Ale czemu ona taka chuda? I co ona ma na twarzy?nosiwoda pisze:Patrzę - na łące pasą się jałówki,
Jędrne jałówki
na zboczu Gubałówki.
edit: (mam wątpliwości co do jędrności, ale nie mogłem się powstrzymać przed wykorzystaniem tego tekstu)
Kicz - czym jest?
Moderator: RedAktorzy
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
- Hipolit
- Klapaucjusz
- Posty: 2070
- Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:09
Raczej, co ona ma zamiast twarzy?Dabliu pisze:Ale czemu ona taka chuda? I co ona ma na twarzy?
Wiem, to strasznie brzydko (i bardzo przyjemnie) tak bliźnich obgadywać, zwłaszcza gdy samemu wygląda się jak Pizza de Huttz "Spaceballs" Mela Brooksa. Ale ja tak nie ociekam serem.
Pozdrawiam
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
Hipolit
Navigare necesse est, vivere non est necesse
- nimfa bagienna
- Demon szybkości
- Posty: 5779
- Rejestracja: czw, 09 cze 2005 11:40
- Płeć: Nie znam
- Czarna
- Mamun
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz, 17 cze 2007 20:50
Kilka centymetrów pudru, ot co ma :). I jakieś g**no na ustach.Dabliu pisze:Ale czemu ona taka chuda? I co ona ma na twarzy?nosiwoda pisze:Patrzę - na łące pasą się jałówki,
Jędrne jałówki
na zboczu Gubałówki.
edit: (mam wątpliwości co do jędrności, ale nie mogłem się powstrzymać przed wykorzystaniem tego tekstu)
Jak patrzę na takie laski, to brakuje mi słów, to jest dopiero kicz.
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Samoloty są lepsze.nimfa bagienna pisze:No sam seks.
Powoli zaczynam rozważać przerzucenie się na kobiety.
:D
Mnie najbardziej drażni, jak widzę biodegradochoinkę zamiast młodej kobiety: zniszczone włosy od trwałych i farbowania, skóra żółta i obwisła od fajek, solariów i odchudzania się, obcisłe rajstopki z wielkimi dziurami, czarne wysokie buty z obcasami na kilometr, kolczyki w każdej części ciała, usta pomalowane na czarno, oczy również, bardziej niż u staroegipskich kapłanów, paznokcie długie na kilka cm, do tego łańcuchy, stringi, przykrótka spódniczka, brzuch na wierzchu przy minusach... a błeeeeee! Tragedia. Jak widzę takie kicze to kwiczę.Kilka centymetrów pudru, ot co ma :). I jakieś g**no na ustach.
Jak patrzę na takie laski, to brakuje mi słów, to jest dopiero kicz.
- Montserrat
- Szczurka z naszego podwórka
- Posty: 1923
- Rejestracja: ndz, 17 gru 2006 11:43
Da się chodzić na krótkich dystansach i przy dobrym humorze :) Pod warunkiem, że dobrze dobrane. Przynajmniej, z tego co widziałam.fealoce pisze:W butach na obcasie nie da się chodzić- najwyżej można stać, a i to tylko chwilę...
"After all, he said to himself, it's probably only insomnia. Many must have it."
- savikol
- Fargi
- Posty: 407
- Rejestracja: pn, 27 mar 2006 08:04
Patrzę - na łące pasą się jałówki,
Jędrne jałówki
na zboczu Gubałówki.
Dla odmiany, ja wcale tej lali nie potępiam. Jej wygląd może razić poczucie estetyki przeciętnego obywatela, ale wydaje mi się, że nie jest jedynie objawem głupoty, czy źle rozumianego ideału kobiecego piękna, a pełni bardzo konkretne zadanie. Może mieć funkcję upierzenia godowego, mającego przyciągnąć określoną grupę samców. Może także służyć lansowi w konkretnej grupie społecznej. Styl mocno nawiązuje do estetyki stosowanej przez bardzo popularne, polskie celebrites – Doda i Jola Rutowicz (dziwne, że jeszcze nikt o nich nie wspomniał). Nic dziwnego, że młode dziewczyny chcą się do tych pań upodobnić. Zastosowanie podobnego dizajnu musi przynieść sławę i pieniądze, no nie?
Kicz ma tu bardzo pragmatyczne zastosowanie i założę się, że spełnił swoje zadanie. Nie jeden koleś w dresie obślinił się na widok tej lali. Będzie ona wspaniałą ozdobą dwudziestoletniego BMW lub Golfa (nie bitego, sprowadzonego z Niemiec, od pierwszego właściciela).
W takim aspekcie kicz jest w pełni usprawiedliwiony. Nawiązuje do estetyki lansowanej przez popkulturę i pełni ściśle określoną funkcję społeczną. Stosowany świadomie i z premedytacją, pozwala pustym, plastikowym lalom na odnalezienie swojego królewicza (równie pustego, za to z szerokim karkiem).
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Tak. Nadaje się ona na szybką przygodę, by potem o niej zapomnieć. Jednak na stały związek bynajmniej się nie nadaje.savikol pisze: Nie jeden koleś w dresie obślinił się na widok tej lali. Będzie ona wspaniałą ozdobą dwudziestoletniego BMW lub Golfa (nie bitego, sprowadzonego z Niemiec, od pierwszego właściciela).
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
Niech się jaki znawca (znawczyni) wypowie co do spodziewanej ceny tego, co ona ma na sobie. Ja podejrzewam, że bliżej tysiacza niż stówy. Pomijając te kosztowne godziny na solarce i kosmetyki, których na zdjęciu nie stwierdzimy. Zatem to może być ozdóbka do dużo młodszego BMW (acz nie nowego) i złotego kajdana. A jeżeli tak jest, to Xiri mylisz się: ona będzie dobra tak długo, jak jej się będzie chciało. Albo dopóki kajdaniarz nie zbańczy... ;-)Xiri pisze:Tak. Nadaje się ona na szybką przygodę, by potem o niej zapomnieć. Jednak na stały związek bynajmniej się nie nadaje.savikol pisze: Nie jeden koleś w dresie obślinił się na widok tej lali. Będzie ona wspaniałą ozdobą dwudziestoletniego BMW lub Golfa (nie bitego, sprowadzonego z Niemiec, od pierwszego właściciela).
Nondum lingua suum, dextra peregit opus.
- Dabliu
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 3011
- Rejestracja: wt, 22 sie 2006 20:22
- Płeć: Mężczyzna
Czemu wcześniej nie zdradziłaś, że znasz tę dziewczynę osobiście?Xiri pisze:Tak. Nadaje się ona na szybką przygodę, by potem o niej zapomnieć. Jednak na stały związek bynajmniej się nie nadaje.savikol pisze: Nie jeden koleś w dresie obślinił się na widok tej lali. Będzie ona wspaniałą ozdobą dwudziestoletniego BMW lub Golfa (nie bitego, sprowadzonego z Niemiec, od pierwszego właściciela).