Ile tekst ma odleżeć i czy autor też leżakuje
Moderator: RedAktorzy
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Laris
- Psztymulec
- Posty: 916
- Rejestracja: czw, 11 gru 2008 18:25
W mordkę jeża. Ja tekstów staram się nie pokazywać ludziom, którzy rozpłyną się w ochach i achach nad nimi.
Dlatego rodzinie nie pokazuję, bo rodzina zawsze jest zachwycona Sergiuszkiem i jego twórczością. :P Poza ojcem, bo on na fantastykę uczulony. Ale lubię, jak ktoś praktycznie nieznajomy rzeknie mi dobre słowo o tekście, stylu, itp. Mile to łechce mą próżność. ^^
Dlatego rodzinie nie pokazuję, bo rodzina zawsze jest zachwycona Sergiuszkiem i jego twórczością. :P Poza ojcem, bo on na fantastykę uczulony. Ale lubię, jak ktoś praktycznie nieznajomy rzeknie mi dobre słowo o tekście, stylu, itp. Mile to łechce mą próżność. ^^
Najmniej pamiętam zajęcia w szkole,
bo żaden z nas się tam nie nadawał.
Awantura - Pokolenie nienawiści
bo żaden z nas się tam nie nadawał.
Awantura - Pokolenie nienawiści
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Alfi
- Inkluzja Ultymatywna
- Posty: 20009
- Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29
Małgorzato, znajdź mu druga połówkę - taką na dłużej, nie na chwilę - i grupa testowa wzrośnie liczebnie o 100%. A później o 50% z tych 100%, i tak dalej.
Że już nie wspomnę o urokach świętowania w pewien piękny styczniowy dzień;-).
Że już nie wspomnę o urokach świętowania w pewien piękny styczniowy dzień;-).
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.
Hadapi dengan senyuman.
Ja daje swoje teksty koledze do korekty. to najlepszy pomysł żeby druga osoba to sprawdziła. My możemy mieć już jakieś naleciałości albo sklerozę co do zasad gramatyki. Jeżeli cię stać, albo masz szczęście to daj to osobie po filologii.Husiaty pisze: Nie chodzi mi o poczytanie opinii innych użytkowników, tylko o to, czy ja, czytając moje wypociny po miesiącu, będę gotowy wyłapać własne, głupawe błędy. Husiaty
- Iwan
- Fargi
- Posty: 344
- Rejestracja: wt, 21 lip 2009 14:18
Odkurzam stary temat. Mam pewien tekst, który przeszedł już kilkanaście cykli leżakowania oraz poprawiania i w końcu mam wrażenie, że jest gotowy. Zanim jednak odważę się spróbować szczęścia z wydawnictwami, bardzo chętnie poprosiłbym o pomoc kogoś zainteresowanego tematyką militarystyczną / lotnictwem, by rzucił bezlitosnym krytycznym okiem i dał znać, co najbardziej zgrzyta. Z chęcią zrewanżuję się w podobny sposób. Tekst jest dość krótki, nieco ponad 70 stron A4, myślę, że da się go przemielić w parę godzin. Proszę o kontakt jeśli ktoś byłby zainteresowany. Opinie znajomych nigdy nie są obiektywne, więc naprawdę mi zależy.