Polak Mały, czyli patriotyzm
Moderator: RedAktorzy
- Ebola
- Straszny Wirus
- Posty: 12009
- Rejestracja: czw, 07 lip 2005 18:35
- Płeć: Nie znam
Nadal się nie rozumiemy. Przypadki o których pisałam to nie było przyjęcie obywatelstwa pod przymusem. Z własnej woli było.
Zastanawiam się, czemu tak nawiązujesz do gry w reprezentacji (tej czy innej) i zarzucasz chłopakowi, ze dla kariery przyjął obce obywatelstwo. Podolski został obywatelem Niemieć w wieku dwóch lat, uważasz, że był az tak przewidujący? Obywatelstwo polskie ma z urodzenia, nawet nie ma polskich dokumentów, po prostu prawem jako urodzonemu w Polsce i z rodziców Polaków to obywatelstwo ma.
Klose, nawiasem mówiąc został obywatelem w wieku lat dziewięciu. też przewidywał przyszłość?
Zastanawiam się, czemu tak nawiązujesz do gry w reprezentacji (tej czy innej) i zarzucasz chłopakowi, ze dla kariery przyjął obce obywatelstwo. Podolski został obywatelem Niemieć w wieku dwóch lat, uważasz, że był az tak przewidujący? Obywatelstwo polskie ma z urodzenia, nawet nie ma polskich dokumentów, po prostu prawem jako urodzonemu w Polsce i z rodziców Polaków to obywatelstwo ma.
Klose, nawiasem mówiąc został obywatelem w wieku lat dziewięciu. też przewidywał przyszłość?
Jedz szczaw i mirabelki, a będziesz, bracie, wielki!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
FORUM FAHRENHEITA KOREĄ PÓŁNOCNĄ POLSKIEJ FANTASTYKI! (Przewodas)
Wzrúsz Wirúsa!
- kaj
- Kadet Pirx
- Posty: 1266
- Rejestracja: śr, 28 wrz 2005 13:50
Problem będzie, gdzy będzie wojna polsko-niemiecka. Wtedy Podborski bedzie musiał wybrać tylko jedna z dwóch armii.
Ale dla niektórych jest już sprawą zdrady, w jakiej koszulce gania za piłką. Jak dla mnie jest już naduzyciem, że chłopaki ganiają po trawie w barwach narodowych. Mieszanie do tego szołbiznesu patriotyzmu i sprway najwyższej wagi państwowej i narodowej to przegięcie. Ganialiby w barwach firmowych, nie byłoby problemu.
Ale dla niektórych jest już sprawą zdrady, w jakiej koszulce gania za piłką. Jak dla mnie jest już naduzyciem, że chłopaki ganiają po trawie w barwach narodowych. Mieszanie do tego szołbiznesu patriotyzmu i sprway najwyższej wagi państwowej i narodowej to przegięcie. Ganialiby w barwach firmowych, nie byłoby problemu.
- Harkonnen2
- Pćma
- Posty: 291
- Rejestracja: sob, 11 cze 2005 10:19
A ja jestem, bo to wyjątkowo poważnie upraszcza całą biurokrację związaną z pobytem w cudzym kraju. Nie wnikam w wewnętrzne motywy, które powodowały wyjazdem, więc stwierdzam (między innymi na podstawie postów Hundzi), że przyjęcie cudzego obywatelstwa jest rzeczą wynikającą z pragmatyzmu, a nie z niechęci do kraju, w którym się urodziło. Osobiście przestrzegam przed kombinowaniem z obywatelstwem, żeby nie wyszło jak u Verhoevena :)A.Mason pisze: Nie jestem jednak w stanie zrozumiec przymusu przyjecia obywatelstwa w celu zarobienia wiekszych pieniedzy, albo zaspokojenia ambicji (wystep w reprezentacji jakiejkolwiek!).
Aah! I see you have the machine that goes 'ping'. This is my favourite. You see, we lease this back from the company we sold it to, and that way, it comes under the monthly current budget and not the capital account.
