Kicz - czym jest?

rozmowy nie zawsze niepoważne.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
obb
Dwelf
Posty: 517
Rejestracja: sob, 12 lip 2008 21:47

Post autor: obb »

Niekoniecznie lekkich obyczajów.
Głupi nie wymierają, a mądrzy nie chcą umierać. Ale każdemu pisana jest śmierć.

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Wczoraj to dopiero kicz widziałam. Koleś chodził sobie wieczorem z jorkiem na smyczy... który miał świecącą obrożę. Świecącą... czerwone i niebieskie światła pulsowały, że musiałam przyjrzeć się dokładnie, czy aby przypadkiem na trawniku nie ląduje małe UFO. Nie wiem, co to ma być w ogóle: czy najnowszy model żywej, mobilnej choinki czy jakiś sygnalizator? (uwaga pies! Nie rozdepcz!).

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Metallic »

Całkiem prawdopodobne, że to drugie :) znajoma pojechała kiedyś ze swoim jorkiem na wakacje (bodajże do Międzyzdrojów) i gdziekolwiek tam szła, musiała psa nosić na rękach, gdyż inaczej ludzie by go rozdeptali :)
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Awatar użytkownika
Gata Gris
Kurdel
Posty: 701
Rejestracja: sob, 18 paź 2008 09:23

Post autor: Gata Gris »

Xiri pisze:czerwone i niebieskie światła pulsowały
Biedny zwierzak :( W dodatku yorkom często w idiotyczny sposób wiążą grzywkę w kitkę na czubku głowy, więc pewno biedak nie mógł nawet kudełkami zasłonić oczu przed tymi błyskami :(

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

A do tego ubierają je w swetry. I żeby to tylko starzy ludzie, którym często odpindala (znam starsze małżeństwo, które na urodziny swego kundelka kupuje tort, zapala świeczki, a psu zakłada na łeb czapeczkę), ale często młodzi wychodzą z tak przystrojonymi zwierzakami. I takie coś robić psu. Sam mógł sobie założyć tę obrożę.

Awatar użytkownika
Albiorix
Niegrzeszny Mag
Posty: 1768
Rejestracja: pn, 15 wrz 2008 14:44

Post autor: Albiorix »

Też uważam że to okropne. Dobrze postępują z psami tylko Chińczycy :)

Maclerek

Post autor: Maclerek »

ja widziałem u mnie niedaleko Yorka w mundurze polowym w moro woodland i co najciekawsze na mundurze była naszyta polska flaga. Taki mini pies obronnozaczepny (najpierw zaczepia potem trzeba go bronić).

Dla mnie bardziej kiczowate są kurtki zimowe, które są tak krótkie, że odsłaniają brzuch. Toż to zaprzeczenie podstawowej funkcji kurtki jaką jest ogrzewanie ciała ludzkiego.

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

O, masz rację. Kurteczki noszone przez gówniary, które mają jedynie w głowie to, by się przypodobać samczykom i pokręcić zgrabną pupcią przed spasionymi koleżankami, a które nie myślą o narządach, które noszą w tej pupci. Grupa ludzi godna pogardy.

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Metallic »

Xiri pisze:O, masz rację. Kurteczki noszone przez gówniary, które mają jedynie w głowie to, by się przypodobać samczykom i pokręcić zgrabną pupcią przed spasionymi koleżankami, a które nie myślą o narządach, które noszą w tej pupci. Grupa ludzi godna pogardy.
o, Xiri, ja rozumiem współczuć, ale żeby zaraz gardzić? połowę żeńskiej części mojej klasy w takim razie byś chyba znienawidziła. Wystarczy się odwrócić (siedzę z przodu) i rozejrzeć, by nagle człowieka ogarnęły wątpliwości: to jest szkoła, czy salon kosmetyczny? Jedna się czesze, druga pudruje, czwarta rzęsy poprawia, piąta szóstej nie wiadomo co jeszcze robi... I to tak na chama, nie kryjąc się nawet!
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Miałam na myśli tylko i wyłącznie mroźną zimę. Przepraszam, że nie wspomniałam o tym wyżej. W klasach mogą sobie siedzieć jak najbardziej, o ile nauczycielstwo i dyrekcja nie ma nic przeciwko temu. Nie podoba mi się tak krzykliwy i nieprzyzwoity styl ubierania się, lecz skoro dziewczęta to lubią?

Maclerek

Post autor: Maclerek »

Swoją drogą zabiegi kosmetyczne np na fizyce w liceum to też swego rodzaju kicz.

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Metallic »

Maclerek pisze: np na fizyce
o rany, skąd wiedziałeś? :D
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Maclerek

Post autor: Maclerek »

To prosta zależność:
im nudniejsze zajęcia tym więcej mazideł dzierlatki na siebie nakładają w trakcie :P
Wiem z doświadczenia studenckiego ostatnich kilku lat, a że jeszcze u mnie na roku była zdecydowana większość płci pięknej to się naoglądałem tego festynu fluidów, błyszczyków, podkładów i Bóg jeden wie czego jeszcze.

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Metallic »

Coś o zdecydowanej większości wiem - w mojej klasie proporcja płci wynosi 6 - 26. A po pierwsze, że profil humanistyczny, to ścisłe przedmioty (prócz matmy) są olewane, po drugie, nauczyciele fizyki (już drugiego mamy) są dość osobliwi.
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

U mnie na szczęście tego nie było. Za to raz na plastyce nauczyciel oznajmił nam, że się fatalnie czuje i posiedzi sobie przy biurku, a my możemy robić sobie co chcemy. No i czego tam nie robiliśmy, nie wykluczając zabiegów kosmetycznych! :]. Faceta nawet nie ruszyło, kiedy nad jego głową fruwały samolociki, kulki papierowe, spodenki od w-f, gąbka i kreda. A wrzask był taki, że dziwne aż, że dach budynku nie podskakiwał do góry i nie wpadła do klasy dyrektorka. Może ona tez źle się wtedy czuła?

ODPOWIEDZ