ZWT I, czyli Zreformowane Warsztaty Tematyczne START!
Moderator: RedAktorzy
- Riv
- ZasłuRZony KoMendator
- Posty: 1095
- Rejestracja: śr, 12 kwie 2006 15:09
- Płeć: Mężczyzna
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
O, tak! Żebyż to Autorzy sami myśleli w ramach ograniczeń...
Niestety, marzenia ściętej głowy zwykle się nie spełniają.
I dlatego zdarza mi się czytać teksty, w których albo jest za dużo przydawek, albo nadmiar dopełnień spiętrzonych co najmniej trzykrotnie (perfectum est, pewnie dlatego), albo w jednym zdaniu pięć/dziesiąt orzeczeń, przy domyślnych lub zaimkowych podmiotach, których tożsamość jest co najmniej podejrzana...
Słowem, składnia zamordowana bez litości, uduszona nadopisem i ultra-hiper-super szczegółowością. Semantyka wykrwawiona z sensu na długo przed agonią syntaksy i to bynajmniej nie polskiej.
Doprawdy, nawet nie warto wspominać o brutalnych gwałtach na frazeologii, której Autor nie uczci choćby minutą ciszy, czy rozczłonkowanej lub zdekapitowanej kompozycji, skarlałej, bo niepełnej i przez niedokończenie - wynaturzonej.
Tak oto wygląda językowe pobojowisko po przejściu nieskrępowanej weny.
(Aleszsz fajny patosik mi wyszedł, normalnie, cymesik!).
Niestety, marzenia ściętej głowy zwykle się nie spełniają.
I dlatego zdarza mi się czytać teksty, w których albo jest za dużo przydawek, albo nadmiar dopełnień spiętrzonych co najmniej trzykrotnie (perfectum est, pewnie dlatego), albo w jednym zdaniu pięć/dziesiąt orzeczeń, przy domyślnych lub zaimkowych podmiotach, których tożsamość jest co najmniej podejrzana...
Słowem, składnia zamordowana bez litości, uduszona nadopisem i ultra-hiper-super szczegółowością. Semantyka wykrwawiona z sensu na długo przed agonią syntaksy i to bynajmniej nie polskiej.
Doprawdy, nawet nie warto wspominać o brutalnych gwałtach na frazeologii, której Autor nie uczci choćby minutą ciszy, czy rozczłonkowanej lub zdekapitowanej kompozycji, skarlałej, bo niepełnej i przez niedokończenie - wynaturzonej.
Tak oto wygląda językowe pobojowisko po przejściu nieskrępowanej weny.
(Aleszsz fajny patosik mi wyszedł, normalnie, cymesik!).
So many wankers - so little time...
- Montserrat
- Szczurka z naszego podwórka
- Posty: 1923
- Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43
Ale takie rzeczy to i w książkach wydanych się zdarzają, osobliwie często w tłumaczeniach :)Doprawdy, nawet nie warto wspominać o brutalnych gwałtach na frazeologii, której Autor nie uczci choćby minutą ciszy, czy rozczłonkowanej lub zdekapitowanej kompozycji, skarlałej, bo niepełnej i przez niedokończenie - wynaturzonej.
"After all, he said to himself, it's probably only insomnia. Many must have it."
- Gharas
- Sepulka
- Posty: 29
- Rejestracja: sob, 07 cze 2008 13:50
- Płeć: Mężczyzna
- Riv
- ZasłuRZony KoMendator
- Posty: 1095
- Rejestracja: śr, 12 kwie 2006 15:09
- Płeć: Mężczyzna
Nie, nie da się wybaczyć.
Przynajmniej nie w ogólności, jak Ty to ująłeś, Gharasie. Nie przeczę, pojedyncza wpadka od biedy ujdzie - wzbudzi uśmiech lub rozdrażnienie u czytającego, ale katastrofy nie spowoduje. A na błędach człowiek może się sporo nauczyć.
Za to tłumacz mordujący tekst tłumaczony powinien być karany.
