Planszówki

czyli Rocket Propelled Grenade albo coś zupełnie innego

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Planszówki

Post autor: Metallic »

Czy są tu fani planszówek? Nie mam na myśli "niedzielnych" tytułów typu chińczyk, czy scrabble. Coś bardziej dla maniaków.

Znajomy ze studiów co chwila kupuje jakieś nowe gry, często zaglądam do niego po zajęciach i testujemy. Spodobało mi się to na tyle, że zacząłem zbierać własną kolekcję. Na razie mam Neuroshimę Hex z dodatkiem, a mój najświeższy nabytek to Dominion: Rozdarte Królestwo. Oprócz tego grałem i miło wspominam Ghost Stories, Stone Age i Grę o Tron. No i oczywiście Magię i Miecz :)

Niektóre z nich są również w wersjach online.
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4203
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Re: Planszówki

Post autor: A.Mason »

A czy Carcassonne sie liczy? Bo po ostatniej bytnosci u Pilipiukow tak sie nam ta gra spodobala, ze ja sobie takze kupilismy, gramy i zamierzamy zainwestowac w dodatki :-)
Z innych planszowek, to ja osobiscie szachy. Moznaby powiedziec, ze na pewno nie jest to niedzielny tytul i do maniactwa mnie daleko, ale ta gra wymiata wszystkie inne :-P

A z klasyki, to "Bogowie Wikingow" i "Gwiezdny Kupiec". W zadna z tych gier po zakupie nie udalo mi sie zagrac zgodnie z zasadami, ale jakos mi to nie przeszkadzalo ;-)
1) Artykuł 54. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2) Życie zmusza człowieka do wielu czynności dobrowolnych. Stanisław Jerzy Lec

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Re: Planszówki

Post autor: Metallic »

A.Mason pisze:A czy Carcassonne sie liczy?
Jak mogłem zapomnieć! Oczywiście, w to też grywamy :) z jakimś tam dodatkiem z księżniczką i smokiem :p
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4203
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Re: Planszówki

Post autor: A.Mason »

I jak ten dodatek sie spisuje? Nie chcemy przekombinowac ze zbytnim skomplikowaniem zasad ale podstawka to za malo, a smok korci ;-)
1) Artykuł 54. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2) Życie zmusza człowieka do wielu czynności dobrowolnych. Stanisław Jerzy Lec

Awatar użytkownika
Marchew
Kurdel
Posty: 782
Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
Płeć: Mężczyzna

Re: Planszówki

Post autor: Marchew »

Ja cisnę w Neuroshimę Hex, bo została genialnie przeniesiona na komórki i tablety. Wbrew pozorom przesuwanie sobie sześciokątow po ekranie może dać tyle samo frajdy co karton :>
Mam oczywiście dokupione Vegas, Smart, Stalową Policję, Nowy Jork i Neodżunglę.

I od święta w "Magię i Miecz". Nawet znam kogoś, komu udało się w nią wygrać.
Try not! Do or do not. There is no try.

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Re: Planszówki

Post autor: Metallic »

A.Mason pisze:I jak ten dodatek sie spisuje? Nie chcemy przekombinowac ze zbytnim skomplikowaniem zasad ale podstawka to za malo, a smok korci ;-)

Smok akurat wprowadza ciekawy aspekt do rozgrywki. Kilka kafli jest oznaczonych jako legowisko - tam stawia się figurkę. Kilka innych natomiast budzi smoka do ruchu - wtedy gracze po kolei przesuwają figurkę smoka po planszy, oczywiście gad zmiata po drodze wszystkie inne figurki :D Jedynie chyba księżniczka chroni miasto przed atakiem :)

A Hexa też uwielbiam. Miałem okazję grać na Ipodzie kumpla :p A z pudełkowej wersji mam na razie tylko 6 armii, podstawka + Babel13. Moją ulubioną armią jest chyba Neodżungla, zdecydowanie najlepszy klimat ma :)

edit
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Awatar użytkownika
Marchew
Kurdel
Posty: 782
Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
Płeć: Mężczyzna

Re: Planszówki

Post autor: Marchew »

Stalowa Policja jest według mnie trochę za silna.
A najbardziej lubię Vegas - to jest najbardziej kreatywna ze wszytkich armii, jak lubisz Hexa, to pozycja obowiązkowa! :)

Myśleliśmy z kumplem (zwykle gramy we dwóch) o zakupie papierowej, ale iPad ma wystarczająco duży ekran, a automatyczne liczenie wszystkich inicjatyw i obrażeń to rewela.
W ogóle uważam, że tablety to świetna platforma do przenoszenia na nią planszówek, wbrew pozorom nie tracą duszy, a ich żywotność jest kilkukrotnie dłuższa niż klasycznych gier "mobilnych".
Try not! Do or do not. There is no try.

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Re: Planszówki

Post autor: Metallic »

W Duela miałem okazję zagrać u kumpla - Smart wydał mi się trochę przekoksany, a Vegas takie jakieś... nie wiem :p raz tylko nimi grałem, jakoś mnie nie porwali, ale pewnie raz to za mało, żeby poznać możliwości armii. No i mierząc się ze Smartem...