- Harkonnen2
- Pćma
- Posty: 291
- Rejestracja: sob, 11 cze 2005 10:19
- Harkonnen2
- Pćma
- Posty: 291
- Rejestracja: sob, 11 cze 2005 10:19
To jest nas dwóch ;)
A ja tak sobie pomyślałem, że jakby się dobrze zaprzeć, to należałoby odmówić obywatelstwa polskiego chociażby Skłodowskiej (na zachodzie Curie) czy Mickiewiczowi. Pierwsza całe dorosłe życie mieszkała i pracowała we Francji, a drugi jasno i wyraźnie mówił "Litwo! Ojczyzno moja!" ;)
A ja tak sobie pomyślałem, że jakby się dobrze zaprzeć, to należałoby odmówić obywatelstwa polskiego chociażby Skłodowskiej (na zachodzie Curie) czy Mickiewiczowi. Pierwsza całe dorosłe życie mieszkała i pracowała we Francji, a drugi jasno i wyraźnie mówił "Litwo! Ojczyzno moja!" ;)
Aah! I see you have the machine that goes 'ping'. This is my favourite. You see, we lease this back from the company we sold it to, and that way, it comes under the monthly current budget and not the capital account.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
A kto pisał cokolwiek o ZRZECZENIU się obywatelstwa? Rozmowa zaczęła się od PRZYJĘCIA drugiego obywatelstwa. A teraz wychodzi na to, że Ty te dwie sprawy utożsamiasz? Na jakiej podstawie, że znowu spytam?A.Mason pisze:Zrzeczenie sie obywatelstwa = jedna z przeslanek braku patriotyzmu. (...) Ja twierdze, ze swiadome zrzeczenie sie obywatelstwa w imie wlasnego interesu i ambicji oznacza, ze danej osobie brak patriotyzmu.
Poza tym ZRZECZENIE się obywatelstwa może być oznaką wielu spraw, np. niezgody na kurs polityczny, jaki przyjmuje ojczyzna. Może być oznaką najgłębszego patriotyzmu, ostatecznej desperacji w trosce o dobro ojczyzny właśnie.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- kiwaczek
- szuwarowo-bagienny
- Posty: 5629
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54
O zrzeczeniu się to mógłby akurat ciekawą historię swojego sąsiada Qliver opowiedzieć, ale on akurat tu nie zagląda.
Ma w każdym bądź razie sąsiada, który, jeśli czegoś nie poplątałem, zrzekł się obywatelstwa polskiego nie posiadając innego żadnego. Na znak protestu właśnie. I mieszka teraz sobie w naszym kraju człowiek, który nie posiada obywatelstwa żadnego. A zrobił to właśnie podobno z patriotyzmu - nie godząc się na przemiany jakie w naszym pięknym kraju następowały w pewnych czasach. I jak kogoś takiego traktować?
Ma w każdym bądź razie sąsiada, który, jeśli czegoś nie poplątałem, zrzekł się obywatelstwa polskiego nie posiadając innego żadnego. Na znak protestu właśnie. I mieszka teraz sobie w naszym kraju człowiek, który nie posiada obywatelstwa żadnego. A zrobił to właśnie podobno z patriotyzmu - nie godząc się na przemiany jakie w naszym pięknym kraju następowały w pewnych czasach. I jak kogoś takiego traktować?
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!
- nosiwoda
- Lord Ultor
- Posty: 4541
- Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
- Płeć: Mężczyzna
To też jest uregulowane :) Taki ktoś jest apatrydą i jego sytuacja prawna jest trudniejsza (np. w razie wyjazdu nie może AFAIR żądać od ambasady RP opieki konsularnej), ale także są konwencje międzynarodowe w tym temacie.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA
- hundzia
- Złomek forumowy
- Posty: 4054
- Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
- Płeć: Kobieta
Podpisuje się wszystkiemi ręcami, bo tak jest. Patrzę na świat realistycznie, w miarę możliwości bez uprzedzeń i wybieram taki kraj do życia, w jakim moje dzieci będą miały najjaśniejszą przyszłość. Tam, gdzie przyjęcie drugiego obywatelstwa ułatwi życie, zwłaszcza, że własnymi rękami tworzymy naszą drugą ojczyznę. Tą, w której mieszkamy, a obywatelstwo kraju, gdzie zamierzam pozostać jeszcze wiele, wiele lat, może dekad, uprości wiele. Ot, choćby opiekę socjalną czy sposób rozliczania podatków i emerytury.Harkonnen2 pisze:Nie wnikam w wewnętrzne motywy, które powodowały wyjazdem, więc stwierdzam (między innymi na podstawie postów Hundzi), że przyjęcie cudzego obywatelstwa jest rzeczą wynikającą z pragmatyzmu, a nie z niechęci do kraju, w którym się urodziło.
