-li ten obrazek?
To wróćmy do Polski.
Planeta albo inne ciało niebieskie. Zza tarczy planety wyłania się światło. Oświetla prawy profil bruneta. Między sylwetką mężczyzny a planetą unoszą się niezidentyfikowane farfocle. Poniżej tytuł powieści, delikatnie przekreślony. Z końcówek linii tworzących drugą literę tytułu emanuje światło - niewielkie snopy promieni.
Pierwsze wydanie powieści znanego autora.
Planeta albo inne ciało niebieskie. Zza tarczy planety wyłania się światło. Oświetla prawy profil bruneta. Między sylwetką mężczyzny a planetą unoszą się niezidentyfikowane farfocle. Poniżej tytuł powieści, delikatnie przekreślony. Z końcówek linii tworzących drugą literę tytułu emanuje światło - niewielkie snopy promieni.
Pierwsze wydanie powieści znanego autora.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Znasz-li ten obrazek?
Trzeba szukać wśród dzieł spłodzonych przez autora pewnego bardzo opasłego tomiszcza.
Świecąca litera w tytule ma cztery końcówki.
Świecąca litera w tytule ma cztery końcówki.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- BMW
- Yilanè
- Posty: 3578
- Rejestracja: ndz, 18 lut 2007 14:04
Re: Znasz-li ten obrazek?
Szukałem u Dukaja, ale nie znalazłem.
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Znasz-li ten obrazek?
Pierwsze wydanie Extensy.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- hundzia
- Złomek forumowy
- Posty: 4054
- Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
- Płeć: Kobieta
Re: Znasz-li ten obrazek?
O żeszku, przecież mam na półce!
Reaktywuję: Goły facet, obrócony do czytelnika posladkami, stoi w bagienku/rozlanej rzece/jeziorze, przy samym brzegu. Wyciąga obie ręce w górę jakby chciał objąć wiszącą na niebie, hm... Gwiazdę Śmierci?
Tytuł, autor i pean ku czci i chwale onego, otoczony rameczką, włazi prawie na pół strony.
Reaktywuję: Goły facet, obrócony do czytelnika posladkami, stoi w bagienku/rozlanej rzece/jeziorze, przy samym brzegu. Wyciąga obie ręce w górę jakby chciał objąć wiszącą na niebie, hm... Gwiazdę Śmierci?
Tytuł, autor i pean ku czci i chwale onego, otoczony rameczką, włazi prawie na pół strony.
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20028
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Re: Znasz-li ten obrazek?
O ile dobrze policzyłem, osiem dni temu minęła okrągła rocznica...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
- hundzia
- Złomek forumowy
- Posty: 4054
- Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
- Płeć: Kobieta
Znasz-li ten obrazek?
I nikt nie wołał?! To "Władcy marionetek"Heinleina
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę