ZWT-6A - kontynuacja walki!

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: neularger »

Ledwo poprzednia edycja się skończyła, a już zaczynamy nową! No, ok... drugą część starej. Wiemy że to szokujące, ale koniecznie chcemy wiedzieć co zdarzy się dalej!
Czyli oczekujemy kontynuacji :)

ZWT6A:: Kontynuacja tekstu nadesłanego na ZWT6

Ograniczenia: Kontynuacja drodzy autorzy, oznacza że macie kontynuować to co było wcześniej, znaczy druga część tekstu ma logicznie wynikać z pierwszej. Dodatkowo tekst NIE MOŻE ZAWIERAĆ SŁÓW: "służba" i pochodnych (służąca, służenie, usługiwanie, usługa, posługa etc.); niewolnik (i pochodne); podwładny (i pochodne); podkomendny (i pochodne)...

Limit: 1500 znaków ze spacjami (co znaczy, że do 1500 znaków i ani jednego więcej, choć może być mniej)

Termin: trzy tygodnie; do 8.03.2013 (23:59)
Teksty należy nadsyłać do neulargera z wyłączną opcją BB Code. Tytuł wiadomości (PW) nie musi mieć związku z tekstem, ale musi zaczynać się od liter RWT2.

Dla nowych Autorów:
Jeżeli nie brałeś/łaś udziału w poprzedniej edycji, a chcesz wziąć udział w tej musisz napisać zawiązanie fabularne na 600 znaków i kontynuację na 1500.
Uwaga!
Powyższe dotyczy tylko nowych autorów, ci co brali udział w poprzedniej muszą pisać kontynuację tego co napisali wcześniej.


FAQ

- Czy tytuł tekstu wliczany jest do limitu znaków?
- Tekst jest kontynuacją...

- Czy „kontynuacja” oznacza, że tekst musi zostać zamknięty?
- Tak.

- Czy poprzednia część jest wliczana do limitu znaków?
- Nie.

Uwagi techniczne:
Drodzy Autorzy, pamiętajcie że opcja "wyłącz BBCode" powoduje, iż tagi formatujące nie są interpretowane przez forum. Oznacza to, że:
tekst wytłuszczony

zmieni się w:

Kod: Zaznacz cały

[b]tekst wytłuszczony[/b]
W tekście pojawi się 7 dodatkowych znaków (3 na tag otwierający i 4 na zamykający), których mogę nie zauważyć i Wasz tekst trafi pod kreskę. Dlatego prosimy, żebyście policzyli po siedem znaków na każdy fragment tekstu zaznaczony kursywą, boldem lub podkreślony i powiadomili mnie o tym, pod przesłanym tekstem dodając:
BBCode +n (gdzie n jest wielokrotnością siedmiu) np. BBCode +14 (w tekście są np. dwa fragmenty wytłuszczone), podane "n" zostanie doliczone do limitu znaków.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Re: ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: Młodzik »

To ja mam takie drobne pytanie. Że kontynuacja, to rozumiem, ale czy jednocześnie zamknięcie utworu, czy też po prostu scenka.

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Re: ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: hundzia »

neularger pisze:W tekście pojawi się 7 dodatkowych znaków (3 na tag otwierający i 4 na zamykający), których mogę nie zauważyć i Wasz tekst trafi pod kreskę. Dlatego prosimy, żebyście policzyli po siedem znaków na każdy fragment tekstu zaznaczony kursywą, boldem lub podkreślony i powiadomili mnie o tym, pod przesłanym tekstem dodając:BBCode +n (gdzie n jest wielokrotnością siedmiu) np. BBCode +14 (w tekście są np. dwa fragmenty wytłuszczone), podane "n" zostanie doliczone do limitu znaków.
Znaczy, mam wyprowadzać formułę matematyczną?
Nie można policzyć znaków (jeśli mus) na podstawie tekstu z podglądu?
Mam liczyć znaki w tekście, a potem jeszcze te z nawiasami? To aż prosi się o późniejsze, dobrze znane kłótnie o myślniki, tagi i spacje.
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: neularger »

@Młodzik
W ogłoszeniu jest FAQ. Z odpowiedzią na to pytanie.

@hundzia
Nie masz wyprowadzać formuły matematycznej. Niczego nie musisz liczyć.
Mogę przeoczyć tagi formatujące i tekst niezasłużenie trafi pod kreskę. Zauważ, że znaki liczę w Librę Office i MS Word, one nie rozumieją tagów formatujących forum. Zostawiają je w tekście jak są.
I nie ma tu miejsca na żadne dziwne interpretacje. Siedem znaków dodatkowo na każdy pojedynczy sformatowany fragment tekstu.
Co tu jest ciężkiego w policzeniu?
Piszesz tekst na 1578. W tekście jest jedno słowo napisane boldem i jeden fragment kursywą.
Kopiujesz tekst do PW wiadomości. Formatujesz jak to sobie założyłaś.
Na końcu dopisujesz BBCode +14 (dwa fragmenty po dodatkowe 7 znaków każdy)
Klikasz na "wyłącz BBCode" i wysyłasz na początku tytułu wiadomości umieszczając RWT2. Finito.
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Re: ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: hundzia »

Aha.
Zaraz sobię te instrukcję wydrukuję, żeby nie pomylić.
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Awatar użytkownika
Krips
Sepulka
Posty: 53
Rejestracja: sob, 04 mar 2006 14:09

Re: ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: Krips »

Czuję, że dostanę za tego posta baty, no bo jak śmię? Ale jednak, piszę. By nieco ułagodzić ton zacznę od tego, że jesteście najlepszymi specjalistami i Wasze opinie są dla mnie niezwykle cenne i nie ma w necie miejsca, gdzie można czekać uczciwszej i wartościowszej opinii niż tutaj. I piszę to szczerze.

Ale ja chciałem o warsztatach: mimo tego, że jestem świadomy że robicie to "pro bono", że nie musicie a chcecie, a warsztaty są świetnym miejscem by się szkolić, to jednak nie pojmuję jak można za "normalną" uznać sytuację gdy z własnej, nieprzypuszonej woli organizujecie warsztaty, by następnie zostawić je i wrócić do nich po trzech miesiącach. Uważam to za niepoważne i jakiś przejaw braku szacunku do tej drugiej strony. My piszemy na termin, na konkretną godzinę, czekając waszych komentarzy, do których się przecież zobowiązaliście samym faktem organizowania tych warsztatów i czekanie na nie trzy miesiące jest nie tyle upokarzające co zwyczajnie przykre, bo myśmy wypełnili swoją część umowy, a wy zwlekacie i to nawet bez słowa przepraszam.

Ja oczywiście rozumiem, że może być multum różnych powodów i to jest całkowicie normalne, ale to chyba powinniście napisać: sorry, w tym miesiącu nie damy rady, może w przyszłym kwartale. A gdy naprawdę nie macie czasu, to po co zawracać gitarę? Sobie i nam?

Nie chcę nikogo urazić, nie chcę też wyjść na bufona, bo jestem Wam cholernie wdzięczny za to co robicie i cenię Was za to, tyle tylko że coś szwankuje i chcę zwrócić na to uwagę, od tej drugiej strony, czekającej.

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: Kruger »

No to na spokojnie.

ZWT mają swoją historię. Między innymi taką, że edycje nieraz przeciągały się w czasie. Można sprawdzić. Ja wiem, ze nie każdy sięga pamięcią, ale to jest jakiś argument.
Powód tego wtedy jak i teraz był prosty. Jakkolwiek komentować wolno wszystkim, to zawsze jest główny, nawzijmy to, warsztater. Jak ma czas, to nie ma problemu. Jak mu nagle coś wypada, to wszystko wisi. W tym przypadku Ice, wbrew jej przewidywaniom, wypadło coś co uniemożliwiło udzielanie się. Mówi się trudno.
Zwracam też uwagę, że warsztaty nie są jakąś, nawet dorozumianą, umową. Termin dany piszącym nie ma charakteru wywiązania się z zobowiązania względem administracji warsztatów. Ten termin służy daniu równych warunków pisania wszystkim chętnym.

A tak zupełnie poza tym:
Ika pisze:Aghhhr...
Przyszło mi się tłumaczyć... No więc zakładałam własną firmę. Wciąż zakładam :P, bo nie ma strony internetowej i dokumentacji stosownej dla tejże firmy właśnie (treść umowy). I chyba mnie to trochę ogłuszyło, jak trudno w tym kraju cokolwiek załatwić.
BARDZO PRZEPRASZAM ZA ZWŁOKI.
Się więcej nie powtórzy, bo pierwszego razu mogłam doświadczyć raz jedynie - razem następnym będę przygotowana.

No to jadziem...
Po mojemu Ika przeprosiła. Wtedy, kiedy mogła.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: neularger »

Krispie, rozumiem że jesteś rozczarowany sposobem w jaki została poprowadzona ta edycja tematycznych. Niemniej chyba sobie przeczysz - skoro piszesz, że normalnym jest, iż ludziom zdarzają się wypadki losowe, to skąd pretensja, że uznajemy taką sytuacje za normalną? Uznajemy, ponieważ, jak sam napisałeś, wypadki się zdarzają. Takie lub inne.
Dalej, piszecie na termin, bo w momencie kiedy kolejna edycja jest ogłaszana istnieją zarówno czas jak i zasoby redaktorskie, zakładamy że w ciągu kilku dni po terminie teksty zaczną być komentowane. Zapewniam Cię, że nie ogłaszamy terminu z Księżyca, już w momencie ogłaszania wiedząc, że nic z tego nie będzie. W większości przypadków ten plan działa - ale jak sam napisałeś - wypadki się zdarzają.
Ika kiedy pojawiła się z powrotem przeprosiła i wyjaśniła czemu nie mogła. Czego więcej oczekujesz? Polityki informacyjnej w stylu: "w tym tygodniu jednak nie, przepraszamy, czekajcie dalej" raczej prowadzić nie będziemy, bo sprowadzałaby się ona do takiego właśnie pustosłowia, bo żadnych dat podać najczęściej nie możemy, zwykle dlatego że ich sami nie znamy. Oczywiście jeżeli taka sytuacja zdarzy się ponownie (oby nie!) pojawi się informacja, o nieplanowanym zawieszeniu warsztatów do odwołania. Tyle możemy zrobić.
Jeszcze raz przepraszam wszystkich Autorów za zaistniałą sytuację, jednak nieplanowane przestoje zdarzają się i w przyszłości najpewniej zdarzać się będą... :(
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Re: ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: Młodzik »

Zjadliwy i rzeczowy komentarz wynagradza wszelkie niedogodności :).

Awatar użytkownika
Kordylion
Pćma
Posty: 209
Rejestracja: pn, 18 lut 2013 19:35
Płeć: Mężczyzna

Re: ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: Kordylion »

A ja pytanie mam takie. Jesli pisze do do ZWT po raz pierwszy, to czy mam obie części przesłać razem, osobno, czy jakoś oddzielić?
Pozdrowienia wszystkim

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: Kruger »

Razem, ale w wizualnie oddzielonej formie.
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Awatar użytkownika
Krips
Sepulka
Posty: 53
Rejestracja: sob, 04 mar 2006 14:09

Re: ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: Krips »

Kruger pisze: A tak zupełnie poza tym:
Ika pisze:Aghhhr...
Przyszło mi się tłumaczyć... No więc zakładałam własną firmę. Wciąż zakładam :P, bo nie ma strony internetowej i dokumentacji stosownej dla tejże firmy właśnie (treść umowy). I chyba mnie to trochę ogłuszyło, jak trudno w tym kraju cokolwiek załatwić.
BARDZO PRZEPRASZAM ZA ZWŁOKI.
Się więcej nie powtórzy, bo pierwszego razu mogłam doświadczyć raz jedynie - razem następnym będę przygotowana.