Jakiś czas temu była fantastyczna platforma do gry w Hexa przez internet. Spędziłem przy tym długie godziny. Niestety strona padła.
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Awatar użytkownika
A.Mason
Baron Harkonnen
Posty: 4203
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 20:56
Płeć: Mężczyzna

Re: Planszówki

Post autor: A.Mason »

Po Waszej wymianie postow sciagnalem sobie na telefon Neuroshime Hex Lite. Wciagnela mnie nawet. I po kilku grach mam juz wynik przeciwko AI 3:3. Nie mialem czasu, zeby sobie przyswoic lepiej zasady i paru rzeczy nie rozumiem, ale cos mi tu nie gra. Telefon czasem robi ruchy tak dziwne, ze az wydaja mi sie glupie. Przede wszystkim dziwi mnie ustawianie figur gdzies w centrum planszy, gdzie ani atakowac, ani bronic sie i bazy nie moga. Momentami AI, na koncu gry glownie to widac, skupia sie na atakowaniu jednostek, ktore zadnej wartosci strategicznej nie maja, za to baza zostaje bezbronna. To tak ma byc?
1) Artykuł 54. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2) Życie zmusza człowieka do wielu czynności dobrowolnych. Stanisław Jerzy Lec

Awatar użytkownika
Kruger
Zgred, tetryk i maruda
Posty: 3413
Rejestracja: pn, 29 wrz 2008 14:51
Płeć: Mężczyzna

Re: Planszówki

Post autor: Kruger »

Prawdziwe planszówki, to wojenne żetonówki!
Howgh!

A poważnie. Podanych przez Was tytułów nie znam i braki czasowe tudzież organizacyjne nie pozwolą na zapoznanie.
A może ktoś zna te wojenne planszówki, w które w zasadzie też nie mam czasu grać, ale znam z przeszłości?
"Trzeba się pilnować, bo inaczej ani się człowiek obejrzy, a już zaczyna każdego żałować i w końcu nie ma komu w mordę dać." W. Wharton
POST SPONSOROWANY PRZEZ KŁULIKA

Awatar użytkownika
Młodzik
Yilanè
Posty: 3687
Rejestracja: wt, 10 cze 2008 14:48
Płeć: Mężczyzna

Re: Planszówki

Post autor: Młodzik »

A Munchkin? Fakt, faktem, to karcianka, ale jak grywalna. Zazwyczaj planszówki gdzieś tak w 1/3 rozgrywki zaczynają mnie usypiać, w ogóle do tego typu gier mnie nie ciągnie, wyjątkiem jest właśnie Munchkin.

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Re: Planszówki

Post autor: Metallic »

Grałem w wakacje w Munchkina Zombie, chyba kupię go sobie jako następnego. Sympatyczna, humorystyczna karcianka.

Masonie, to chyba przez to, że ta AI jednak kulawa jest i czasem głupieje :) rozegrałem u kumpla na Ipodzie kilka partii z AI, nie jest trudno wygrać.
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Awatar użytkownika
Marchew
Kurdel
Posty: 782
Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
Płeć: Mężczyzna

Re: Planszówki

Post autor: Marchew »

Mason:
Tak być nie powinno. Najbardziej kanoniczna rozgrywka to obudowanie bazy, chociaż grałem takie partie online, w których ludzie ustawiali bazę zaraz przy mojej i całą grę skupiali się tylko na ataku.
No i gra z AI na innym poziomie trudności niż najwyższy raczej mija się z celem. Jaki ustawiłeś?
Try not! Do or do not. There is no try.

Awatar użytkownika
Metallic
Kadet Pirx
Posty: 1276
Rejestracja: sob, 22 mar 2008 21:17
Płeć: Mężczyzna

Re: Planszówki

Post autor: Metallic »

Marchew pisze:Najbardziej kanoniczna rozgrywka to obudowanie bazy, chociaż grałem takie partie online, w których ludzie ustawiali bazę zaraz przy mojej i całą grę skupiali się tylko na ataku.
Zależy od armii :) z tych, które znam, w zasadzie tylko Nowy Jork i Moloch bunkrują się po rogach planszy. No, chyba że rozgrywka jest na 3 graczy lub więcej, wtedy nawet Posterunek schodzi do defensywy :p
"...handlarz starym książkami odkrywa, że jego zarośnięte chwastami, najzwyklejsze w świecie podwórko jest znacznie dłuższe, niż się wydaje - w istocie sięga ono aż do samych bram piekieł."

Awatar użytkownika
Marchew
Kurdel
Posty: 782
Rejestracja: pn, 17 lip 2006 09:40
Płeć: Mężczyzna

Re: Planszówki

Post autor: Marchew »

Neodżunglą grasz ze środka? Ja ją zwykle ustawiam przy boku planszy, ale nie w rogu. Wtedy ma miejsce żeby sie rozrastać i jest lekko osłonięta.
Try not! Do or do not. There is no try.

ODPOWIEDZ