<Wstaje i udaje wielkie zainteresowanie swoimi pluszowymi bamboszami>
Faktycznie narrator gdzieś uciekł... Jakoś o tym nawet nie pomyślałem...
A można go było łatwo osadzić w tym świecie, sugerując, że jest on Ablem... chociaż to rodziłoby dodatkowe komplikacje...
Ech, prawda - Ciemna strona języka jest baaardzo podstępna...
Dziękuję za recenzję!:)
ZWT 2 - Tonąc w srebrzystej sadzawce lustra...
Moderator: RedAktorzy
- rubens
- Fargi
- Posty: 437
- Rejestracja: sob, 23 lut 2008 00:00
<Zastanawia się, dlaczego nagle wszyscy zaczęli rol-plejować, pisać w nawiasach ostrokątnych i opisywać w nich z niepotrzebną dokładnością, co właśnie robią>
A wiecie, z czego ja się cieszę? Z czego się raduję? A zatem, powiem Wam, li z tego właśnie, ażem ja jakiś ruch i powrót (czy też potwór) co po niektórych postaci tutaj w końcu zobaczył. Co też napawa mnie dziwną przaśną radością i nadzieją, iż kolejne warsztaty za niedługo (co względnym pojęciem się być zdaje) ujrzym! I radować się będziem po wsze czas!
Dixi!
<Przestaje się zastanawiać>
(PBMSPANC)
A wiecie, z czego ja się cieszę? Z czego się raduję? A zatem, powiem Wam, li z tego właśnie, ażem ja jakiś ruch i powrót (czy też potwór) co po niektórych postaci tutaj w końcu zobaczył. Co też napawa mnie dziwną przaśną radością i nadzieją, iż kolejne warsztaty za niedługo (co względnym pojęciem się być zdaje) ujrzym! I radować się będziem po wsze czas!
Dixi!
<Przestaje się zastanawiać>
(PBMSPANC)
Niecierpliwy dostaje mniej.
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Ledwie odetchnęłam po jednych WT (tak, wiem, długo leżałam w szpitalu, to powinnam odpocząć w tzn. międzyczasie, ale przerwy w życiorysie się nie liczą!), a już mają być następne?!
No, ograniczenia wymyśliłam. Teraz ktoś będzie musiał temat wymyślić do tych ograniczeń. :)))
No, ograniczenia wymyśliłam. Teraz ktoś będzie musiał temat wymyślić do tych ograniczeń. :)))
So many wankers - so little time...
- neularger
- Strategos
- Posty: 5230
- Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
- Płeć: Mężczyzna
Coś z onomatopeją?Małgorzata pisze:No, ograniczenia wymyśliłam. Teraz ktoś będzie musiał temat wymyślić do tych ograniczeń. :)))
A tematy, mówiłaś, wymyśliła Yuki... :)
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką. - by Ebola
- Małgorzata
- Gadulissima
- Posty: 14598
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11
Yuki wymyśliła mnóstwo świetnych tematów, ale tylko jeden pasuje do ograniczeń i to dość luźno. Liczę, że Yuki mi podsunie lepiej dopasowany. :)))
A resztę zachowujemy na kolejne warsztaty. Tym razem będziemy wymyślać ograniczenia do tematów, nie odwrotnie. Tym razem po prostu wyszło spontanicznie...
Bo rzeczywiście - wśród ograniczeń będzie onomatopeja. :)))
A resztę zachowujemy na kolejne warsztaty. Tym razem będziemy wymyślać ograniczenia do tematów, nie odwrotnie. Tym razem po prostu wyszło spontanicznie...
Bo rzeczywiście - wśród ograniczeń będzie onomatopeja. :)))
So many wankers - so little time...
- Kruger
- Zgred, tetryk i maruda
- Posty: 3413
- Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
- Płeć: Mężczyzna
Wiesz, Małgorzato, choćbyś nawet dzisiaj ogłosiła nowe ZWT, to jeszcze trochę czasu na oddech byś miała - termin na napisanie i nadsyłanie. A jeśli jeszcze byś dodatkowo zastrzegła, że rozbieranie się zacznie z takim to a takim opóźnieniem...Margherita pisze:Ledwie odetchnęłam po jednych WT (...), a już mają być następne?!
Po za tym, przyznaj się szczerze - Ty to lubisz i już Cię korci... :)
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA
Zaczynają się nowe warsztaty, a ja dopiero teraz zauważyłam ruch w tej edycji. Dziękuję za recenzję.
Co do kwestii mało emocjonalnej wypowiedzi, to sama nie wiem.
Bardziej przemawia do mnie wyrażanie negatywnych emocji poprzez beznamiętne mówienie, zakończone zdecydowanym działaniem, niż rzucanie inwektyw (szkoda energii na kogoś kim pogardzamy), ale fakt, że mogłoby to brzmieć trochę bardziej przekonująco.
Rzeczywiście, teraz też wydaje mi się, że tak byłoby lepiej. Wtedy uznałam, że skoro czytelnik zna tytuł warsztatów to próba zaskoczenia go faktem, że bohaterka stoi przed lustrem, a narratorem jest jej odbicie, będzie naciągana.Małgorzata pisze:Zastanawiałam się, czemu mnie ten utwór do końca nie satysfakcjonuje. Teraz już wiem. To jest trzecie zdanie. I to zdanie winno brzmieć: ...stoisz przede mną albo podobnie. Ale nie ma prawa zdradzać puenty. Puenta ma być na końcu:Teraz stoisz przed lustremI puenta tu jest. I tylko tu powinna być. Ale wcześniejsze zdanie ją popsuło, odarło z elementu zaskoczenia.Bliżej. Jeszcze milimetr, dotknij lustra.
Znaczy, skopana puenta. A to źle.
Co do kwestii mało emocjonalnej wypowiedzi, to sama nie wiem.
Bardziej przemawia do mnie wyrażanie negatywnych emocji poprzez beznamiętne mówienie, zakończone zdecydowanym działaniem, niż rzucanie inwektyw (szkoda energii na kogoś kim pogardzamy), ale fakt, że mogłoby to brzmieć trochę bardziej przekonująco.