No to jadziem...
Po mojemu Ika przeprosiła. Wtedy, kiedy mogła.
Napisałem co mi leżało na wątrobie, chciałbym tylko się odnieść do wspomnianych przez mnie "przeprosin". Tego posta Iki nie widziałem, dlatego też część mojego posta odnoszącą się do "tłumaczeń" mogę uznać za bezzasadną.

Dzięki za Wasze odpowiedzi i chyba możemy na tym poprzestać.

Awatar użytkownika
neularger
Strategos
Posty: 5230
Rejestracja: śr, 17 cze 2009 21:27
Płeć: Mężczyzna

Re: ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: neularger »

Pozostaje tylko życzyć uważnego czytania wątków na Warsztatach. Unikniesz "uznawania części swoich postów za bezzasadne".
You can do anything you like... but you must never be rude. Rude is being weak.
Ty, Margoto, niszczysz piękne i oryginalne kreacje stylistyczne, koncepcje cudne językowe.
Jesteś językową demolką.
- by Ebola ;)

Awatar użytkownika
Ika
Oko
Posty: 4256
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:26

Re: ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: Ika »

No i wydało się, że to wszystko przeze mnie. ZNOWU. Też powinnam trafić pod pręgierz, co nie zmienia faktu, że chyba trochę Kripsie przesadziłeś trochę z tym ruganiem. Z jednej strony niby rozumiesz, ale z drugiej niekoniecznie.
Sam fakt, że całe te warsztaty to wolontariat już powinien jednoznacznie świadczyć o tym, że będą przesuwane na koniec "to do list", bo każdy ma jakieś obowiązki, a nawet zbójeckie prawo do relaksu, no i kto ma w tych czasach tyle wolnego, żeby go było stać na wolontariaty? Sam powiedz. Jasne, nie wyszło najlepiej i wcale się nie wypieram, że to moja wina, bom się pałętała po realu, a reszta przykładnie na mnie czekała, ale żeby brak szacunku? No to jakoś tak chyba za mocno.
Wśród licznych obowiązków staram się czas znaleźć ze wszystkich sił i przytoczonym stwierdzeniem poczułam się nieco dotknięta.
Im mniej zębów tym większa swoboda języka

Awatar użytkownika
Krips
Sepulka
Posty: 53
Rejestracja: sob, 04 mar 2006 14:09

Re: ZWT-6A - kontynuacja walki!

Post autor: Krips »

No i wychodzę na tego złego co mu darmo dają, a ten jeszcze nosem kręci. Po prostu chciałem zwrócić na to uwagę, nie dlatego że chcę Wam coś wytykać, bo powtarzam (tak Neularger) niezwykle Was cenię za to co robicie, ale dlatego że jestem z tymi warsztatami już długi czas i pamiętam kiedy były bardzo "żwawe", energiczne, budziły zainteresowanie i wypieki na twarzy. Teraz nieco stetryczały, są bardzo kameralne i dochodzi jeszcze ta 3 miesięczna obsuwa, która tylko podkreśla, że i nawet wśród samych twórców podupadło nimi zainteresowanie. Nie piszę o tym jak jest naprawdę bo nie wiem tego, a o tym jak to wygląda z zewnątrz, dla obserwatora takiego jak ja. Nie chcę drzeć kotów, nie chcę się o nic wykłócać, ani nikomu nic wytykać, nie chcę też przepychanki na gorzkie docinki (tak Neularger). Zaznaczyłem jedynie problem, który może wcale nie istnieje, może sobie ubzdurałem, może przypisałem tym Warsztatom w swojej głowie jakieś tam wartości, z którymi nigdy się tak naprawdę nie utożsamiały. Nie wiem, ale jestem cholernie pewien że nie moim celem było Iko zrobić Ci przykrość, bo Tobie jak i Małgorzacie winien jestem tylko bukiet róż i dobre wino.

ODPOWIEDZ