no to moze CANTR?

czyli Rocket Propelled Grenade albo coś zupełnie innego

Moderator: RedAktorzy

ODPOWIEDZ
belin

no to moze CANTR?

Post autor: belin »

Taki mily swiat - Cantr. Znacie moze? Odgrywany swiat. Full tekstowy. Przez www :-). I na dokladke po polsku.
Podam linka do Wiki http://www.cantr.net/mwiki/index.php/Polska_Wersja - co prawda pelniejszy opis jest po angielsku... http://www.cantr.net/mwiki/index.php/Main_Page

I jest tez forum - http://www.cantr.net/forum/ - z bardzo mocnym polskim dzialem

no... to tak chcialem tylko nadmienic :-)

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

To ja doloze http://www.ogame.org, ktora u mnie jest poki co absoluto numero uno, oraz http://www.x-wars.com. Wyglada na to, ze 'rynek' w tym sektorze nam roooosnie :)
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
Lafcadio
Nexus 6
Posty: 3193
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57

Post autor: Lafcadio »

Mi Ogame jakoś nie podszedł. Nie umiem przekonać się do gry, gdzie zmieniają się same cyferki...
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

I ogame i x-warsy mam juz za soba. Musialem z nimi zerwac gwaltownie, bo uzaleznienie zaczynalo byc juz zbyt widoczne dla postronnych. I utrudnialo normalne zycie. Teraz jest juz dobrze, juz nie musze wstawac o 4tej w nocy zeby wyslac flote i sprawdzic wyniki walki obronnej, juz nie musze..... chlip, chlip.... zycie nie jest juz takie samo......
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

Bo odpadles za wczesnie. Na pewnym etapie wystarczy zajrzec raz na dwa dni, wydac dyspozycje i znow spokoj na jakis czas. Ale frajda wciaz jakos nie mija :)
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
JamesB0T
Sepulka
Posty: 53
Rejestracja: pn, 06 mar 2006 19:29

Post autor: JamesB0T »

Nie mogę się zgodzic... " Na pewnym etapie wystarczy zajrzec raz na dwa dni" to dobre na początku, lub gdy jesteś w TOP 5 powiedzmy. Ja osobiście dotarłem do top 900 ledwo, za to miałem juz wszystko do kulki... I wtedy oddałem konto. BO założyłem sobie że będe grał aż nie zrobie gwiazdy śmierci... jak już zacząłem budowanie Gwiazdek śmierci, to odpuściłem... jakos przestało mnie bawić....
Natomiast dopiero ponad top 200 zaczynaja sie ostre jady... kumpela na innym uni grala w top10... tam dopiero potrzeba czasu... niby masz 70k LM i 3k OW ale nadal trafiaja sie mocniejsi...

Jak dla mnie tu kończy się zabawa a zaczyna niezdrowa rywalizacja....
Małysz zdobył 4 kryształową kulę.
Jeszcze 3 i będzie mógł wezwać smoka.

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

Cos w tym jest co piszesz, oj jest...

A teraz sio do watku Forum o Forum/Łowisko przywitac sie jak nalezy! :)
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

BTW, mam problem z ksiezycem. Rozbudowa bazy ksiezycowej daje mi raptem 3 wolne pola na poziom, ale juz przy nastepnym bede potrzebowal wiecej pol na same magazyny surowcow... Czy to cos zle przeliczone jest, czy zalezy od wielkosci ksiezyca, czy co?
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
kiwaczek
szuwarowo-bagienny
Posty: 5629
Rejestracja: śr, 08 cze 2005 21:54

Post autor: kiwaczek »

No to masz problem z ksiezycem...
FTSL
I'm the Zgredai Master!
Join us young apprentice!
Jestem z pokolenia 4PiP i jestem z tego dumny!

Wastelander

Post autor: Wastelander »

Ogame pogrywałem ale na dłuższą metę strasznie nudne mi sę wydaje.
Za to jakiś czas temu wykopałem takie cuś i musze się przyznać, że mnie wciągnęło jak chodzenie po bagnach. http://www.swcombine.com/
Oczywiście ktoś mający starwarsowstręt będzie psioczyć. ;)

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

A mnie sie wlasnie miejsce na ksiezycu skonczylo. Dziwne, dziwaczne to bardzo. Mam tylko baze i magazyny. I ani kroku dalej. Cos jest spieprzone, czy jak?
You and me, lord. You and me.

