Co za czasy 3.0

rozmowy nie zawsze niepoważne.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Małgorzata
Gadulissima
Posty: 14598
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 09:11

Co za czasy 3.0

Post autor: Małgorzata »

Teraz, po tej pandemii, to nie wiadomo, jak się zmieni rynek, ale wcześniej wszystko zmierzało do tego, aby towary, które ongiś kupowało się na długie lata, trzeba było wymieniać już po roku czy dwóch i ten okres stale się skracał...
Chociaż widziałam jeszcze urządzenia z gwarancją na 25 lat - instalacja fotowoltaiczna dla gospodarstw domowych. Ale falownik ma już tylko 10 lat gwarancji. Ciekawe, nie? :)))
So many wankers - so little time...

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Co za czasy 3.0

Post autor: Alfi »

Coraz ciekawiej. Pięć lat temu debatę kandydatów na prezydenta wygrał Bogdan Rymanowski. W tym roku niekwestionowaną zwyciężczynią jest tłumaczka języka migowego.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4202
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Co za czasy 3.0

Post autor: A.Mason »

Alfi pisze: śr, 22 kwie 2020 19:43 Jednakowoż producenci sprzętu wszelakiego dementują i dają stanowczy odpór.
I powiem szczerze, ja im trochę wierzę. Czytałem wywiad chyba z jakimś dyrektorem fabryki, który tłumaczył wprost, że produkują produkty dostosowane do oczekiwań cenowych odbiorców. Kiedyś pralka mogła służyć 20 lat, ale jednocześnie kosztowała kilka miesięcznych pensji (na szybko znalazłem gdzieś w sieci, że średnio 2,5 pensji). Nawet przyjmując pensje minimalne na rękę, to da 4,5 tysiąca. Myślę, że kupując pralkę za taką cenę, będziesz jej używał przez 20 lat i więcej.

Oczywiście z tymi sprzętami pracującymi 20 lat, to jest tak, że zapomina się o tej całej masie drobnych napraw, które robiło się najczęściej we własnym zakresie. Nie pamiętam po jakim czasie zaczęła się psuć nasz PRLowska pralka, ale pamiętam, że mój tato dosyć regularnie musiał ją naprawiać. Różnica jest taka, że kiedyś można to było robić samemu, dziś bez fachowca jest to dużo trudniejsze. I dziś jeśli na części i fachowca musisz wydać 300-400 złotych, to najczęściej decydujesz się już na zakup nowej pralki.
1) Artykuł 54. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2) Życie zmusza człowieka do wielu czynności dobrowolnych. Stanisław Jerzy Lec

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3142
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Co za czasy 3.0

Post autor: Q »

Alfi pisze: śr, 22 kwie 2020 19:43Jednakowoż producenci sprzętu wszelakiego dementują i dają stanowczy odpór.
Zależy którzy... Szwagier jednego mojego kolegi rozpowiadał wprost na posiedzeniach izb gosp. itp., że jego zegary ścienne robione są tak, by nie wytrzymały dłużej niż dwa lata... (I nawet chwalił się jak to osiąga - jeden z kluczowych elementów robiony jest z ulegającego degradacji w przewidzianym okresie materiału.)
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3142
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Co za czasy 3.0

Post autor: Q »

Nowe technologie - nowe przestępstwa...

"Upskirting, czyli fotograficzne podglądactwo zostało uznane w Niemczech za przestępstwo. Tym, którzy zostaną złapani na robieniu zakazanych intymnych zdjęć grozi kara grzywny, a nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. Podobne kary czekają na tych, którzy będą próbowali sfotografować ofiary wypadków.
Upskirting (od ang. skirt – spódnica) to potajemne robienie zdjęć pod spódnicą lub dekoltu, bez zgody osoby fotografowanej. Dotyczy głównie kobiet, którym pod sukienki i spódnice zaglądają mężczyźni – np. przy użycia smartfona zainstalowanego na wysięgniku do selfie."

https://www.focus.pl/artykul/upskirting ... ostre-kary
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4202
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Co za czasy 3.0

Post autor: A.Mason »

Q pisze: sob, 11 lip 2020 13:58 Nowe technologie - nowe przestępstwa...
Wydaje mi się, że to nie są nowe przestępstwa, tylko przestępstwa, które się namnożyły i stały plagą przez rozwój techniki, dlatego tworzy się dla nich osobną kategorię.
1) Artykuł 54. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2) Życie zmusza człowieka do wielu czynności dobrowolnych. Stanisław Jerzy Lec

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3142
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Co za czasy 3.0

Post autor: Q »

