Na nowej kozetce u Freuda

... albo i nie.

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ElGeneral
Mistrz Jedi
Posty: 6089
Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36

Post autor: ElGeneral »

W zasadzie... Hurysy...czemu mi się nie śnicie!!!
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3103
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Juhani »

ElGeneral pisze:W zasadzie... Hurysy...czemu mi się nie śnicie!!!
I dobrze...była kiedyś taka historyjka, jak codziennie w kawiarni starszy facet spotykał piękną dziewczynę, i za każdym razem coś mamrotał. W końcu zaintrygowane dziewczę spytało, cóż on tam mamrocze.
- Modlę się - odpowiedział.
- Do mnie? - rozpromieniło się zjawisko.
- Gdzie tam! Do Boga! Zabrałeś siły, zabierz i chęci...

Ale czy to ma coś z tymi hurysami, co nie chcą się śnić, to ja dokładnie nie wiem...

Awatar użytkownika
Ilt
Stalker
Posty: 1930
Rejestracja: pt, 02 paź 2009 15:45

Post autor: Ilt »

Od pewnego czasu śpię dłużej i śnią mi się kolejne odcinki (z reklamami!) serialu - ekranizacji gry Bastion. Pamiętam z nich całkiem spore fragmenty.

Kocham swój musk. ;))
The mind is not a vessel to be filled but a fire to be kindled.

Agarwaen
Dwelf
Posty: 519
Rejestracja: wt, 04 lis 2008 18:57
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Agarwaen »

Twój musk reżyseruje serial na podstawie gry Bastion i reklamy do niego...powinieneś go wystawić na licytacje, poszedłby za okrągłą sumkę !

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Dziś był ciekawy sen, a raczej ich składanka, jak zwykle zresztą.

Osoba, którą lubię, wyglądała we śnie jak mieszanina Shreka i hipopotama, o niebieskim kolorze skóry. Może to wina tego, że ostatnio pisałam tekst o kosmitach?

Potem były jajka sadzone na drzewie. Wzięły się one stąd, że lato było upalne, a na gałęziach znajdowało się dużo gniazd ptaków. Te jaja powypadały z gniazd i się potłukły na gałęziach, a wiem to stąd, bo rozmawiałam na temat tych jajek z jakąś napotkaną panią, która szła na spacer z dzieckiem.


I teraz najgorsze. Za sprawą ACTA na obu moich kanałach YT pozostały tylko fragmenty filmów nie dłuższe niż 13s. Także powygrywano mi tak jpgi z telenowel brazylijskich. ???

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Post autor: hundzia »

Co to znaczy, że widzę biegające szczury, choć wiem, że ich tam na pewno nie ma? :/
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Agarwaen
Dwelf
Posty: 519
Rejestracja: wt, 04 lis 2008 18:57
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Agarwaen »

Przepracowanie.

Awatar użytkownika
hundzia
Złomek forumowy
Posty: 4054
Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
Płeć: Kobieta

Post autor: hundzia »

...Seriously?!...
Wzrúsz Wirúsa!
Wł%aś)&nie cz.yszc/.zę kl]a1!wia;túr*ę

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Z doświadczenia wiem, że jak śnią się jakieś cholery, typu osy, pszczoły, szczury, to potem przychodzi choroba. Ale bez obaw! Chodzi o choroby sezonowe, jak przeziębienie.

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3103
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Juhani »

A jak śni się przeziębiona pszczoła? Albo zakatarzony szczur? To zdrów będę?

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Dokładnie ;) Sen to ponoć odwrotność rzeczywistości.

Awatar użytkownika
nosiwoda
Lord Ultor
Posty: 4541
Rejestracja: pn, 20 cze 2005 15:07
Płeć: Mężczyzna

Post autor: nosiwoda »

Pszczoła jako przeciwieństwo choroby. Ciekawe.
"Having sons means (among other things) that we can buy things "for" those sons that we might not purchase for ourselves" - Tycho z PA

Juhani
Laird of Theina Empire
Posty: 3103
Rejestracja: czw, 18 lis 2010 09:04
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Juhani »

Xiri pisze:Dokładnie ;) Sen to ponoć odwrotność rzeczywistości.
To się może zgadzać. Kiedyś śniło mi się, że latałem w powietrzu jak ptak. W rzeczywistości ni cholery, bliżej mi do dżdżownicy:)

Nosiwoda - a co się dziwisz? Pszczoła zapracowana jest, żeby nie powiedzieć, zalatana. To kiedy ma mieć czas na chorowanie?!

Xiri
Nexus 6
Posty: 3388
Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45

Post autor: Xiri »

Juhani pisze:
Xiri pisze:Dokładnie ;) Sen to ponoć odwrotność rzeczywistości.
To się może zgadzać. Kiedyś śniło mi się, że latałem w powietrzu jak ptak. W rzeczywistości ni cholery, bliżej mi do dżdżownicy:)
Sny o lataniu czasem mi się zdarzają. Lecz częściej spadam z czegoś, np. z prostej drogi do zagłębienia albo zsuwam się ze stopnia. Wtedy się budzę, chyba nawet wzdrygam się. Wrażenie jest bardzo realistyczne.

Co do pszczół i os (ogólnie kujących owadów). Jak byłam mała i śniły mi się osy czy pszczoły, to na drugi dzień zawsze dostawałam jakąś anginę. Moja siostra miała raz identycznie. Płakała w przedszkolu i powiedziała przedszkolance, że śniły jej się osy i jakieś myszy czy szczury. Na drugi dzień nie poszła do przedszkola, bo się rozchorowała. Ciotka opowiadała, że z moim kuzynem było podobnie, jak był mały.

Awatar użytkownika
Cordeliane
Wynalazca KNS
Posty: 2630
Rejestracja: ndz, 16 sie 2009 19:23

Post autor: Cordeliane »

Xiri pisze:Co do pszczół i os (ogólnie kujących owadów)
Owadów, czy dzięciołów? :)
NMSP
Light travels faster than sound. That's why some people appear bright until they speak.

ODPOWIEDZ