<ijużmnietuniemabooffowosierobizabardzo>
Przynajmniej nie w ogólności, jak Ty to ująłeś, Gharasie. Nie przeczę, pojedyncza wpadka od biedy ujdzie - wzbudzi uśmiech lub rozdrażnienie u czytającego, ale katastrofy nie spowoduje. A na błędach człowiek może się sporo nauczyć.
Za to tłumacz mordujący tekst tłumaczony powinien być karany.
<ijużmnietuniemabooffowosierobizabardzo>
- Od dawna czekasz?
- OD ZAWSZE.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
- Orson
- Ośmioł
- Posty: 686
- Rejestracja: ndz, 05 kwie 2009 18:55
Też nie wybaczam. Mimo, że Laszkiewicz uważam za dobrą tłumaczkę, to czasami ponosi ją wena. Zwrot ,,Spojrzał na nią i powiedział" przetłumaczyła jako ,,Rozgoryczony jej słowami zwrócił się w kierunku senator". Miała jeszcze kilka podobnych wpadek.
Edit: ,
Edit: ,
,,Mówię po hiszpańsku do Boga, po włosku do kobiet, po francusku do mężczyzn, a po niemiecku do mojego konia" Karol V Obieżyświat
- Keiko
- Stalker
- Posty: 1801
- Rejestracja: wt, 22 sty 2008 16:58
Wysłałam.
Pewnie leżakowanie do 15 tekstowi by nie zaszkodziło, jednak od jutrzejszego ranka zaczynam projekt przeprowadzka i nie wiem, kiedy będę korzystać z dobrodziejstw cywilizacji.
Jeśli uda mi się zorganizować internet w miarę szybko, to pewnie pomęczę Bebe jeszcze "doskonalszą" wersją, przepraszając za zamieszanie :D Oczywiście to nie znaczy, że nad tą wersją nie myślałam :P
Na wszelki wypadek życzę krwawej i owocnej jatki.
Pewnie leżakowanie do 15 tekstowi by nie zaszkodziło, jednak od jutrzejszego ranka zaczynam projekt przeprowadzka i nie wiem, kiedy będę korzystać z dobrodziejstw cywilizacji.
Jeśli uda mi się zorganizować internet w miarę szybko, to pewnie pomęczę Bebe jeszcze "doskonalszą" wersją, przepraszając za zamieszanie :D Oczywiście to nie znaczy, że nad tą wersją nie myślałam :P
Na wszelki wypadek życzę krwawej i owocnej jatki.
Wzrúsz Wirúsa!
Ha! Będziemy nieśmiertelni! To nie historia nas osądzi, lecz my osądzimy ją! (Małgorzata)
Ha! Będziemy nieśmiertelni! To nie historia nas osądzi, lecz my osądzimy ją! (Małgorzata)
- Bebe
- Avalokiteśvara
- Posty: 4592
- Rejestracja: sob, 25 lut 2006 13:00
Oby Ci wytańczyły odpowiednio i ułożyły się na końcu w zgrabny tekścik. ;)
Z życia chomika niewiele wynika, życie chomika jest krótkie
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
Wciąż mu ponura matka natura miesza trociny ze smutkiem
Ale są chwile, że drobiazg byle umacnia wartość chomika
Wtedy zwierzyna łapki napina i krzyczy ze swego słoika
- Gharas
- Sepulka
- Posty: 29
- Rejestracja: sob, 07 cze 2008 13:50
- Płeć: Mężczyzna
Też wysłałem. Ale jakoś tak bez przekonania... ograniczenie mnie rozbiło. Nie ukrywam- jest to mój debiut i te 1000 znaków to dla mnie za mało ;P I popieram powyższą wypowiedź- każdy ma takie cele/marzenia ;)
Tylko złe książki mówią, jacy są ich autorzy. Dobre książki mówią, jacy są ich bohaterowie
Andrzej Sapkowski
Andrzej Sapkowski
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11