Skąd ta dysputa na temat zmiany kraju zamieszkania, czy obywatelstwa, nie rozumiem, przecież nie mamy już w Unii granic, a w przyszłości mają zanikać także podziały narodowe.
A czy mój syn, który trafił do Irlandii w wieku 13 miesięcy lub córka, urodzona na miejscu, będą miały problem z wybraniem ojczyzny? Nie wiem, ale, żeby ułatwić im życie w obu krajach, niezależnie od tego gdzie im będzie lepiej i który bardziej ukochają, będą mieć podwójne obywatelstwo. Wedle niektórych wypowiedzi zastanawiam się, w czym widzicie problem podwójnego obywatelstwa. To, że nie płacę podatków w Polsce, nie znaczy, że nie kocham mojego rodzinnego kraju, że nie śledzę wydarzeń i nie leży mi na sercu dobro rodaków. Praca jest pracą, a patriotyzm, patriotyzmem. Nie mieszajmy pojęć, bardzo proszę.
Odebrać obywatelstwo może prezydent, tylko w sytuacji zagrożenia państwa, w przypadku osoby będącej wrogiem publicznym, persona non grata. I jeśli wiedziony jakimś zaćmieniem umysłowym, jakimś głupim podszeptem, Kaczyński pozbawi Podolskiego i Klose obywatelstwa, to będzie to dla mnie osobistym rozczarowaniem. Bo kto mi zagwarantuje, że następnie, nie zostaną pozbawieni obywatelstwa Polacy od x lat mieszkający za granicą? Precedens, bardzo ładna, wygodna furtka do przyszłych nadużyć. Tylko, że wielu rzeczy już potem, przez następny rząd, nie można odkręcić.
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę
- Harna
- Łurzowy Kłulik
- Posty: 5588
- Rejestracja: ndz, 05 mar 2006 17:14
Hundziu — zgodnie z konstytucją RP nikogo nie można pozbawić polskiego obywatelstwa. Polskiego obywatelstwa można się wyłącznie zrzec:hundzia pisze:Odebrać obywatelstwo może prezydent, tylko w sytuacji zagrożenia państwa, w przypadku osoby będącej wrogiem publicznym, persona non grata. I jeśli wiedziony jakimś zaćmieniem umysłowym, jakimś głupim podszeptem, Kaczyński pozbawi Podolskiego i Klose obywatelstwa, to będzie to dla mnie osobistym rozczarowaniem. Bo kto mi zagwarantuje, że następnie, nie zostaną pozbawieni obywatelstwa Polacy od x lat mieszkający za granicą? Precedens, bardzo ładna, wygodna furtka do przyszłych nadużyć.
Politycy pokroju Orzechowskiego mogą się skichać, a nic nie zdziałają. I całe szczęście.Art. 34 konstytucji pisze:1. Obywatelstwo polskie nabywa się przez urodzenie z rodziców będących obywatelami polskimi. Inne przypadki nabycia obywatelstwa polskiego określa ustawa.
2. Obywatel polski nie może utracić obywatelstwa polskiego, chyba że sam się go zrzeknie.
EDIT: a z tego, co się orientuję, w Polsce precedensy nie tworzą prawa. Czy jakoś tak. Nosiwód jest prawnikiem, niech się wypowie.
Ostatnio zmieniony wt, 10 cze 2008 13:04 przez Harna, łącznie zmieniany 1 raz.
– Wszyscy chyba wiedzą, że kicający łurzowy kłulik to zapowiedź śmierci.
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
– Hmm, dla nas znaczy coś całkiem odmiennego – szczęśliwe potomstwo...
© Wojciech Świdziniewski, Kłopoty w Hamdirholm
Wzrúsz Wirúsa!
- nimfa bagienna
- Demon szybkości
- Posty: 5779
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
- Płeć: Nie znam
Z tego, co wiem, na forum bywają dwie osoby o podwójnym obywatelstwie. Może jest ich więcej. Ciekawe, kiedy po przeczytaniu niektórych fragmentów dyskusji żyłka im strzeli. Kiedy poczytają sobie, jak bezceremonialnie niektórzy uczestnicy tej wymiany zdań wyrokują o ich patriotyzmie/przywiązaniu do kraju albo o braku tego przywiązania.
Jak łatwo jest głosić prawdy objawione, pozostając na zewnątrz wydarzeń.
Jak łatwo jest głosić prawdy objawione, pozostając na zewnątrz wydarzeń.
Tłumaczenie niechlujstwa językowego dysleksją jest jak szpanowanie małym fiutkiem.