Na nowej kozetce u Freuda
Moderator: RedAktorzy
- hundzia
- Złomek forumowy
- Posty: 4054
- Rejestracja: pt, 28 mar 2008 23:03
- Płeć: Kobieta
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Ja mam często podobnie. Śni mi się jakiś motyw, z którym miałam do czynienia lata temu. Albo jeszcze lepsze: funkcjonuje sobie normalnie wciągu dnia, a tu nagle pojawia się mi w głowie sen sprzed nawet kilkunastu lat, przypomina nagle znaczy się. Nie wiem skąd się to bierze, czemu mózg pokazuje nagle rzeczy niezwiązane z niczym, co się robi obecnie.
- Młodzik
- Yilanè
- Posty: 3687
- Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
- Płeć: Mężczyzna
Obejrzeć "Starcie Tytanów" i położyć się do łóżka, a cuda sie przyśnią. Wyszła mi o wiele mroczniejsza wersja Harry'ego Pottera (czyżby dlatego, że Hadesa grał Ralph Fiennes?), skrzyżowana ze "Starciem" właśnie i "Scottem Pilgrimem".
Ostatnie co pamiętam to Voldemorta, który wreszcie zdobył ostatniego z (siedmiu?) oboli od harpii bliźniaczek. Wyrósł, zmroczniał - wyglądał jak dinozaur ociekający czarną mazią. Brrr...
Ostatnie co pamiętam to Voldemorta, który wreszcie zdobył ostatniego z (siedmiu?) oboli od harpii bliźniaczek. Wyrósł, zmroczniał - wyglądał jak dinozaur ociekający czarną mazią. Brrr...
- No-qanek
- Nexus 6
- Posty: 3098
- Rejestracja: pt, 04 sie 2006 13:03
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Mnie ostatnio często śni się coś związanego ze szkołą. Tzn. że chodzę na lekcie i zawsze coś jest nie tak. Np. cała klasa zdąży napisac sprawdzian, a ja nie, na lekcji wszyscy wszystko rozumieją prócz mnie, itd.
Ostatnio to ja miałam ciekawy sen. Byłam na Polconie w Warszawie, wyszłam z niego o 17.00 (przyjechałam ze Szczecina rowerem i chciałam zdążyć na 21.00 do domu, by móc się wyspać się na rano do pracy, ale to już szczegół...) i okazało się, że Warszawa jest jakąś enklawą Polski, a ściślej państwem w państwie. Inwigilowanym. Pilnie strzeżonym. Otoczonych drutem kolczastym i płotem granic wokół Warszawy strzegli Rosjanie (ochroniarze?) i trzeba było mieć jakieś dokumenty, by się dostać wgłąb kraju. O skrupulatnej rewizji nie wspominając.
Ostatnio to ja miałam ciekawy sen. Byłam na Polconie w Warszawie, wyszłam z niego o 17.00 (przyjechałam ze Szczecina rowerem i chciałam zdążyć na 21.00 do domu, by móc się wyspać się na rano do pracy, ale to już szczegół...) i okazało się, że Warszawa jest jakąś enklawą Polski, a ściślej państwem w państwie. Inwigilowanym. Pilnie strzeżonym. Otoczonych drutem kolczastym i płotem granic wokół Warszawy strzegli Rosjanie (ochroniarze?) i trzeba było mieć jakieś dokumenty, by się dostać wgłąb kraju. O skrupulatnej rewizji nie wspominając.
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
- ElGeneral
- Mistrz Jedi
- Posty: 6089
- Rejestracja: pt, 09 lis 2007 18:36
Dalej było jeszcze ciekawiej, bom wyszedłszy z War-szawy powędrował do Kchrakau, i trafiwszy na jakieś miejsce, tam się zatrzymałem na nocleg, gdyż słońce już było zaszło. Wziąłem więc z tego miejsca kamień i podłożyłem go sobie pod głowę, układając się do snu na tym właśnie miejscu. We śnie zaś ujrzałem drabinę opartą na ziemi, sięgającą swym wierzchołkiem nieba, oraz owe krowy chude i tłuste, które wchodziły w górę i schodziły na dół...
I nie znalazłem nikogo, ktoby sen ów dziwny wyjaśnić mi umiał...
I nie znalazłem nikogo, ktoby sen ów dziwny wyjaśnić mi umiał...
Takie jest moje zdanie w tej materii, a oprócz tego uważam, że Kartagina powinna być zburzona.
-
- Nexus 6
- Posty: 3388
- Rejestracja: śr, 27 gru 2006 15:45
Też mam taką nadzieję, zwłaszcza, że sny prorocze zdarzają mi się nierzadko, tak z wyprzedzeniem od 3 lat do miesiąca ;phundzia pisze:Pozostaje mieć nadzieję, że to nie sen proroczy :P
Albo obejrzał za dnia reklamę Cini-Minis :) <której strasznie nie lubię, bo jest po prostu dla mnie dziwaczna>Alfi pisze:Sen raczej surrealistyczny. Na jawie bywa odwrotnie.