To trzeba by pamiętać o aliteracji ;)Orson pisze:Proponowałbym coś z ,,Gawaina i Zielonego Rycerza". Tam jest dużo nieokrzesanych i okrzesanych rymowanek.
Hamlet - po naszemu...
Moderator: RedAktorzy
- Pinki
- Pćma
- Posty: 210
- Rejestracja: wt, 30 mar 2010 19:22
"To see them fumbling with our rich and delicate language is to experience all the horror of seeing a Sèvres vase in the hands of chimpanzee" - Evelyn Waugh
- Orson
- Ośmioł
- Posty: 686
- Rejestracja: ndz, 05 kwie 2009 18:55
Ok, zaczynam.
I rzekł: ,,Rycerzu drogi,
Gdy w bitwie zapłoniesz dumą,
Pamiętaj, byś chronił nogi.
Może nie dokładnie, ale tak to widzę.
Artur udzielił responsa,Arthur made him answer,
And said,'Sir courteous knight,
If thou crave naked battle;
Thou'lt not fail here to fight.'
I rzekł: ,,Rycerzu drogi,
Gdy w bitwie zapłoniesz dumą,
Pamiętaj, byś chronił nogi.
Może nie dokładnie, ale tak to widzę.
,,Mówię po hiszpańsku do Boga, po włosku do kobiet, po francusku do mężczyzn, a po niemiecku do mojego konia" Karol V Obieżyświat
- flamenco108
- ZakuŻony Terminator
- Posty: 2229
- Rejestracja: śr, 29 mar 2006 00:01
- Płeć: Mężczyzna
- Orson
- Ośmioł
- Posty: 686
- Rejestracja: ndz, 05 kwie 2009 18:55
I co? Wątek umarł? To może postaram się go reanimować. Fragment, z tego samego tekstu, co poprzednio:
Now, the gay Gawain is ready,
He seized his lance so sure,
And gave them all good-day,
- He thought for evermore.
,,Mówię po hiszpańsku do Boga, po włosku do kobiet, po francusku do mężczyzn, a po niemiecku do mojego konia" Karol V Obieżyświat
- Orson
- Ośmioł
- Posty: 686
- Rejestracja: ndz, 05 kwie 2009 18:55
Oj racja, przepraszam! Nie wiem, ale jakimś cudem, nie dałem tego tłumaczenia:P. Mój błąd, zapomniałem, albo i co.
Radosny Gawain gotowy,
Dumnie unosi swą broń,
W podzięce życzenia składa,
W nadziei, iż zachowa skroń.
Biorąc pod uwagę slang i grę słów, możliwa jest jeszcze opcja:
Homoś Gawain pochwycił,
Co w portkach dumnie gra,
I życzył szczęśliwości,
Szczególnie, dla Romana.
Coś nie idą mi te rymy:P.
Radosny Gawain gotowy,
Dumnie unosi swą broń,
W podzięce życzenia składa,
W nadziei, iż zachowa skroń.
Biorąc pod uwagę slang i grę słów, możliwa jest jeszcze opcja:
Homoś Gawain pochwycił,
Co w portkach dumnie gra,
I życzył szczęśliwości,
Szczególnie, dla Romana.
Coś nie idą mi te rymy:P.
,,Mówię po hiszpańsku do Boga, po włosku do kobiet, po francusku do mężczyzn, a po niemiecku do mojego konia" Karol V Obieżyświat
- JanTanar
- Fargi
- Posty: 383
- Rejestracja: wt, 22 lip 2008 21:10
Tekst bardziej Autorobojny
Już Gawin z godnością podąża,
Kopią kłaniając się bramom,
Pozdrowień go nuta pogrąża,
Nie liczy znów na spotkanie.
nieco mniej
Gotów już Gawin do drogi,
Dziarsko dzierżył swą kopię,
Myślał – skoro kres srogi,
Dobre wrażenie choć zrobię.
I wersja specjalna, obsceniczno-arymiczna
Już G-Win podwórzem popylał,
Bajersko bejsbolem machając,
Ziomalom krzyknął „cze, ch**!”,
Niech, ku**a, go pamiętają.
Już Gawin z godnością podąża,
Kopią kłaniając się bramom,
Pozdrowień go nuta pogrąża,
Nie liczy znów na spotkanie.
nieco mniej
Gotów już Gawin do drogi,
Dziarsko dzierżył swą kopię,
Myślał – skoro kres srogi,
Dobre wrażenie choć zrobię.
I wersja specjalna, obsceniczno-arymiczna
Już G-Win podwórzem popylał,
Bajersko bejsbolem machając,
Ziomalom krzyknął „cze, ch**!”,
Niech, ku**a, go pamiętają.
- JanTanar
- Fargi
- Posty: 383
- Rejestracja: wt, 22 lip 2008 21:10
Hamlet - po naszemu...
Hamlet po naszemu, mocno się zleżał.
Więc wrzucam Gamleta, po nienaszemu.
Jako przerywnik.
Muszę przyznać, że jak ponad rok temu to znalazłem...
To się zamyśliłem. i to nie raz
Więc wrzucam Gamleta, po nienaszemu.
Jako przerywnik.
Muszę przyznać, że jak ponad rok temu to znalazłem...
To się zamyśliłem. i to nie raz