Prawda, podglądactwo i zarabianie na robieniu sensacji z cudzych tragedii nie są nowością, ale technologia nadała im nowe formy (które, jak widać, doczekały się nawet osobnych nazw i penalizacyjnych przepisów).
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Co za czasy 3.0

Post autor: Alfi »

A teraz wyobraźmy sobie, że jakaś cwana złodziejka zakradła się do Smithsonian Institution, ukradła diament Hope i przytroczyła sobie do intymnej bielizny, a potem padł ofiarą upskirtingu. Zdjęcie, jako będące efektem przestępstwa, nie mogłoby być wykorzystane jako dowód.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Co za czasy 3.0

Post autor: Alfi »

W ostatnią niedzielę pewien turysta z Perpignan wszedł do katedry w Bordeaux (w czasie mszy, ale tam w starszych kościołach, upaństwowionych w czasie rewolucji, turyści chodzą jak chcą, takimi obejściami dookoła). Za drzwiami stał wolontariusz pilnujący, by każdy miał maseczkę i zdezynfekował łapki. Turysta odmówił, więc wolontariusz popsikał jego czcigodne żelem. Wtedy zapalczywy południowiec zaatakował go pilniczkiem do paznokci, więc wolontariusz użył środka dezynfekującego jako namiastki gazu pieprzowego.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Q
Nexus 6
Posty: 3142
Rejestracja: wt, 25 lis 2008 18:01

Co za czasy 3.0

Post autor: Q »

NASA zamówiła u Nokii budowę... sieci komórkowej na Księżycu:
https://www.nokia.com/about-us/news/rel ... -the-moon/
Ratujmy Kosmos? Zwł. że próbkami z Bennu też trochę naśmiecili ;):
https://www.cnn.com/2020/10/23/world/as ... index.html
forum miłośników serialu „Star Trek”, gdzie ludzi zdolnych do używania mózgu po prostu nie ma - Przewodas

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Co za czasy 3.0

Post autor: Alfi »

Okazuje się, że w Polsce prowadzona jest akcja popularyzacji szczepienia przeciwko koronawirusowi. Akcja jest ściśle tajna, do tego stopnia, że zaangażowanych do niej celebrytów wpuszcza się bocznym wejściem, czasem nawet przeciągając ich przez próg, żeby szybciej zniknęli wewnątrz. Skoro jednak dziennikarze coś wyniuchali, to pewnie od jutra gwiazdy i gwiazdki będą wprowadzane kanałami, a w środku będzie już czekać czyste ubranko na zmianę.
W związku z powyższym mam propozycję: może by tak wszystkie Wysokie Okładające Się Strony, te parlamentarne i te pozaparlamentarne, podobnie utajniły popularyzację swojej propagandy?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Co za czasy 3.0

Post autor: Alfi »

We Francji, na wyspie Oléron, 32-letni tatuś mający 1,34 promila posadził za kierownicą swojego 10-letniego synka. Samochód przejechał jakiś tam odcinek drogi do domu, po czym został zatrzymany machnięciem lizaka. Patrol był pełen uznania dla sprawności kierowcy, ale tatuś zostanie wezwany przed oblicze pani Temidy.
Ech, żeby się czepiać człowieka, który oddał kierownicę komuś mądrzejszemu...
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Co za czasy 3.0

Post autor: Alfi »

Pewna Francuzka - nazwijmy ją X - ok. 20 lat temu wygrała jakiś reality show i od tej pory znana jest z tego, że jest znana. Dzisiaj na francuskim yahoo pojawił się bulwersujący tytuł: X znaleziona naga i nieprzytomna w chlewie. Myślę sobie: "O, przekwalifikowała się na rolniczkę i poluje na dotacje unijne! I pewnie już dostała, skoro uczciła procentami." Czytam - i co się okazuje? Nie naga, a prawie naga, i nie w chlewie, a w mieszkaniu, które wyglądało jak chlew.
Niech żyją portale internetowe!
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Co za czasy 3.0

Post autor: Alfi »

Laureat Oscara za rolę drugoplanową Daniel Uluuya ujawnił, że jego rodzice uprawiali seks. Czy teraz już koniecznie trzeba - jak za czasów Soso - składać samokrytykę, jeśli się nie jest z probówki?
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

Awatar użytkownika
Alfi
Inkluzja Ultymatywna
Posty: 19993
Rejestracja: pt, 10 cze 2005 10:29

Co za czasy 3.0

Post autor: Alfi »

Przepraszam, Daniel Kaluuya, rzecz jasna.
Le drame de notre temps, c’est que la bêtise se soit mise à penser. (Jean Cocteau)
Hadapi dengan senyuman.

ODPOWIEDZ