Awatar użytkownika
Lafcadio
Nexus 6
Posty: 3193
Rejestracja: czw, 09 cze 2005 17:57

Post autor: Lafcadio »

może to po prostu taki mały księżyć? :)
Ja mam śmiałość to panu powiedzieć, bo pan mi wie pan co pan mi może? Pan mi nic nie może. Bo ja jestem z wodociągów.

Awatar użytkownika
Coleman
Wampir
Posty: 3097
Rejestracja: wt, 14 cze 2005 16:41

Post autor: Coleman »

No. Księrzyć na calego. I na co mi ta bzdzina? Ani skorzystac, ani sprzedac, ani na make ziemniaczana przerobic...[/code]
You and me, lord. You and me.

belin

Post autor: belin »

Czy w sumie ktokolwiek stestowal Cantr'a? Bo ciekawym bardzo ewentualnych wrazen. W sumie to gra dla tych co lubia sobie "pogadac o tym co robia" a nie tylko sie mordowac ;-)

palik

Post autor: palik »

lepiej późno niż później mam nadzieję. Grałem w CANTR kilkanaście dni jakieś pół roku temu ... wrażenia?

a) genialny pomysł,

Pomysł na budowanie świata od zera, trochę jak w cywilizacji, ale z punktu widzenia pojedynczego gracza. Bardzo swobodna gra; przykład - kodeks prawny i strukturę społeczną gracze budują SAMODZIELNIE, dyskutując i pisząc dokumenty, które nowi gracze znajdują ("Jesteś na terenie miasta Arensville. Rządzi tu ekipa dowodzona przez Krzywego Jacka. Prawa obowiązujące to:...". Nie ma też lekko jeśli chodzi o budowanie - wszystko trzeba wynaleźć, wydobyć, zbudować wspólnie - szybko tworzą się grupy wydobywające surowce, budujące coś, zarządzające magazynem itd...

b) nietypowe i dość skuteczne zabezpieczenie przed OOC,

Brak podglądu umiejętności, cech, brak klasy bohatera (wojownik, bob budowniczy itp)... Budując narzędzia po pewnym czasie zauważasz, że robisz to szybciej niż na początku, ale nie wiesz dokładnie jaka mechanika stoi za światem. To samo z walką - zdobyte doświadczenie procentuje ale nie wiadomo dokładnie w jakim stopniu.

W tej grze spotykając na drodze osobę nie widzisz że jest to "Jack the Ripper, LvL5, Wojownik, 45HP", widzisz jedynie "Mężczyzna" lub "Kobieta". IIRC są jakieś dookreślenia w stylu "Ranny", ale raczej skąpe. Co najlepsze, kiedy zapytasz go o imię, możesz otrzymać fałszywą odpowiedź, jak w życiu. Każdą spotkaną osobę możesz nazwać, na podstawie informacji jakie uzyskałaś od niej lub innych (np. "Jac, kłamca który przedstawił się jako Frank")... tak więc pewności nigdy nie ma (bo może wszyscy dookoła są w zmowie ?)

c) dobijający interfejs,

To jest pierwsza rzecz jaką bym poprawił na miejscu autora... każda tura to kilkadziesiąt przeładowań strony, formularze są niewygodne i wygląda to wszystko jak sprzed 10 lat...

d) wooooolna rozgrywka

Taki urok albo przekleństwo tej gry - tury są rozgrywane tak, że zwykła konwersacja o pogodzie może trwać kilka dni w czasie rzeczywistym ... Na szczęście można prowadzić równolegle do 10 postaci, chociaż ja osobiście pogubiłem się przy 3 :)... Oczywiście każda postać ląduje w losowym obszarze mapy, a nawet mogą przejść obok siebie tego nie zauważyć... :)

Po początkowym zafascynowaniu przeszło mi, najbardziej z powodu punktu c), czyli interfejsu oraz d) czyli braku czasu na poświęcenie grze godziny dziennie. Nie brakowało mi tak bardzo grafiki (gra jest w 99% tekstowa), ani muzyki, ta gra ma klimat nadrabiający te braki.

polecam!

ODPOWIEDZ